"Mieliśmy najlepszego trenera na świecie". Legenda zrezygnowała z pracy

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Bernardo Rezende
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Bernardo Rezende

Miał przygotować reprezentację Francji do wielkiej imprezy, tymczasem zakomunikował, że odchodzi. - Musiałem podjąć taką decyzję - przyznał legendarny siatkarski trener Bernardo Rezende cytowany przez "L'Equipe".

W tym artykule dowiesz się o:

To miała być długofalowa współpraca. Obie strony związały się umową w poprzednim roku. Imprezą docelową miały być igrzyska olimpijskie, które w 2024 odbędą się w Paryżu.

Już wiadomo, że z tych planów nic nie wyjdzie. - Musiałem podjąć taką decyzję. Nie było innej opcji, ponieważ moja rodzina zawsze jest dla mnie priorytetem - przyznał Bernardo Rezende w rozmowie z "L'Equipe".

We Francji mieli nadzieję, że legendarny Brazylijczyk będzie gwarancją sukcesów na domowych igrzyskach. W swojej karierze na tej imprezie sięgnął już po cztery medale: dwa złote i dwa srebrne.

- To jedna z najtrudniejszych decyzji w mojej karierze - przyznał. - Otrzymałem niesamowite wsparcie ze strony francuskiej społeczności siatkarskiej. Ogarnia mnie frustracja, że to już koniec tego projektu.

Swoje zdanie na temat zaistniałej sytuacji wypowiedział również Eric Tanguy, prezes francuskiej federacji. - Mieliśmy najlepszego trenera na świecie, którego celem były igrzyska w Paryżu. Bardzo żałuję, że tak się stało, ale oczywiście rozumiem jego decyzję - dodał.

62-latek przez zdecydowaną większość swojej kariery pracował w ojczyźnie. W latach 1994-2000 pracował z reprezentacją kobiet, następnie od 2001 do 2016 z kadrą męską. Przed pracą we Francji związany był z klubem Rio de Janeiro Volei Clube.

Zobacz także:
Reprezentant Polski blisko dużego transferu. "Najpierw musi rozwiązać swoje problemy"
Sport nie jest oderwany od rzeczywistości. "Nie ma nikogo, kto nie byłby poruszony"

ZOBACZ WIDEO: "Szalona". Wideo z trenerką mistrza olimpijskiego robi furorę w sieci

Komentarze (1)
avatar
Legionowiak 4.0
22.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Oby ten trener popracował kiedyś w naszej PlusLidze!