Delecta Bydgoszcz bardzo wzmocniła się przed rozgrywkami ligowymi 2009/2010. Oprócz wspomnianego Piotra Gruszki do zespołu dołączyli: Paweł Woicki oraz Grzegorz Szymański. Takie transfery na pewno zwiększają presję i oczekiwania ze strony kibiców. Trener Delecty - Waldemar Wspaniały - zwraca jednak uwagę, że samymi nazwiskami nie wygra się meczu. Te słowa można uznać za pewną formę asekuracji ze strony szkoleniowca, gdyż wszyscy widzieliśmy, jak wspaniale gra Piotr Gruszka.
Ogromnym sukcesem drużyny z Bydgoszczy można nazwać sprowadzenie na początku okienka transferowego najlepszego zawodnika ME. Przecież jeszcze w trakcie sezonu reprezentacyjnego mówiono, że Gruszka w kadrze już nie powinien występować. Dlatego Waldemar Wspaniały w wypowiedzi dla "Przeglądu Sportowego" nie szczędzi ostrych słów krytyki osobom, które teraz wychwalają Piotra Gruszkę, a wcześniej nie widziały go w drużynie narodowej.
