Za dużo błędów, za mało bloku - statystyki po meczu Chiny - Polska

Nie udało się reprezentantkom Polski wygrać w swoim pierwszym meczu w grupie D World Grand Prix 2009. Lepsze od ekipy Jerzego Matlaka okazały się gospodynie piątkowego pojedynku - Chinki. O porażce zadecydowały własne błędy oraz mała ilość punktów zdobywanych blokiem.

W tym artykule dowiesz się o:

Najwięcej punktów dla zwyciężczyń piątkowego pojedynku zdobyła Yimei Wang - 28. Siatkarka była skuteczna w każdym elemencie, zaczynając na ataku, kończąc na serwisie. W Polskiej ekipie najwięcej punktów na swoim koncie zgromadziła Joanna Kaczor - 26.

Jeśli chodzi o atak, to zdecydowanie najlepiej w tym elemencie spisywała się wspomniana wcześniej reprezentantka Polski, Joanna Kaczor, która wszystkie swoje "oczka" zdobyła po skutecznych zbiciach. W azjatyckim obozie dobrze w tym elemencie radziła sobie Yimei Wang, zdobywczyni 19 punktów. Jako drużyna skuteczniejsza była Polska, która wywalczyła dziesięć punktów więcej w tym elemencie.

Elementem siatkarskiego rzemiosła, w którym zdecydowanie zabrakło cennych punktów do zwycięstwa był blok. Chinki aż dwudziestokrotnie zatrzymały nasze reprezentantki. Polki odwdzięczyły im się tylko dziewięć razy. Tyle samo skutecznych bloków co nasza cała drużyna zanotowała Ming Xue, która przyćmiła skromne zdobycze naszych siatkarek.

Biało-czerwone śmiało poczynały sobie w polu serwisowym. Bardzo udane serie notowała Anna Barańska. Przyjmująca Aluprofu Bielsko-Biała zapisała na swoim koncie cztery asy. Jeszcze lepiej radziła sobie najlepsza Chinka na parkiecie, czyli Yimei Wang, która cieszyła się z udanych zagrywek pięć razy. Oba zespoły zaliczyły po dziewięć asowych serwisów.

Najważniejszym czynnikiem porażki podopiecznych Jerzego Matlaka były jednak własne pomyłki. Polki oddały swoim rywalkom aż dwadzieścia dziewięć punktów, czyli aż piętnaście oczek więcej od swoich rywalek.

Statystyki meczu Chiny - Polska

Element gryChinyPolska
Atak 56 66
Blok 20 9
Serwis 9 9
Błędy przec. 14 29
Obrony 18 27
Komentarze (0)