Konkurs na selekcjonera rozstrzygnie się sam? Został jeden kandydat
Wciąż nie wiadomo, kto poprowadzi reprezentację Polski. PZPS trenera Biało-Czerwonych ma wybrać 12 stycznia, ale wiele wskazuje na to, że konkurs na selekcjonera rozstrzygnął się sam.
Nazwisko nowego selekcjonera ma być znane 12 stycznia. Jednak wszystko wskazuje na to, że konkurs do tego czasu rozstrzygnie się sam. Mendez podpisał bowiem kontrakt z Asseco Resovią Rzeszów, co niejako wykluczyło go z grona kandydatów, gdyż selekcjoner nie może pracować w polskim klubie.
Jak informuje sport.pl, Bernardi rozmawia z federacją Słowenii i jest bliski zastąpienia na stanowisku trenera tamtejszej reprezentacji Alberto Giulianiego. Z kolei szanse Konstantinowa na objęcie polskiej kadry są iluzoryczne.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szalony trening Pudzianowskiego. "Gorąco było dziś, -10°C"Dlatego wszystko wskazuje na to, że nowym trenerem Biało-Czerwonych zostanie Nikola Grbić, który obecnie pracuje w Sir Sicoma Monini Perugia, a w poprzednim sezonie poprowadził ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźlę do triumfu w Lidze Mistrzów.
Konkurs na trenera polskiej kadry trwa już kilka tygodni. Jego uczestnicy musieli odpowiedzieć działaczom na wiele pytań dotyczących przyszłości reprezentacji Polski pod ich wodzą.
- Chcemy się dowiedzieć od kandydatów, czy w tym drugim turnieju mogłyby wystąpić wszystkie nasze najlepsze młode zawodniczki, czy raczej woleliby, żeby trenowały z pierwszą reprezentacją. Jeśli chodzi o męską kadrę, będę chciał się dowiedzieć, czy w kolejnym sezonie, sezonie mistrzostw świata, trenerzy postawią na mocną eksploatację stosunkowo wąskiej grupy siatkarzy, czy też zamierzają rotować składem - mówił nam prezes PZPS Sebastian Świderski.
Polacy pozostają bez trenera od czasu wrześniowych mistrzostw Europy. Po nich dobiegł końca kontrakt Vitala Heynena, który z kadrą zdobył m.in. mistrzostwo świata.
Czytaj także:
Niebawem może być o nich głośno! Polska siatkówka na brak talentów nie może narzekać
Malwina Smarzek zagrała w pierwszym finale w Rosji