24 lutego Grot Budowlani Łódź spotkali się z BKS-em BOSTIK Bielsko-Biała w ramach pojedynku o awans do półfinału Puchar Polski. Gospodynie zwyciężyły 3:0 rewanżując się tym samym za niedawną porażkę w Tauron Lidze.
W podstawowym składzie łodzianek spotkanie rozpoczęła rezerwowa atakująca - Julia Szczurowska, która zastępowała odpoczywającą Anę Cleger. W końcówce premierowej odsłony Polka pojawiła się w polu serwisowym i podczas zagrywki źle wylądowała na parkiecie.
Momentalnie pojawiły się przy niej służby medyczne, które od razu usztywniły nogę 20-latki. Szczurowska została od razu została przetransportowana do kliniki, a następnie przeszła badania. Jak się okazało, doszło do poważnego urazu lewego kolana, przez co nie obejdzie się bez operacji, czytamy w komunikacie oficjalnej strony klubowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: syn gwiazdy NBA skradł show!
- Mieliśmy nadzieję, że uraz Julii nie będzie aż tak poważny i za jakiś czas będzie mogła wrócić do gry. Niestety dziś już wiemy, że to koniec sezonu dla naszej młodej atakującej. Życzymy Julii dużo siły oraz szybkiego powrotu do zdrowia - wypowiedział się na temat urazu Szczurowskiej prezes łódzkiego klubu, Marcin Chudzik.
Dla 20-latki tak poważna kontuzja to trudny okres. Ważne w nim jest wsparcie bliskich, koleżanek z zespołu, klubu a także kibiców. Jak poinformowała atakująca Grot Budowlanych Łódź, wiele osób nie pozostało obojętnym wobec jej sytuacji.
- Niestety potwierdził się jeden z najgorszych scenariuszy. Jest to koniec sezonu dla mnie, nie będę mogła wesprzeć mojej drużyny na parkiecie, ale całym sercem będę im dopingować! Dziękuję wszystkim, którzy do mnie napisali, zadzwonili, to bardzo miłe i budujące, że tyle osób interesuje mój los - zabrała głos po otrzymanej diagnozie Julia Szczurowska.
Przy kontuzji rezerwowej Grot Budowlani Łódź pozostają z tylko jedną atakującą - Aną Cleger. Przed łodziankami walka o zwycięstwo w Pucharze Polski, a także rywalizacja w fazie play-off Tauron Ligi, której podopieczne Jakuba Głuszaka mogą być praktycznie pewne.
Przeczytaj także:
Gwiazdy siatkówki wrócą do Polski? PLS zostawia "furtkę" w związku z sytuacją na wschodzie
Trener przedłużył kontrakt z Indykpolem AZS-em Olsztyn