Siatkówka. Wrocławianki zamykają rok, wygrywając "w cuglach" częstochowski turniej

Piotr Woźniak 29 Grudnia 2020, 20:44

PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: siatkarki #VolleyWrocław

• Tauron Liga. Weronika Wołodko wróciła do ekstraklasy silniejsza. "Nabrałam więcej odwagi"

Pierwszy dzień zawodów był okazją dla siatkarek zaplecza ekstraklasy, by skonfrontować się z zespołami z wyższej klasy rozgrywkowej. I tak gospodynie próbowały postawić się drużynie ze Świecia. Atut własnej hali oraz chęć napsucia krwi faworytkom wyraźnie zmotywowały "Czanki", które w meczu otwarciu zawodów miały nawet piłkę setową. Ostatecznie, po opanowaniu emocji, w premierowej odsłonie górą były doświadczone rywalki, wśród których zagrywkami z wyskoku sporo problemów gospodyniom sprawiła Katarzyna Marcyniuk. Podopieczne Mikołaja Mariaskina dość pewnie zameldowały się w finale turnieju.

Także drugie poniedziałkowe spotkanie nie należało do zbyt wyrównanych. Jedna z czołowych ekip I ligi nie sprostała zespołowi z Wrocławia, który po raz pierwszy oficjalnie, już w roli I trenera, poprowadził Dawid Murek. Siatkarki z Sosnowca, pod wodzą Krzysztofa Zabielnego, chyba nieco przestraszyły się rywalek, a te "zbiły" przeciwniczki w godzinkę z prysznicem.

Dużo ciekawiej zapowiadał się więc mecz o 3. miejsce w turnieju oraz finał. Na najniższym stopniu podium stanęły waleczne częstochowianki. Wśród nich prym wiodła Rozalia Hnatyszyn, której autorstwa utwory wybrzmiewały w hali przy ul. Żużlowej. Prawdziwą "różnicę" zrobiły jednak siatkarki wprowadzone z ławki przez trenera Andrzeja Stelmacha. Wśród nich szczególnie wyróżniała się Agata Pietrzkiewicz, która atakiem z lewego skrzydła zakończyła całe spotkanie.

W meczu finałowym Dawid Murek zdecydował się przemeblować swój skład, sprawdzając m.in. Annę Bączyńską czy Weronikę Wołodko, które dzień wcześniej nie wybiegły na parkiet. Podobną strategię objął trener Mariaskin, swoje "5 minut" otrzymały choćby Wiktoria Kowalska i Adrianna Kukulska. Siatkarki z Dolnego Śląska kontrolowały przebieg spotkania, nie pomagały zmiany w drużynie ze Świecia i ostatecznie mecz, którego stawką było zwycięstwo w turnieju, był dość jednostronny.

Wyniki I Memoriału Lecha Kaczyńskiego (Częstochowa, 28–29 grudnia 2020):

KS Częstochowianka Częstochowa – Joker Świecie  0:3 (24:26, 22:25, 16:25)

#VolleyWrocław – Asotra Płomień Sosnowiec  3:0 (25:13, 25:23, 25:19)

Mecz o 3. miejsce:

KS Częstochowianka Częstochowa - Asotra Płomień Sosnowiec 3:1 (23:25, 25:23, 25:21, 26:24)

Finał:

#VolleyWrocław – Joker Świecie  3:0 (25:21, 25:18, 25:21)

Zobacz również:
TAURON Liga. Energa MKS Kalisz sprawi kolejna niespodziankę? Jacek Pasiński: Nie popadajmy w hurraoptymizm [WYWIAD]
TAURON Liga. Oficjalnie: Dawid Murek nowym trenerem #VolleyWrocław