Tauron Liga: mistrz pokonał lidera. Piękny pościg Grupy Azoty Chemika Police w hicie

PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: siatkarki Grupy Azoty Chemika Police
PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: siatkarki Grupy Azoty Chemika Police

Grupa Azoty Chemik Police wygrał 3:2 z Developresem SkyRes Rzeszów. Pokonał lidera Tauron Ligi, choć w pierwszym i w drugim secie nie radził sobie na boisku. W krytycznym momencie rozpoczął się pościg zespołu Ferhata Akbasa.

W poprzednim sezonie mistrzem Polski został Chemik, aktualnie liderem Tauron Ligi jest Developres. Dwa najlepsze kluby 2020 roku wreszcie spotkały się na jednym boisku. Powinny to zrobić wcześniej, ale ostatecznie do ich konfrontacji o Superpuchar Polski nie doszło z powodu kwarantanny rzeszowianek. Również termin meczu ligowego wędrował po kalendarzu aż do 12 stycznia.

W pierwszym secie drużyny nie zachowały trzypunktowego prowadzenia i wskutek pościgów rywalek zrobiło się 19:19. Na zaciętym finiszu lepszy był Developres, który zwyciężył 25:23. Bardzo dobrze przez całą partię blokowała Aleksandra Lazić, która powstrzymała Igę Wasilewską, Indy Baijens oraz Jovanę Brakocević-Canzian. To całkiem pokaźna lista "ofiar" jak na jedną partię. Chemik przegrywał właśnie blokiem i błędami.

Developres miał mniej problemów ze skutecznością w ataku. Poza wspomnianą Aleksandrą Lazić niewiele można było zarzucić Kierze Van Ryk oraz Jelenie Blagojević. Kiedy w punktowanie włączyły się środkowe, Chemik miał coraz mniej do powiedzenia na boisku. W drugim secie drużyna z Rzeszowa zbudowała przewagę i zwyciężyła 25:17.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sexy prezenterka TV wraca na boisko!

Chemik miał coraz mniej czasu na zwrot akcji. W zespole Ferhata Akbasa było sporo roszad, a najlepszą z nich było wprowadzenie Agnieszki Kąkolewskiej. Środkowa uruchomiła blok gospodyń. Na przyjęcie weszła z kolei Iga Wasilewska. Mistrz Polski wyszedł na prowadzenie 16:12 przy serwisach Jovany Brakocević-Canzian i nie pozwolił na odrobienie strat rozprężonym rzeszowiankom. Po wygranej Chemika 25:19 było 1:2 w meczu.

Policzanki otworzyły czwartego seta prowadzeniem 3:0, a niewiele później było 6:2. Chemik dał do zrozumienia, że na dobre poprawił grę i jest zdeterminowany, żeby doprowadzić do tie-breaka. Postawił na swoim, udaremnił pościgi rzeszowianek, a następnie zdominował wydarzenia na boisku. Po zwycięstwie 25:16 podopiecznych Akbasa, sędziom nie pozostało nic innego niż zarządzić decydującego seta. Przed nim Stephane Antiga dał odpocząć swoim podstawowym zawodniczkom.

Na niewiele się to zdało, ponieważ im dłużej trwał mecz, tym bardziej uskrzydlone swoim pościgiem były Chemiczki. 7:1 na początek tie-breaka można było nazwać demolką. Kiedy ta pokaźna przewaga stopniała do punktu, gospodyniom mogło zrobić się gorąco, mimo to wytrzymały ciśnienie i po ostatnim punkcie na 15:13 cieszyły się ze zwycięstwa 3:2 w hicie. MVP została wybrana stabilna w przyjęciu i pomocna w ofensywie Olga Strantzali, która debiutowała w Chemiku po dwóch dniach treningów z resztą zespołu.

Grupa Azoty Chemik Police - Developres SkyRes Rzeszów 3:2 (23:25, 17:25, 25:19, 25:16, 15:13)

Chemik: Kowalewska, Grajber, Strantzali, Wasilewska, Baijens, Brakocević-Canzian, Maj-Erwardt (libero) oraz Bałdyga, Mędrzyk, Łukasik, Kąkolewska

Developres: Kaczmar, Blagojević, Lazić, Efimienko-Młotkowska, Stencel, Van Ryk, Krzos (libero), Przybyła (libero) oraz Krajewska, Fidon-Lebleu, Grabka, Polańska, Rasińska

MVP: Olga Strantzali (Chemik)

#DrużynaPktMZPSety
1 KS DevelopRes Rzeszów 53 22 18 4 61:26
2 MOYA Radomka Radom 48 22 17 5 56:31
3 Grupa Azoty Chemik Police 46 22 16 6 56:31
4 ŁKS Commercecon Łódź 46 22 15 7 51:29
5 BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 37 22 12 10 46:39
6 Energa MKS Kalisz 36 24 12 12 46:47
7 Grot Budowlani Łódź 35 22 13 9 45:40
8 IŁ Capital Legionovia Legionowo 34 24 12 12 43:46
9 Metalkas Pałac Bydgoszcz 28 22 8 14 39:47
10 KGHM #VolleyWrocław 21 22 6 16 32:54
11 Joker Świecie 14 22 4 18 25:57
12 Enea PTPS Piła 4 22 1 21 11:64

Czytaj także: Grupa Azoty Chemik Police łata dziury w kadrze. Nowa przyjmująca w zespole

Czytaj także: Udany jubileusz Katarzyny Zaroslińskiej-Król. ŁKS Commercecon z kompletem punktów

Źródło artykułu: