BKS zachował więcej zimnej krwi w końcówkach. Bielszczanki bliżej siódmego miejsca w Tauron Lidze

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarki BKS BOSTIK Bielsko-Biała
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarki BKS BOSTIK Bielsko-Biała

BKS BOSTIK Bielsko-Biała pokonał UNI Opole 3:0 w pierwszym meczu o 7. miejsce w Tauron Lidze. Przyjezdne zachowały więcej zimnej krwi w końcówkach i zwyciężyły w każdym secie po grze na przewagi.

Faworytem pierwszego spotkania o 7. miejsce w Tauron Lidze był BKS BOSTIK Bielsko-Biała, który postraszył w ćwierćfinale Developres. Natomiast UNI Opole w rywalizacji z mistrzem Polski zdecydowanie odstawało, bowiem beniaminek nie urwał nawet jednego seta.

Przyjezdne w połowie premierowej odsłony odskoczyły na sześć punktów za sprawą Aleksandry Kazały, która skorzystała z przechodzącej piłki (14:8). Gospodynie ruszyły w pogoń i zdołały dogonić rywalki, a po chwili odskoczyły nawet na trzy "oczka" (21:18). Beniaminek nie wykorzystał jednak dwóch piłek setowych i został za to skarcony. Po krótkiej grze na przewagi BKS objął prowadzenie w meczu.

Drugi set był bardzo wyrównany, jednak przez najważniejszym fragmentem pięciopunktową przewagę zbudowały opolanki (19:14). Po raz drugi z rzędu gospodynie nie były w stanie skończyć żadnej z dwóch piłek setowych i o końcowym rezultacie ponownie zadecydowała gra na przewagi. Z istnego rollercoasteru zwycięsko wyszły przyjezdne, które po ataku Kazały prowadziły już 2:0.

Kolejna partia była jeszcze bardziej zacięta niż poprzednie. Żaden z zespołów nie był w stanie zbudować większej przewagi, ale to bielszczanki otrzymały dwie okazje do zakończenia meczu (24:22). Żadnej z nich jednak nie wykorzystały i po raz trzeci obie drużyny musiały powalczyć na przewagi. Błędy opolanek sprawiły, że siatkarki BKS-u bez większego wysiłku w końcówce mogły cieszyć się ze zwycięstwa.

Drugie spotkanie o 7. miejsce w Tauron Lidze odbędzie się w środę. Tym razem gospodarzem będzie zespół z Bielsko-Białej.
UNI Opole - BKS BOSTIK Bielsko-Biała 0:3 (24:26, 31:33, 24:26)

Stan rywalizacji: 1:0 dla BKS-u

UNI: Stronias, Orzyłowska, Makarowska, Bidias, Pellegrino, Bączyńska, Adamek (libero) oraz Pamuła, Wołodko, Sieradzka, Muszyńska

BKS: Kazała, Pierzchała, Orvosova, Szlagowska, Janiuk, Chmielewska, Drabek (libero) oraz Polak, Borowczak, Bartkowska, Mazur (libero)

MVP: Martyna Borowczak (BKS BOSTIK Bielsko-Biała)

Przeczytaj także:
Mistrz Polski zwolnił trenera. Znany tymczasowy następca
Projekt Warszawa pokazał siatkarską złość

ZOBACZ WIDEO: "Trafiony, zatopiony". Nieprawdopodobna skuteczność mistrzyni olimpijskiej

Źródło artykułu: