Odpływ utalentowanej młodzieży z siatkówki? Jastrzębski Węgiel i CAOS mają temu zapobiec

Horror we włoskim półfinale. Poznaliśmy finalistów Klubowych Mistrzostw Świata

W Polsce szkolimy wielu młodych, utalentowanych siatkarzy. Jednak po ukończeniu liceum talenty przepadają. Mają trudności z wywalczeniem sobie miejsca w wyjściowych składach drużyn i postawieni przed wyborem: siatkówka albo edukacja, często wybierają to drugie, a konsekwencją jest rozbrat ze sportem.

Nowy projekt PZPS ma takiemu scenariuszowi zapobiec. Chodzi bowiem o stworzeniu Centralnych Akademickich Ośrodków Sportowych, które mają pomóc pogodzić sport z nauką na uniwersytecie. Za takim pomysłem optował prezes Jastrzębskiego Węgla, Adam Gorol. Akademia Talentów Jastrzębskiego Węgla od lat jest jedną z najlepszych w kraju.

Pierwszy ośrodek ma powstać właśnie w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie w czwartek odbyła się konferencja z udziałem m.in. prezesem PZPS Sebastiana Świderskiego czy też przedstawicielami ministerstwa sportu oraz edukacji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zaręczyny w przerwie meczu? To się nigdy nie znudzi

- Te piątkowe umowy to przełom w Jastrzębskim Węglu i Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla. Jestem przekonany, że utworzenie dwóch-trzech ośrodków siatkarskich oprócz naszego również ma sens i że ta idea się spełni - przyznał prezes Jastrzębskiego Węgla.

Projekt CAOS w Jastrzębiu-Zdroju ma zostać rozbudowany o kilka uczelni z regionu o różnych profilach. Jak na razie umowę podpisały AWF Katowice, ATH Bielsko-Biała, PWSZ Racibórz, kilka okolicznych gmin oraz klubów sportowych.

- To wielki krok w rozwoju polskiej siatkówki. Dla nas to doskonały projekt. Chcemy pokazać, że uprawianie siatkówki może być kontynuowane razem z nauką akademicką. Nie każdy od razu wskakuje przecież do zespołu ligowego, nie chcemy ich tracić. Obyśmy w przyszłości mogli się cieszyć z rywalizacji w lidze akademickiej - stwierdził Sebastian Świderski na konferencji poświęconej założeniu CAOS w Jastrzębiu-Zdroju.

Czytaj więcej:
E.Leclerc Moya Radomka z kłopotami w Bydgoszczy. Było sporo nierównej gry
Zmiana trenera nie pomogła. Wicemistrz Polski kontynuuje swoją zwycięską serię