Trzymały poziom. Oceniamy Polki za wygraną z reprezentacją Francji

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Odniosły pewne zwycięstwo i przy okazji niemal wszystkie zaprezentowały się na boisku. Wygrany 3:0 mecz z reprezentacją Francji w Lidze Narodów był dla polskich siatkarek właściwie formalnością. Zobacz, jak oceniliśmy ich występ.

1
/ 5
fot. Volleyball World
fot. Volleyball World

Rozgrywające

Katarzyna Wenerska wchodziła na krótkie zmiany, więc nie pokusiliśmy się o ocenę. Za to Marlena Kowalewska dziś czuła flow na rozegraniu i lubiła nieco zaszaleć ze skrzydłowymi - jak choćby Martyną Łukasik, ale również ze środkowymi - szczególnie z Agnieszką Korneluk. Widać, że dobra współpraca z gry w klubie przełożyła się też na występ w reprezentacji.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie

2
/ 5
fot. Volleyball World
fot. Volleyball World

Atakujące

Przeciwko Francji Magdalena Stysiak zagrała od początku, ale jeszcze przed zakończeniem pierwszej partii zastąpiła ją - i to z powodzeniem - Monika Gałkowska. Stysiak skończyła 3 z 10 ataków, a Gałkowska - 8 z 18. Nie zaszła jednak potrzeba brania ciężaru zdobywania większości punktów, więc w tym meczu nasze prawoskrzydłowe mogły zagrać na luzie.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie

ZOBACZ WIDEO: Korzeniowski nie może tylko odcinać kuponów. "Pracuję, aby utrzymywać rodzinę"

3
/ 5
fot. Volleyball World
fot. Volleyball World

Środkowe

U Agnieszki Korneluk - 6 bloków, 4 asy i 6 skończonych ataków. Kolejne bardzo udane spotkanie środkowej reprezentacji Polski. To przez jej pracę pod siatką i na zagrywce Francuzkom odechciewało się grać. Jeden punkt i jeden blok dołożyła też grająca z nią po przekątnej Kamila Witkowska. Ale trzeba przyznać, że była w cieniu swojej vis a vis.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie

4
/ 5
fot. Volleyball World
fot. Volleyball World

Przyjmujące

Duet Martyna Łukasik-Natalia Mędrzyk spisywał się bardzo dobrze w przyjęciu zagrywki, ale także przede wszystkim w ofensywie. Nasze lewoskrzydłowe kończyły dużo ataków zarówno z tych przygotowanych akcji, jak i z piłek sytuacyjnych. A ponadto miały ogromną frajdę z gry. Pod koniec trzeciego seta ich miejsce zajęły Paulina Damaske i Julita Piasecka, które także dołożyły co nieco od siebie. Naprawdę nie ma się do czego przyczepić.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie

5
/ 5

Libero

Stabilne przyjęcie reprezentacji Polski w meczu z Francją gwarantowała Aleksandra Szczygłowska. Trzeba pamiętać, że nie ma na koncie zbyt wielu meczów w kadrze jako podstawowa libero, ale jak na razie spisuje się całkiem dobrze. Pod koniec trzeciej partii na boisku pojawiła się Justyna Łysiak i od razu pokazała, że potrafi przełożyć dyspozycję z klubu na kadrę, szczególnie jeśli chodzi o pracę w defensywie.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Lustro
17.05.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Co tu oceniać ? na tle Francuzek nie błyszczały !