WGP 2009: Dominikana postawiła trudne warunki - komentarze po spotkaniu Chiny - Dominikana

Marcos Kwiek (trener reprezentacji Dominikany): Walka z Chinami była emocjonująca, dobrze graliśmy jako drużyna. Jutrzejszy mecz przeciwko Holandii jest dla nas ważny, z pewnością się poprawimy i będziemy grać jeszcze lepiej. Szczerze gratulujemy Chinom i mamy nadzieję, że ponownie spotkamy się z nimi w Japonii.

Milagros Cabral de la Cruz (kapitan reprezentacji Dominikany): Pomimo dzisiejszej porażki z Chinkami, prawie zakwalifikowałyśmy się do grona finalistów. Mimo tego, że ten mecz był dobry, ciągle nie jesteśmy zadowolone z naszych wyników. Będziemy poprawiać błędy i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by wygrać każde kolejne spotkanie.

Cai Bin (trener reprezentacji Chin): Nie jestem zadowolony z dzisiejszego występu swojej drużyny, ponieważ nie była wystarczająco przygotowana. Nasz zespół na początku został zaskoczony postawą Dominikany i popełnił kilka błędów w przyjęciu. Przez nerwowość nie byliśmy w stanie grać konsekwentnie. W drużynie mamy wiele nowych zawodniczek i ciągle potrzebujemy sporo czasu, by znaleźć najlepsze ustawienie i wprowadzić właściwe zmiany. Przywiązujemy jednak wagę do każdego meczu i szanujemy każdego rywala.

Co myśli pan o publiczności w Hongkongu?

Publiczność w Hongkongu jest tak radosna i pełna pasji, że w zamian chcemy grać, dając z siebie wszystko. Dużo zależy od naszego psychicznego podejścia do każdego meczu. Musimy indywidualnie podchodzić do każdego spotkania.

Wei Quiyue (kapitan reprezentacji Chin): Dominikana postawiła trudne warunki, czym pobudziła nas do poprawy gry w każdym aspekcie.

Czy wasz zespół, mając zabezpieczone miejsce w finale, czuje mniejszy stres i nie sprawi żadnych niespodzianek w kolejnych meczach?

Będziemy dążyć do tego, by w każdym meczu pokazać się z jak najlepszej strony. Wierzymy, że grając, zmierzamy ku wzmocnieniu naszego zespołu.