Jest nadzieja dla Asseco Resovii Rzeszów. Efektowne przełamanie Pasów

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarze Asseco Resovii Rzeszów
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarze Asseco Resovii Rzeszów

Pogrążeni w kryzysie siatkarze Asseco Resovii Rzeszów do Suwałk jechali po przełamanie. Podopieczni Alberto Giulianiego zrealizowali swój cel w efektownym stylu, pokonując Ślepska Malow w trzech setach.

Mecz rozpoczął się po myśli gospodarzy, którzy przez pół seta posiadali niewielką przewagę. Dobrze rozgrywał Joshua Tuaniga, doskonale w ataku radzili sobie Paweł Halaba i Andreas Takvam. Rzeszowianie mimo usilnych starań, nie potrafili dojść do głosu. Dopiero w końcówce, serwisy Jakuba Kochanowskiego pozwoliły Pasom dojść do głosu. Na to suwalczanie nie znaleźli odpowiedzi. Bezradność w przyjęciu okazała się gwoździem do trumny dla gospodarzy, których kilka minut później z linii 9. metra "dokończył Maciej Muzaj. Asseco Resovia mogła odetchnąć, choć styl gry z pewnością zadowolił nielicznych.

Kolejna partia była już nieco lepsza w wykonaniu przyjezdnych. Podopieczni Alberto Giulianiego od początku przejęli inicjatywę, wykorzystując dobrą dyspozycję duetu Maciej Muzaj - Klemen Cebulj. Nie zawodzili również Jan Kozamernik i Sam Deroo, dzięki czemu Fabian Drzyzga mógł korzystać z szerokiego wachlarza możliwości na rozegraniu. Miejscowi próbowali niwelować dystans, jednak bez powodzenia. Różnica niemal bez przerwy oscylowała w granicach czterech, sześciu punktów. Kolejne zmiany w ekipie Ślepska na niewiele się zdały. Drużyna z Podkarpacia tym razem triumfowała bardzo pewnie.

Trzecią odsłonę miejscowi rozpoczęli z Kevinem Klinkenbergiem i Przemysławem Smolińskim w wyjściowym składzie. Miała to być recepta na słabość gospodarzy w ataku. Początkowo wydawało się, że to skuteczne rozwiązanie. Z każdą kolejną akcją rzeszowianie jednak wracali do swojej dobrej gry. Sygnał do natarcia, w połowie partii dał Maciej Muzaj. Po jego serwisach rzeszowianie wyszli na prowadzenie. W drugiej części seta prawdziwy popis dał Sam Deroo, pieczętując wygraną gości w trzech setach. Na ogłoszenie końca kryzysu jest jednak zdecydowanie za wcześnie. Rzeszowianie mogą jednak przynajmniej na chwilę odetchnąć.

MKS Ślepsk Malow Suwałki - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (21:25, 18:25, 22:25)

Ślepsk: Bołądź, Takvam, Buchowski, Sapiński, Tuaniga, Halaba, Czunkiewicz (libero) oraz Filipowicz (libero), Klinkenberg, Smoliński, Makowski, Laskowski;

Asseco Resovia: Muzaj, Deroo, Kozamernik, Kochanowski, Drzyzga, Cebulj, Potera (libero) oraz Zatorski (libero), Bucki, Krulicki.

MVP: Klemen Cebulj (Asseco Resovia)

Tabela PlusLigi:

#DrużynaPktMZPSety
1 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 65 26 22 4 72:22
2 Jastrzębski Węgiel 65 26 22 4 70:25
3 PGE GiEK Skra Bełchatów 60 26 21 5 72:37
4 Aluron CMC Warta Zawiercie 47 26 17 9 56:45
5 Asseco Resovia Rzeszów 45 26 14 12 55:44
6 Indykpol AZS Olsztyn 41 26 14 12 51:45
7 Trefl Gdańsk 36 26 12 14 48:49
8 GKS Katowice 36 26 12 14 49:54
9 Projekt Warszawa 36 26 12 14 47:55
10 KGHM Cuprum Lubin 26 26 8 18 42:63
11 Bogdanka LUK Lublin 24 26 8 18 36:62
12 Ślepsk Malow Suwałki 24 26 7 19 34:63
13 Enea Czarni Radom 21 26 7 19 29:65
14 PSG Stal Nysa 20 26 6 20 34:66

Czytaj także:
Trener wraca do domu. Indykpol AZS Olsztyn ogłosił rozstanie
GKS blisko sprawienia kolejnej niespodzianki. Zacięta walka w Katowicach

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wzruszające sceny. Nagranie polubiło już ponad milion osób!

Źródło artykułu: