W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywający:
Marcin Komenda - 5
Grzegorz Łomacz - bez oceny
Marcin Komenda doskonale radził sobie w roli dyrygenta, dzięki czemu Grzegorz Łomacz większą część meczu mógł oglądać z perspektywy kwadratu dla rezerwowych. Co ważne, 28-latek nie tylko skutecznie dobierał rozwiązania w ataku, ale sam popracował w defensywie, notując m.in. cztery punktowe bloki. To najlepszy wynik rozgrywającego naszej drużyny w oficjalnych meczach międzynarodowych. Tego faktu nie można przemilczeć, dlatego 5 w pełni zasłużona.
Atakujący:
Karol Butryn - 3
Przed startem Ligi Narodów wydawało się, że z dwójki Butryn - Bołądź to ten pierwszy ma większe szanse na pozycję atakującego numer 1 w kadrze pod nieobecność Bartosza Kurka i Łukasza Kaczmarka. Tymczasem wicemistrz Polski pojawiając się na parkiecie, kompletnie rozczarowuje, w przeciwieństwie do zawodnika Projektu Warszawa. Bartłomiej Bołądź miał w konfrontacji z Holandią odpoczywać, jednak jego obecność na parkiecie okazała się nieodzowna, aby sięgnąć po komplet punktów.
Przyjmujący:
Artur Szalpuk - 5
Bartosz Bednorz - bez oceny
Kamil Semeniuk - bez oceny
Lewe skrzydło to zdecydowanie najmocniejsza i najsolidniej obsadzona pozycja, jeśli chodzi o reprezentację Polski na turnieju w Antalyi. Przeciwko Holendrom niewiele okazji do gry miał Kamil Semeniuk, a Bartosz Bednorz nawet nie pojawił się na boisku. Nie było takiej potrzeby, bowiem Artur Szalpuk i Kamil Semeniuk prezentowali się kapitalnie, nie zawodząc w najważniejszych momentach meczu. Jak choćby w końcówce pierwszego seta rozstrzyganej na przewagi. W piątkowy wieczór wspomniany duet zapisał na swoim koncie łącznie 30 punktów.
ZOBACZ WIDEO: Polacy nie dali szans USA w Lidze Narodów! Zobacz kulisy meczu
Środkowi:
Jakub Kochanowski - 5,5
Łukasz Usowicz - bez oceny
Jeśli chodzi o środkowych, to nie ma wątpliwości, który z graczy ma aspiracje sięgające występu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Jakub Kochanowski na tle kolegów prezentował się fenomenalnie, czego dowodem jest najwyższa nota spośród wszystkich zawodników uzyskana za występ w meczu z Holandią. 26-latek zagrał wybitnie, kończąc 9/9 piłek w ataku. Do tego dorzucił 3 punktowe bloki. Gdyby nie fakt, że wielkie mecze w LN są jeszcze przed naszym zespołem, nie moglibyśmy wykluczyć maksymalnej noty. Pozostała dwójka, Sebastian Adamczyk i Szymon Jakubiszak, zaprezentowała tym razem bardzo przeciętnie.
Libero:
Jakub Hawryluk - 4
Kamil Szymura - bez oceny
Kolejny udany występ w barwach reprezentacji Polski zanotował Jakub Hawryluk. Libero reprezentacji Polski w przyjęciu nie zachwycał, jednak w obronie nadrabiał. W konfrontacji z Holandią miał sporo pracy, bowiem Nikola Grbić nie zdecydował się dać szansy Kamilowi Szymurze. 20-latek dołożył cegiełkę do trzeciego triumfu naszej ekipy na turnieju w Antalyi.