Niepokojące wieści napłynęły do drużyn uczestniczących przed kilkoma dniami w zmaganiach grupy A turnieju Ligi Mistrzyń w Scandicci. Po powrocie do Niemiec w ekipie SSC Palmberg Schwerin potwierdzono pięć pozytywnych przypadków Covid-19 (trzy zawodniczki i dwóch pracowników). Zgodnie z protokołem cała grupa będzie teraz musiała przejść czternastodniową kwarantannę. Mecze Bundesligi tego zespołu z Dresdner SC (12 grudnia) i Allianz MTV Stuttgart (19 grudnia) zostały przełożone.
Wspomniane infekcje stanowią problem dla ekip Developresu SkyRes Rzeszów, Unet e-work Busto Arsizio oraz Savino Del Bene Scandicci. Wspomniane zespoły również uczestniczyły w rywalizacji w grupie A. Polski zespół testy na COVID-19 ma przejść w najbliższym czasie. W tej sytuacji pod znakiem zapytania stanęło jednak rozegranie SuperPucharu Polski, zaplanowanego na 16 grudnia 2020 roku i starcie ligowe, które miało odbyć się 9 grudnia.
Drużynie z Podkarpacia dotąd udawało się uniknąć zakażenia. Sytuacja ze Scandicci poddaje jednak w wątpliwość skuteczność rywalizacji w "bańce", która według zapewnień CEV miała zniwelować możliwość zakażenia COVID-19.
Wcześniej rzeszowska ekipa tylko raz przebywała w samoizolacji w związku z pozytywnymi wynikami po teście na obecność koronawirusa. Treningi zespołu zostały zawieszone, a cała drużyna oraz pracownicy klubu, zgodnie z zaleceniami, poddali się zasadom rygoru bezpieczeństwa. W sumie wśród czwórki zarażonych były dwie siatkarki, team menager Paulina Peret oraz trener Stephane Antiga.
Czytaj także:
Liga Mistrzyń. Developres SkyRes Rzeszów znów przegrał. Tym razem po pięciosetowej walce
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: potężny strzał, odrobina szczęścia i... fantastyczny gol. Palce lizać!