Polska - Bułgaria. Ostatnie chwile przed zamknięciem. Sprawdzian kadrowiczek przed Ligą Narodów

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarek. W środku trener Jacek Nawrocki
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarek. W środku trener Jacek Nawrocki

Sparingowy dwumecz z reprezentacją Bułgarii to ostatnie spotkania reprezentacji Polski siatkarek przed wylotem na Ligę Narodów do Włoch. Trener Jacek Nawrocki ma już wyselekcjonowaną grupę zawodniczek.

Dla Biało-Czerwonych najważniejszą imprezą w tym sezonie będą jesienne mistrzostwa Europy. Trener Jacek Nawrocki wraz z całym sztabem będzie jednak miał czas, by spokojnie przepracować kilka tygodni. Wiele ekip, z którymi przyjdzie zmierzyć się Polkom w Lidze Narodów, przygotowuje się również do igrzysk olimpijskich w Tokio.

- Druga grupa to kraje, które walczą o utrzymanie. My właśnie jesteśmy taką drużyną, bo znajdujemy się w grupie państw pływających. Dlatego musimy tę imprezę potraktować poważnie, mając w świadomości nie tylko to, że przygotowujemy się do dalszej części sezonu, ale przede wszystkim, że gramy o dobry wynik w Lidze Narodów - mówił trener reprezentacji Polski w wywiadzie dla WP SportoweFakty w kwietniu.

Do Rimini na pewno nie udadzą się Joanna Wołosz, Marlena Kowalewska i Natalia Mędrzyk. Te zawodniczki mają być brane pod uwagę wyłącznie w kontekście europejskiego czempionatu. Dlatego przede wszystkim Liga Narodów ma służyć szukaniu kolejnych zawodniczek na poszczególnych pozycjach, m.in. na rozegraniu.

ZOBACZ WIDEO: ZAKSA ma mały niedosyt mimo wygrania Ligi Mistrzów. "Osiągnęlibyśmy wszystko w tym sezonie"

W osiemnastoosobowej kadrze na VNL, która w tym roku odbędzie się w tzw. bańce we Włoszech, znalazły się siatkarki, które dotąd nie miały okazji zdobywać doświadczenia na seniorskim poziomie międzynarodowym, jak Martyna Czyrniańska, Martyna Łazowska czy Aleksandra Gryka.

Nie zabraknie też gwiazd z Malwiną Smarzek i Magdaleną Stysiak na czele. Obie w treningu są dopiero nieco ponad dwa tygodnie, ale będą gotowe do tego, by pomóc kadrze w zmaganiach międzynarodowych.

- Nie wiem jeszcze na jakiej pozycji będę grać w kadrze, tutaj sprawa jest otwarta. Cały czas się nad tym zastanawiamy, będę na ten temat rozmawiać z trenerem Nawrockim. Jeżeli jest taka możliwość, żebyśmy razem z Malwiną pomagały tej reprezentacji to dla mnie nie jest to dużym problemem, żeby wrócić na przyjęcie - opowiadała przed miesiącem Stysiak (więcej TUTAJ).

Mecze z Bułgarkami nie będą pierwszymi grami kontrolnymi rozegrane przez Biało-Czerwone w tym roku. 29 i 30 kwietnia w Prościejowie Polki - w bardzo zmienionym składzie - miały okazje sparować z Czeszkami. Pierwsze spotkanie przegrały 0:4, drugie zaś 2:3.

Spotkania Polska - Bułgaria odbędą się w Łódź Sport Arenie im. Józefa Żylińskiego w sobotę i niedzielę. Oba rozpoczną się o godzinie 14:45 i będą relacjonowane przez portal WP SportoweFakty.

Czytaj też: Nie żyje legenda polskiej siatkówki. Współautor największych sukcesów Biało-Czerwonych

Komentarze (1)
avatar
Kazimierz Wieński
15.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nawrocki i tak wszystko zepsuje !!!!!!