W ubiegłym roku świętował z Jastrzębskim Węglem zdobycie tytułu mistrza Polski. W tym nie dokończy sezonu. Drużyna ze Śląska prezentowała się bardzo dobrze, awansowała do półfinału Ligi Mistrzów, choć w finale Pucharu Polski wyraźnie uległa Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle 0:3.
Później jednak zespół zachorował na groźnego wirusa i gra kompletnie się posypała, a Włoch nie mógł znaleźć na to recepty. Jastrzębianie nie byli w stanie w półfinale LM nawet na moment zagrozić ZAKSIE w walce o finał. Do tego przegrali pierwsze miejsce w fazie zasadniczej. Gwoździem do trumny był środowy mecz z Treflem Gdańsk w ćwierćfinale fazy play-off. Jastrzębianie wygrywali już 2:0, ale ostatecznie ulegli po tie-breaku.
W związku z tym zarząd klubu zdecydował się rozwiązać kontrakt z Gardinim. W sobotnim meczu z Treflem o być albo nie być drużynę poprowadzi dotychczasowy asystent oraz trener przygotowania motorycznego Nicola Giolito.
ZOBACZ WIDEO: "Królowa jest jedna". Wystarczyło, że wrzuciła to zdjęcie
- Decyzja ta jest wynikiem analizy bieżącej sytuacji drużyny, sposobu zarządzania zespołem, jak również wyników sportowych w kluczowym momencie sezonu - napisał klub w oświadczeniu.
Początek meczu Trefl Gdańsk - Jastrzębski Węgiel już w sobotę 16 kwietnia o godz. 14:45. Przegrana wyeliminuje zespół ze Śląska z fazy play-off. W przypadku ich zwycięstwa o wszystkim zadecyduje trzeci mecz.
Czytaj więcej:
Przegrana ekipy Leona. Sceny w serie A
Nie tylko Polska i Słowenia? Trzeci gospodarz siatkarskich MŚ na horyzoncie