Po środowej porażce Sir Safety Conad Perugia znalazła się pod ścianą, bowiem w półfinałowej rywalizacji w Serie A rozgrywanej do trzech zwycięstw, przegrywała 1:2. Gracze Leo Shoes PerkinElmer Modena mieli łatwiejsze zadanie, bowiem z zawieszenia wrócił Yoandry Leal, a do tego grali przed własną publicznością.
I to gospodarze zapisali na swoim koncie pierwszego seta. W kolejnych dwóch jednak dominowali przyjezdni, ale oni także nie poszli za ciosem. Czwartą odsłonę bez większych problemów wygrała ekipa z Modeny i o losach spotkania decydował tie-break.
W nim walka toczyła się punkt za punkt, aż przy stanie 12:11 dla Perugii Wilfredo Leon popisał się dwoma asami. To przesądziło o losach spotkania, bowiem to podopieczni Nikoli Grbicia cieszyli się z wygranej. Polski przyjmujący zapisał na koncie swojej drużyny 21 punktów.
W drugiej rywalizacji półfinałowej także zadecyduje piąty mecz. To Itas Trentino triumfowało w pierwszych dwóch spotkaniach, ale w kolejnych lepsza okazała się Cucine Lube Civitanova. Tak też było w sobotę, kiedy to na wyjeździe podopieczni Gianlorenzo Blenginiego pokonali rywali 3:1.
Wyniki:
Leo Shoes PerkinElmer Modena - Sir Safety Conad Perugia 2:3 (25:21, 17:25, 16:25, 25:19, 12:15)
Stan rywalizacji (do 3 zwycięstw): 2:2
Itas Trentino - Cucine Lube Civitanova 1:3 (19:25, 29:27, 22:25, 22:25)
Stan rywalizacji (do 3 zwycięstw): 2:2
Czytaj więcej:
Są na drodze do sprawienia sensacji. "Wszystko się dopiero zaczyna"
Kolejni dwaj zawodnicy na dłużej w ZAKSIE
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szalała na wakacjach. I to jak!