Mistrzostwa Europy siatkarzy. Fabian Drzyzga: Będę bronił tej drużyny jako pierwszy

WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: Fabian Drzyzga (z lewej)
WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: Fabian Drzyzga (z lewej)

- Po tych nieszczęsnych igrzyskach jesteśmy ze sobą jeszcze bliżej i czerpiemy jeszcze większą radość z tego, co robimy niż 2-3 lata temu - podkreśla Fabian Drzyzga, rozgrywający reprezentacji Polski.

Drużyna trenera Vitala Heynena stoi przed szansą na zdobycie drugiego złotego medalu Mistrzostw Europy w historii. Awans do półfinału wywalczyła w efektownym stylu po zdecydowanym zwycięstwie z Rosją w 1/4 finału.

- Czy to było najlepsze na turnieju? Nie wiem, nie zastanawiam się nad tym. Ważne, że przeszliśmy do kolejnego etapu i do końca będziemy grać na tych mistrzostwach Europy przy niesamowitym wsparciu kibiców - powiedział nam Fabian Drzyzga, rozgrywający reprezentacji Polski.

Rosjanie mieli ogromne problemy przede wszystkim z przyjęciem zagrywki z polskiej strony. Ten element bardzo pomógł Biało-Czerwonym ustawić sobie mecz.

ZOBACZ WIDEO: "To przechodzi ludzkie pojęcie". Michał Kubiak bez ogródek po meczu z Rosjanami

- Nie trenowaliśmy zagrywki jakoś więcej ani inaczej. Po prostu widać, że było to naprawdę "coś". Myślę, że jest ona papierkiem lakmusowym naszej formy i pokazuje, jak się czujemy. Do tego mieliśmy znakomity atak na negatywnym przyjęciu. Jest bardzo wiele rzeczy, które muszą się ze sobą połączyć w całość, by grać na takim poziomie - tłumaczył Drzyzga.

Polscy siatkarze za mecz z Rosją zebrali bardzo dobre oceny (zobacz nasze noty TUTAJ). Zdaniem naszego rozmówcy zespół stać jeszcze na to, by zaprezentować się lepiej.

- Zagrywka wypaliła, ale mieliśmy swoje problemy w innych elementach. Nie jestem od oceny, czy zagrałem dobrze czy nie. Od tego są dziennikarze i inni eksperci. Ja robię wszystko, by pomóc chłopakom - podkreślił.

W meczu o finał w sobotę o 17:30 mistrzowie świata zmierzą się z reprezentacją Słowenii, z którą w ostatnich latach nie gra im się łatwo. Jednak chęć rehabilitacji za nieudany występ na igrzyskach olimpijskich jest bardzo duża.

- Mówienie o tym, że w półfinale czeka na nas jakaś słabsza drużyna brzmi śmiesznie. Mniej więcej wiemy, kto tam będzie. Czy szkoda, że nie Francja? Ja nie podchodzę do tego na zasadzie rewanżów. Tak dużo gramy spotkań z tymi przeciwnikami, że wracanie do historii jest męczące. My mamy grać najlepiej jak potrafimy i nie wstydzić się tego, jaką siatkówkę prezentujemy - powiedział Fabian Drzyzga.

- Ta grupa ze sobą zjadła już nie tylko zęby, ale wszystko co mogła - zarówno dobre i złe rzeczy. Jeśli będzie szukał w niej dziury w całym, to ja będę jej bronił jako pierwszy, bo szacunek do siebie samych mamy ogromny. Teraz po nieszczęsnych igrzyskach jesteśmy ze sobą jeszcze bliżej i czerpiemy jeszcze większą radość z tego, co robimy niż 2-3 lata temu - zakończył.

W drugim półfinale w sobotę o 21:00 Włochy zmierzą się z Serbią.

Czytaj też: Vital Heynen pod ostrzałem. "Pogubił się, stracił pomysł na drużynę"

Komentarze (9)
avatar
Roberto23434
19.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obrona drużyny ok , obrona trenera heinena skazana na porażkę , od maja śledzę kadrę mecz po meczu od Belgii w towarzyskim meczu po LN, IO, ME usilne obsadzanie Kubiaka w roli pewniaka było prz Czytaj całość
avatar
Wiesiek23
19.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie dżyzga pan jestes majmarniejszym najcienszym,rozgrywajacym jakiego miala do tej pory polska reprezentacja.To co sie stalo to panska i Heynena wina ,bo widząc jaki jestes pan matol i nieud Czytaj całość
avatar
Emerytka z miasta
18.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szacunek musi wynikać z czegoś.. z profesjonalizmu? Jeśli jest się wystawiaczem a nie rozgrywającym to trudno zasłużyć na szacunek. Liczę że po tylu wpadkach odejdzie stara gwardia rządząca tre Czytaj całość
avatar
VolleyLove
18.09.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kochani, spokojnie. Jak możemy nazywać się kibicami, skoro po pierwszej porażce w tym turnieju (owszem, sromotnej, drugiego seta przeboleć nie można) odwracamy się od naszych bohaterów? Trener Czytaj całość
avatar
TAKI JEST SPORT
18.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fabian sam tez jest winien ze przegrali z Słowenia mimo Czytaj całość