Liga Narodów. Najbardziej niewygodny rywal Polaków. Czy Biało-Czerwoni sprostają Słoweńcom? [ZAPOWIEDŹ]

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Słowenii
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Słowenii

Słoweńscy siatkarze w ostatnich latach napsuli sporo krwi Biało-Czerwonym. Polacy musieli uznać wyższość rywali w arcyważnych meczach. Czy tym razem będzie podobnie?

W tym artykule dowiesz się o:

Tegoroczna Liga Narodów przebiega dla Polaków bardzo udanie. Biało-Czerwoni wygrali oba dotychczasowe mecze. Ograli Serbów oraz Włochów i plasują się w ścisłej czołówce tabeli rozgrywek. Żeby utrzymać wysokie miejsce będą musieli w niedzielę pokonać bardzo niewygodnego rywala.

A jest nim reprezentacja Słowenii. To właśnie ten przeciwnik w ostatnich latach był dla podopiecznych Vitala Heynena najbardziej niewygodny. Wprawdzie Polacy wygrali z nimi kluczowy mecz o awans do Tokio, lecz rywale tanio skóry nie sprzedali. Z kolei w półfinale mistrzostw Europy w 2019 roku niespodziewanie wyeliminowali naszych reprezentantów i ostatecznie zdobyli srebrny medal. W 2015 roku w drodze po pierwsze w historii srebro ME wyeliminowali Polaków w ćwierćfinale.

Wielu członków reprezentacji Słowenii polscy kibice mogą kojarzyć z boisk PlusLigi. Rozgrywający Dejan Vincić oraz środkowy Alen Pajenk przez kilka sezonów stanowili o sile Cerradu Enei Czarnych Radom. Kluczową rolę odgrywa rzeszowskie trio: trenerem Słowenii jest szkoleniowiec Asseco Resovii Rzeszów Alberto Giuliani, przyjmujący Klemen Cebulj w ubiegłym sezonie stanowił o sile zespołu z Podkarpacia. Z kolei w przyszłym sezonie drużynę z Rzeszowa wzmocni Jan Kozamernik. Spekuluje się, że do PlusLigi trafi inna gwiazda reprezentacji Słowenii, Tine Urnaut.

ZOBACZ WIDEO: Czym jest "bańka" podczas Ligi Narodów? Wyjaśnia kierownik reprezentacji

Słoweńcy nie najlepiej rozpoczęli tegoroczną Ligę Narodów, po pasjonującym meczu przegrali z Serbami 1:3. Dzień później jednak się zrehabilitowali i ograli Włochów 3:0. Z pewnością powalczą o przedłużenie zwycięskiej passy. Te rozgrywki mają dla nich trochę inne znaczenie, bowiem podopieczni Alberto Giulianiego nie zagrają na igrzyskach w Tokio.

W obu spotkaniach bardzo dobrze spisali się środkowi: Alen Pajenk oraz Jan Kozamernik i także w meczu z Polską powinni stanowić duże zagrożenie. Z kolei Klemen Cebulj zagrał poniżej oczekiwań w meczu z Serbią, ale odkuł się w starciu z Włochami. Najmniejsze zagrożenie z kolei będą stanowić atakujący, z tą pozycją Słoweńcy mają problem od lat. Warto dodać, że w meczu z Włochami odpoczywali Tine Urnaut oraz Dejan Vincić.

Z kolei w reprezentacji Polski można będzie się spodziewać wielu zmian. Trener Vital Heynen będzie chciał przetestować kolejnych zawodników przez igrzyskami w Tokio. Mimo roszad to Polacy zdają się być faworytami spotkania. Początek starcia o 19:30, transmisję przeprowadzi TVP 2 oraz Polsat Sport. Relacja na żywo w WP SportoweFakty.

Czytaj więcej:
Liga Narodów. Co za mecz Leona! Polacy ograli Serbów. Udany debiut przyjmującego
Liga Narodów. Polacy nie zwalniają tempa. Znakomite miejsce Polaków po meczu z Serbami [ZOBACZ TABELĘ]

Komentarze (0)