"Była tłem dla rywala". Turcy szczerze po porażce z Polską

BeIN Sports Turkey

"W drugim spotkaniu kolejnego tygodnia zmagań w Lidze Narodów reprezentacja Turcji przegrała po raz kolejny. Tym razem lepsza okazała się Polska, która zwyciężyła 3:0" - czytamy na portalu beIN Sports Turkey.

"Reprezentacja narodowa przegrała z Polakami w setach, w których ani razu nie zdobyła 20 punktów. Tym samym ponownie nie potrafiła wygrać meczu i ma bilans 0-6. Spotkanie potrwało tylko 73 minuty" - dodano krótko.

Zobacz również relację z meczu -> Liga Narodów. Prawdziwa deklasacja w drugim secie

"Sabah"

"Drugi tydzień zmagań w Lidze Narodów i znowu to samo. Po czterech porażkach przegrywamy kolejne mecze. Tym razem nie ugraliśmy nawet seta w spotkaniu z reprezentacją Polski" - na przegraną tureckich siatkarzy narzeka gazeta "Sabah".

"Wystarczyły 73 minuty i było po meczu. Nasza reprezentacja znów była tłem dla rywala, a w szczególności w drugim secie, gdzie ugrała tylko 12 punktów. O przełamanie czeka nas walka w starciu z Iranem" - dodano.

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: "Nie szło tak, jak byśmy chciały". Najtrudniejszy moment w meczu z Serbią

"Milliyet"

"Czarna seria Turków w Lidze Narodów wciąż trwa" - to tytuł relacji pomeczowej tureckiego dziennika "Milliyet".

"W kolejnym spotkaniu drugiego tygodnia zmagań w Japonii nasi debiutanci nie byli w stanie przeciwstawić się najlepszej drużynie na świecie i przegrali z kretesem 0:3" - opisano krótko wynik tego pojedynku.

"Fanatik"

"Nasza reprezentacja narodowa w siatkówce mężczyzn zakończyła pierwszy tydzień Ligi Narodów, w której wzięła udział po raz pierwszy, z kompletem czterech porażek. W drugim tygodniu wciąż czekają na wygraną, bo po przegranej z Polską (0:3) mają bilans 0-6" - napisała turecka gazeta "Fanatik".

Oprócz tego zamieszczona została wypowiedź selekcjonera Cedrica Enarda. - Musimy zacząć grać w siatkówkę. To jest Liga Narodów, trzeba dokonać rotacji, dlatego dokonałem zmian, ale przede wszystkim musimy poprawić swoją grę. W tej chwili po prostu nie gramy. To prawda, to był silny zespół, jeden z najlepszych na świecie, ale to, co teraz robimy, jest nie do przyjęcia. Oczekuję reakcji od mojego zespołu - podkreślił w mocnych słowach Francuz.