Siatkarski rozkład jazdy na niedzielę. Czy wszyscy gospodarze wykorzystają atut własnego parkietu?

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Siatkarze Projektu Warszawa
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Siatkarze Projektu Warszawa

W niedzielnych siatkarskich spotkaniach wszyscy gospodarze będą faworytami swoich starć. Oprócz trzech pojedynków w PlusLidze, jeden odbędzie się również w Tauron Lidze. Najciekawiej powinno być w Warszawie, gdzie miejscowy Projekt podejmie PGE Skrę.

Pierwsze niedzielne emocje 6. kolejki PlusLigi czekają kibiców w Warszawie, gdzie miejscowy Projekt zmierzy się z PGE Skrą Bełchatów. Gospodarze, którzy nie przegrali jeszcze żadnego spotkania na własnym parkiecie zdecydowanie lepiej rozpoczęli sezon.

Warszawianie mają na swoim koncie m.in zwycięstwo z aktualnym mistrzem Polski, Jastrzębskim Węglem, z którym nie poradziła sobie PGE Skra. Goście spisują się poniżej oczekiwań, zajmując dopiero siódme miejsce w lidze. Oprócz dosyć pewnej wygranej w Lubinie, resztę spotkań Bełchatowianie nie zaliczą do udanych. Ostatnie bezpośrednie starcie w Warszawie pokazało jednak, że podopieczni Slobodana Kovaca mogą zaskoczyć.

W kolejnym niedzielnym spotkaniu Jastrzębski Węgiel podejmie Trefl Gdańsk. Zespół Michała Winiarskiego nie wygrał jeszcze w tym sezonie na wyjeździe i o przełamanie przeciwko mistrzowi Polski będzie niezwykle ciężko.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego

Gospodarze w dwóch domowych starciach stracili tylko jednego seta, przeciwko PGE Skrze Bełchatów. Jedyną porażkę po pięciosetowej batalii zanotowali w Warszawie. Gorzej prezentuje się bilans Trefla, który oprócz dwóch przegranych wyjazdów, uległ we własnej hali Aluronowi CMC Warcie Zawiercie.

6. kolejkę PlusLigi zakończy starcie Stali Nysa z MKS Ślepsk Malow Suwałki. Spotkanie zapowiada się ciekawie, bowiem obie drużyny znajdują się na samym dole tabeli. Dla gospodarzy będzie to dobra okazja na pierwsze ligowe zwycięstwo.

Stal ma już za sobą spotkania z czołową piątką fazy zasadniczej poprzedniego sezonu. Dotychczas zdobyła tylko jeden punkt, wygrywając dwa sety w Bełchatowie. Goście mierzyli się ze słabszymi rywalami i zdołali pokonać tylko beniaminka z Lublina. Gospodarze po trudnym terminarzu mają szansę wydostać się z ostatniego miejsca w tabeli, o ile lepiej niż w Gdańsku zaprezentuje się Wassim Ben Tara.

Jedyne starcie w Tauron Lidze rozpocznie się już o godzinie 12:30, w którym to Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz zmierzy się z #VolleyWrocław. Oba zespoły notują ciężki początek sezonu, jednak w poprzedniej kolejce wrocławianki sprawiły niespodziankę, pokonując na własnym parkiecie ŁKS Commercecon Łódź.

Podopieczne Mateusza Żarczyńskiego dużo gorzej radzą sobie na wyjazdach, w trzech meczach nie zdobyły nawet punktu. W Bydgoszczy nie wygrały od pięciu lat. Bydgoszczanki pokonały dotychczas tylko BKS BOSTIK Bielsko-Biała, jednak u siebie zanotowały dwie porażki przeciwko Developres Bella Dolina Rzeszów i IŁ Capital Legionovia Legionowo. Ostatnie zwycięstwo na własnym parkiecie odnotowały właśnie przeciwko drużynie z Wrocławia.

Niedziela w PlusLidze:

14:45, Projekt Warszawa - PGE Skra Bełchatów (transmisja w Polsacie Sport)
17:30, Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk (transmisja w Polsacie Sport)
20:30, Stal Nysa - MKS Ślepsk Malow Suwałki (transmisja w Polsacie Sport)

Niedziela w Tauron Lidze:

12:30, Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz - #VolleyWrocław (transmisja w Polsacie Box)

Przeczytaj także:
Prezes PZPS o nowym trenerze kadry
Asystent został trenerem, a trener asystentem. To nie była kosmetyczna zmiana

Źródło artykułu: