Środowe starcie w Bełchatowie o ćwierćfinał PP zapowiadało się bardzo ciekawie i trudno było wskazać jego faworyta. Od początku rywalizacji Skra starała się narzucić swój styl gry i po punktowej zagrywce Mateusza Bieńka wyszła na prowadzenie 11:7. Wydawało się, że gospodarze kontrolują boiskowe wydarzenia, ale wystarczyła chwila dekoncentracji, by rzeszowianie w końcówce seta odrobili wszystkie straty (23:23). Ostatnie słowo należało jednak do podopiecznych Slobodana Kovaca, którzy po asie serwisowym w wykonaniu Milada Ebadipoura zwyciężyli do 23.
Po zmianie stron przez pewien czas na boisku trwała wymiana ciosów i nikomu nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi (12:12). Z czasem tempo podkręcili rzeszowianie, których do walki poderwał Klemen Cebulj i Asseco Resovia wygrywała 17:14. Przyjezdni już nie roztrwonili swojej przewagi, triumfując pewnie 25:19.
Od startu trzeciej odsłony było widać, że każda z ekip za wszelką cenę będzie chciała odnieść w niej wiktorię, która przybliżyłaby do awansu do kolejnego etapu Pucharu Polski. Pewnym punktem Pasów był Nicolas Szerszeń, zaś w szeregach miejscowej drużyny nieźle spisywał się Atanasijević. Wynik ciągle oscylował wokół remisu i ostatecznie doszło do gry na przewagi. W niej więcej zimnej krwi zachowali siatkarze prowadzeni przez Marcelo Mendeza, którzy wygrali 27:25.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten to ma życie! Majdan pochwalił się zdjęciami z Tajlandii
Taki obrót spraw jakby zupełnie podłamał PGE Skrę Bełchatów, która w czwartej części konfrontacji już nie podjęła rękawicy. Rzeszowianie mieli wszystko pod kontrolą, dzięki czemu postawili kropkę nad "i" (16:25). O półfinał Resovia powalczy z klubem z Zawiercia.
Puchar Polski, 1/8 finału:
PGE Skra Bełchatów - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (25:23, 19:25, 25:27, 16:25)
PGE Skra Bełchatów: Kłos, Kooy, Ebadipour, Atanasijević, Łomacz, Bieniek, Piechocki (libero) oraz Taht, Sawicki, Schulz, Mitić.
Asseco Resovia Rzeszów: Muzaj, Kozamernik, Szerszeń, Drzyzga, Cebulj, Tammemaa, Zatorski (libero) oraz Bucki, Deroo.
MVP: Nicolas Szerszeń (Asseco Resovia Rzeszów).
Czytaj też:
-> Wśród najlepszych nie zabrakło debiutantów. Oto szóstka 17. kolejki PlusLigi
-> Jan Hadrava królem statystyk. Punkty, bloki, asy 17. kolejki PlusLigi