Bartosz Bednorz wyjedzie z Rosji? Włoski klub czeka na ruch Polaka

Występujący w rosyjskim Zenicie Kazań Bartosz Bednorz nadal nie zdecydował się na rozwiązanie kontraktu. W przypadku takiego ruchu, Polak mógłby trafić do You Energy Piacenza, o czym poinformowały włoskie media.

Po tym, jak w agresywny sposób Rosja zaatakowała Ukrainę polscy sportowcy decydują się na opuszczenie ich kraju. Jeżeli chodzi o siatkarskie środowisko, z Lokomotiwem Kaliningrad umowę rozwiązała Malwina Smarzek, a z klubem pożegnał się również trenujący drugi zespół Błażej Krzyształowicz.

Barwy lidera rosyjskiej Superligi - Zenita Kazań reprezentuje natomiast Bartosz Bednorz. Polak dotychczas nie wypowiedział się w mediach społecznościowych na temat obecnej sytuacji na świecie. Jego jedyną interakcją w tej sprawie było polubienie postu, w którym swoją sytuacje wytłumaczyła Smarzek.

Atakująca reprezentacji Polski ostatecznie opuściła Rosję, bowiem jej drużyna podczas spotkania ligowego wraz z kibicami wspierała postępowanie swojego kraju. Poparcie tych działań było podstawową do tego, aby Smarzek mogła rozwiązać kontrakt z winy klubu, dzięki czemu nie musiała płacić żadnego odszkodowania.

Bednorz jest obecnie pod presją, aby opuścić Rosję, mimo chęci pozostania w Kazaniu o czym za pośrednictwem bloga poinformował włoski dziennikarz - Gian Luca Pasini. Przed początkiem ataku na Ukrainę Polak przedłużył kontrakt z liderem Superligi.

Według dziennikarza z Włoch, zainteresowana przyjmującym z Polski jest Gas Sales Bluenergy Piacenza, która podobno miała już złożyć mu ofertę. Wszystko zależy jednak od tego, czy Bednorz zdecyduje się na rozwiązanie umowy.

Włoska drużyna zajęła szóste miejsce w fazie zasadniczej Serie A1 i w ćwierćfinale mierzy się z Itas Trentino. Pierwsze spotkanie padło łupem półfinalisty Ligi Mistrzów, który wygrał u siebie 3:0.

Drużyna z Piacenzy po bankructwie i odrodzeniu ma wielkie ambicje i pieniądze. W ostatnich latach z Rosji sprowadziła już Georga Grozera, a także Antoine Brizarda. Od przyszłego sezonu w zespole ma występować m.in kubański gwiazdor - Robertlandy Simon.

Na temat sytuacji Bednorza wypowiedział się niedawno menadżer siatkarski - Andrzej Grzyb, który miał okazje porozmawiać z dyrektorem Zenita.

- Jeśli chodzi o regulacje prawne, nie byłoby najmniejszych problemów z rozwiązaniem umowy. Rozmawiałem zresztą z dyrektorem Zenita i z ich strony nie pojawią się przeszkody. Z propozycją musiałby wyjść sam Bartek - mówił ostatnio Andrzej Grzyb (więcej TUTAJ).

Aktualnie Polak kontynuuje występy w drużynie ze stolicy Tatarstanu. Wciąż niewiadomą pozostaje, czy przyjmujący pod presją społeczności zdecyduje się na rozwiązanie kontraktu i opuszczenie Rosji.

Przeczytaj także:
Bartosz Kurek i Michał Kubiak mają powody do świętowania
Wymowny wpis Heynena. Tak podsumował decyzję Kubiaka

ZOBACZ WIDEO: "Szalona". Wideo z trenerką mistrza olimpijskiego robi furorę w sieci