Wilfredo Leon aktualnie jest zawodnikiem włoskiej ekipy Sir Sicoma Monini Perugia. Jego kontrakt obowiązuje do końca przyszłego sezonu. W poniedziałek w rosyjskich mediach pojawiła się jednak informacja o rzekomym porozumieniu zawodnika z działaczami Zenita Sankt Petersburg na temat transferu.
Według doniesień dziennikarzy serwisu business-gazeta.ru, finalizacja rozmów pomiędzy zainteresowanymi stronami jest kwestią czasu. Rosjanie musieliby jednak wypłacić Włochom odszkodowanie, za przedterminowe rozwiązanie umowy.
Zenit Sankt Petersburg uważany jest za jeden z bogatszych klubów w Superlidze, aspekt finansowy nie powinien więc stanowić problemu dla przedstawicieli klubu ze wschodu. Prezes ekipy z Perugii, Gino Sirci oraz menedżer Wilfredo Leona, stanowczo zaprzeczają jednak, że jakiekolwiek rozmowy na temat transferu były prowadzone.
- Bzdura, nie ma w tym nic z prawdy. To jest zwykła gra niektórych agentów, rozpuszczanie plotek. Wilfredo ma tak skonstruowany kontrakt, że do końca stycznia mógł ogłosić, iż zmienia klub po danym sezonie. Jeśli ktoś był zainteresowany, miał czas do grudnia, by się ze mną skontaktować. Co prawda w kwietniu były jakieś kolejne zapytania z St. Petersburga, ale było już za późno - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Andrzej Grzyb, menedżer reprezentanta Polski.
Warto podkreślić, że mimo iż Wilfredo Leon od trzech lat nie występuje w rosyjskiej Superlidze, jego notowania wśród rywali nadal są bardzo wysokie. W przeprowadzonej niedawno anonimowej ankiecie, siatkarze rywalizujący w Rosji o medale uznali 27-latka za najlepszego siatkarza na świecie.
Czytaj także:
To może być transferowa bomba. Szokujące doniesienia ws. Wilfredo Leona
Serie A: mistrz Włoch wyłoniony, finałowe rozczarowanie Wilfredo Leona i Macieja Muzaja
ZOBACZ WIDEO: Marlena Kowalewska: Jestem z nas bardzo dumna
W którym klubie, w kolejnym sezonie, powinien występować Wilfredo Leon? 
