Rywalizacje w mistrzostwach świata jako największy faworyt do zdobycia złotego medalu rozpocznie USA. Cztery lata temu reprezentacja ta niespodziewanie nie awansowała nawet do półfinału, przegrywając rywalizację w trzeciej rundzie z Chinami i Holandią. W 2014 roku po złoty medal sięgnęły właśnie Amerykanki.
3,00 to kurs na zwycięstwo USA. Trudno wyobrazić sobie, żeby Amerykanki zakończyły turniej bez medalu, z czym zgadzają się bukmacherzy (1,30).
Po nieudanych latach rywalizacji na mistrzostwach świata reprezentacja Włoch zdobyła srebrny medal w 2018 roku. Do złotego krążka było bardzo blisko, Włoszki przegrały po tie-breaku z Serbkami. Teraz ten sukces powinien zostać przynajmniej powtórzony, podopieczne Davide Mazzantiego w tym sezonie wygrały już Ligę Narodów i są w bardzo dobrej formie, a szczególnie Paola Egonu.
3,50 to kurs na zwycięstwo Włoch. Trudno wyobrazić sobie, żeby Włoszki rywalizację bez żadnego medalu, z czym zgadzają się bukmacherzy (1,30).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: partnerka Milika błyszczała w Paryżu
Reprezentacja Serbii na ostatnich mistrzostwach świata nie miała sobie równych i odniosła końcowy triumf. O obronę tytułu będzie jednak ciężko, bowiem zdecydowanie większymi faworytami do złota są USA i Włochy. Niemniej jednak Serbki na tym turnieju powinny powalczyć o miejsce na podium, szczególnie, że znalazły się na nim podczas tegorocznej Ligi Narodów.
6,00 to kurs na zwycięstwo Serbii. Dużo większa szansa jest na to, że ta reprezentacja po prostu zdobędzie medal, z czym zgadzają się bukmacherzy (1,60).
Siatkarki z Brazylii nie chcą przypominać sobie o ostatnich mistrzostwach świata, gdzie niespodziewanie zakończyły zmagania już w drugiej rundzie. Obecnie Brazylijki nie są największym faworytem do zwycięstwa, ale na pewno nie można ich lekceważyć, szczególnie w kontekście miejsca na podium. W końcu w tym sezonie zdobyły już srebrny krążek podczas Ligi Narodów.
7,50 to kurs na zwycięstwo Brazylii. Również wysoki jest na zdobycie medalu (2,50) w porównaniu z poprzednimi reprezentacjami.
W 2018 roku reprezentacja Chin zakończyła zmagania na mistrzostwach świata na trzeciej lokacie, wygrywając mecz o brązowy medal z Holandią (3:0). O powtórkę czy poprawę tego rezultatu będzie bardzo trudno.
10,00 to kurs na zwycięstwo Chin. Jest on bardzo wysoki, bukmacherzy również nie stawiają Azjatek w roli faworytek do zajęcia miejsca na podium (3,25).
Dopiero od 2006 roku reprezentacja Turcji regularnie występuje na mistrzostwach świata. Próżno szukać ich dobrych osiągnięć na tych turniejach. Najwyżej zajęły one szóste miejsce. Jednak w rankingu FIVB plasują się na czwartej lokacie. Czy teraz zanotują jeszcze lepszy występ niż dotychczas?
10,00 to kurs na zwycięstwo Turcji - identyczny jak na Chiny. Również wysoki jest na zdobycie medalu (3,25), jednak nikogo to nie powinno dziwić, bo Turczynki nie powinny włączyć się do walki o podium, z czym zgadzają się bukmacherzy.
Sukcesy Japonii na mistrzostwach świata sięgają głównie XX wieku. Jednak nie tylko, bowiem zespół z Azji w 2010 roku zdobył brązowy medal. Trudno oczekiwać, że tym razem włączą się do walki o miejsca na podium, ale patrząc na ostatnie lata, na pewno są w stanie zagrozić nie jednej drużynie.
20,00 to kurs na zwycięstwo Japonii. Jest on bardzo wysoki i prawie dwukrotnie wyższy od tego na inną drużynę z Azji - Chiny (10,00). Bukmacherzy również nie stawiają Japonek w roli faworytek do zajęcia miejsca na podium (6,00).
Biało-Czerwone dotychczas dwukrotnie zdobyły brązowy medal na mistrzostwach świata, jednak w odległych latach (1956, 1962). Ostatnie dwa turnieje - w Japonii i we Włoszech odbyły się bez udziału Polek, które nie zdołały się zakwalifikować. Teraz Polska wspólnie z Holandią będzie organizatorem tych zmagań, dzięki czemu nasze siatkarki będą miały okazję powalczyć o medale.
40,00 to kurs na zwycięstwo Polski. Oznacza on, że sięgnięcie po złoto przez podopieczne Stefano Lavariniego byłoby sensacją. O medal również będzie ciężko (10,00) i wiedzą to doskonale nie tylko bukmacherzy, ale też wszyscy interesujący się tą dyscypliną.
na Instagramie 
na Facebooku 
