Obiad w Rzeszowie, podwieczorek w Radomiu, kolacja w Nysie, czyli plan na siatkarski piątek

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów

Potrójne siatkarskie emocje czekają nas już w piątek. Na 19 listopada zaplanowane zostały dwa mecze 9. kolejki Tauron Ligi oraz inauguracja 8. serii gier w PlusLidze.

O utrzymanie statusu drużyny niepokonanej w tym sezonie powalczą siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów. Zespół prowadzony przez Stephane'a Antigę zmierzy się z IŁ Capital Legionovią Legionowo, która od trzech meczów także nie znalazła lepszego od siebie. Szkoleniowiec Rysic z Podkarpacia w wywiadzie dla WP SportoweFakty mówił, że nie był do końca zadowolony z postawy swojego zespołu w ostatnim ligowym starciu z Grot Budowlanymi w Łodzi (wygranym 3:2), ale cieszy go, że zespół poradził sobie w sytuacji niesprzyjającej.

- Jak wiele drużyn w minionym okienku zrobiliśmy mnóstwo zmian. Mamy nową, młodszą drużynę, ale jako trenera bardzo mnie cieszy, że prezentujemy się coraz lepiej jako całość. Może mecz z Grot Budowlanymi w Łodzi trochę temu zaprzeczył, ale wyniki pokazują jasno. Jestem zachwycony tym, co prezentujemy. Nie sądziłem, że będziemy grali tak dobrze od początku sezonu - ocenił Francuz.

Sporo emocji i walka o odzyskanie zaufania kibiców czeka także w piątek siatkarki E.Leclerc Moya Radomka Radom i BKS-u BOSTIK Bielsko-Biała. Pierwotnie mecz ten miał odbyć się w Hali pod Dębowcem u podnóża Beskidu Śląskiego, ale ze względu na brak dostępności obiektu, kluby porozumiały się, że zamienią się rolą gospodarza.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Marcin Najman nie przestaje zadziwiać! Zobacz, co tym razem

Dla radomianek będzie to już szósty mecz w hali pod złotym sufitem w tym sezonie.  W klubie aspiracje są bardzo wysokie, a miejsce na błędy wyczerpało się podczas wyjazdowych przegranych starć z UNI Opole i IŁ Capital Legionovią. Dlatego wygraną w rywalizacji z bielszczankami traktuje się tam w kategorii obowiązku.

Tymczasem już późnym wieczorem w Nysie zainaugurowana zostanie 8. kolejka PlusLigi. Zamykająca tabelę Stal Nysa poszuka pierwszego zwycięstwa w sezonie w meczu z GKS-em Katowice, który w ubiegłym tygodniu podniósł się po serii czterech porażek i pokonał Cerrad Eneę Czarnych Radom 3:1.

- To było ważne zwycięstwo, bo radomianie mieli przed tym meczem jeden punkt więcej i byli przed nami. Dzięki tej wygranej to my ich przeskoczyliśmy. Mogliśmy już potrenować w szóstkach. Dużo czasu poświęcaliśmy na fragmenty, bo przez kilkanaście ostatnich dni nie mieliśmy do tego ludzi - przyznał w wywiadzie dla klubowej telewizji GieKSy Jakub Szymański, przyjmujący katowiczan.

Siatkarzy Stali od niespełna dwóch tygodni prowadzi nowy szkoleniowiec Daniel Pliński, który zastąpił na tym stanowisku Krzysztofa Stelmacha. Jak przekonywał chwilę po objęciu zespołu, "jest przekonany, że rywalom będzie trudno wygrywać w Nysie, a nie interesuje go walka o 13. miejsce, tylko o ósemkę".

Program piątkowych meczów Tauron Ligi i PlusLigi:

17:30 Developres Bella Dolina Rzeszów - IŁ Capital Legionovia Legionowo (transmisja w Polsacie Sport)

19:00 E.Leclerc Moya Radomka Radom - BKS Bostik Bielsko-Biała (transmisja Polsat Box Go)

20:30 Stal Nysa - GKS Katowice (transmisja Polsat Sport)

Zobacz także: BKS Bostik Bielsko-Biała ma pewien problem. Weronika Szlagowska mówi o największym mankamencie zespołu

Źródło artykułu: