Liga Narodów. Na kłopoty Wilfredo Leon. Kanada pokonana po niełatwym meczu

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarzy
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarzy

Jeżeli starcie z Kanadą miało pokazać obecną siłę Biało-Czerwonych to trzeba przyznać, że przed igrzyskami w Tokio zespół czeka dużo pracy. Nierówna, szarpana gra w zupełności wystarczyła jednak do pokonania rywali bez straty seta.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed meczem Vital Heynen zapowiadał, że czas eksperymentów się skończył. Kibice liczyli więc, że przeciwko Kanadyjczykom Polacy wystąpią w najsilniejszym składzie. I tak się stało. Na boisku od pierwszych minut pojawiła się szóstka, która w najważniejszych meczach sezonu powinna być tą podstawową. Na rozegraniu Fabian Drzyzga, na przyjęciu Michał Kubiak i Wilfredo Leon, na środku Piotr Nowakowski oraz Jakub Kochanowski, a na ataku Bartosz Kurek.

Wydawało się, że tak mocne zestawienie Biało-Czerwonych od początku będzie dominować nad Kanadyjczykami, zwłaszcza, że ci w swoich poprzednich meczach nie zachwycali. Polakom potrafili jednak stawić zaskakująco silny opór. Na pierwszej przerwie technicznej prowadzili 8:6, na drugiej 16:13.

Od czego mamy jednak Leona? Gdy trzeba było gonić wynik, as atutowy drużyny Vitala Heynena wyprowadził kilka potężnych ciosów z zagrywki, dołożył do tego skuteczną grę w ataku. Nasz zespół najpierw wyrównał, a w siatkarskim "money time'ie" wypracował skromną przewagę, którą utrzymał do końca seta, wygranego 25:22.

Skazywani na pożarcie Kanadyjczycy nie zamierzali pasować. Szczególnie dobrze w ich szeregach spisywał się były zawodnik plusligowej drużyny z Warszawy, Sharone Vernon-Evans. 22-latek skutecznie grał w ataku, w bloku sprawiał sporo problemów Leonowi.

Na tablicy wyników w drugiej odsłonie długo utrzymywał się remis, jednak i tym razem sprawdził się scenariusz: "na kłopoty Wilfredo Leon". Kubańczyk z polskim paszportem w kluczowym momencie odpalił ciężkie działa w polu zagrywki i złamał rywali. Ci pokazywali duże serce do gry i do końca trzymali się blisko Polaków, ale i tę partię przegrali, tym razem 23:25.
 
ZOBACZ WIDEO: Żona Wilfredo Leona: Cenię w nim przede wszystkim dobre serce

Mistrzowie świata długo się rozkręcali, ale w trzecim secie grali już tak, jak tego oczekiwali kibice. Dobre zagrywki Drzyzgi ustawiły początek seta (3:0). Później, po punktowym ataku grającego na dobrej skuteczności Bartosza Kurka (w całym meczu 54 procent) było sześć punktów różnicy. Takiej przewagi ekipa tej klasy, co Polska, nie wypuszcza z rąk. Rywal robił, co mógł, znacząco zmniejszając dystans po udanych zagraniach środkowego Arthura Szwarca, ale w końcówce nasi siatkarze grali już bardzo czujnie, pokazali kilka świetnych akcji w obronie i odbudowali różnicę z początku seta. Mecz zakończył atak ze środka Nowakowskiego.

W swoim dziesiątym meczu w Lidze Narodów 2021 Polacy wygrali po raz ósmy na turnieju i umocnili się w czołówce tabeli. W środę zmierzą się z reprezentacją Japonii (początek o godzinie 15), a w czwartek, na koniec czwartej serii spotkań, z Niemcami. W obu tych meczach będą zdecydowanymi faworytami.

Liga Narodów, 10. kolejka, Rimini
Kanada - Polska 0:3 (22:25, 23:25, 19:25)

Kanada: TJ Sanders, Lucas Van Berkel (6), John Gordon Perrin (9), Sharone Vernon-Evans (16), Arthur Szwarc (5), Nicolas Hoag (11), Steven Marshall (libero) oraz Ryan Sclater, Graham Vigrass, Jay Blankenau, Steven Maar (1).

Polska: Fabian Drzyzga (1), Piotr Nowakowski (8), Wilfredo Leon (14), Bartosz Kurek (16), Jakub Kochanowski (5), Michał Kubiak (8), Paweł Zatorski (libero) oraz Maciej Muzaj.

Czytaj także:
Polscy juniorzy poznali grupowych rywali na MŚ 2021. Szykuje się rewanż za finał sprzed czterech lat

Liga Narodów. Vital Heynen: W tej chwili wybranie dwunastki na Tokio byłoby niemożliwym zadaniem

Komentarze (12)
avatar
erektus
16.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kubiak i Nowakowski nie powinni jechać do Tokio, bo ich czy już przeminął. Taki Semeniuk bije Kubiaka na głowę we wszystkich elementach, ale to Kubiak pojedzie na Igrzyska, to jest chore 
avatar
Katon el Gordo
16.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kubiak bez ataku i bez zagrywki. Właściwie może większy pożytek byłby gdyby go przekwalifikować na LIBERO. Libero nie atakuje i nie serwuje. Ale libero musi przyjmować a z tym u Kubiaka obecnie Czytaj całość
avatar
Katon el Gordo
16.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wysoką cenę płaci reprezentacja Polski za holowanie Kubiaka. Zasługi to jedno a obecna przydatność dla drużyny drugie….. Ale do Tokio i tak pojedzie. 
avatar
panda25
16.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeszcze jedno - taka ciekawostka. Jak przegląda się statystyki VNL to na wszystkich 7 kategorii "The best" tylko w jednej statystyce jest Polak. To Leon - drugi w statystyce serwujących. W inny Czytaj całość
avatar
panda25
16.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Po pierwsze - pewnie autora artykułu zwiodło założenie, że z Kanadą ma być łatwo? Też myślałem, że będzie "trochę łatwiej", ale na pewno nie było i nie dlatego, że nasi zagrali słabiej (w niekt Czytaj całość