To jeszcze nie jest olimpijska forma. Oceny Polaków za mecz ze Słowenią

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski siatkarzy z kompletem zwycięstw zakończyła rywalizację w Memoriale Huberta Jerzego Wagnera. W niedzielę Biało-Czerwoni pokonali Słowenię 3:1. Zobacz, jakie oceny otrzymali siatkarze od redaktorów portalu WP SportoweFakty.

1
/ 5

Rozgrywający:

Grzegorz Łomacz - bez oceny

Bohaterem spotkania ze Słowenią był zdecydowanie Marcin Janusz. Na swojej pozycji zaprezentował się bardzo solidnie, ale jeszcze lepiej wyglądała jego zagrywka, która z pewnością długo będzie śniła się Słoweńcom. Kapitalna seria w trzecim secie, kompletnie odebrała rywalom nadzieje na odwrócenie losów partii. Cały mecz 29-latek również zakończył serwisem.

2
/ 5

Atakujący: 

Tym razem możemy chwalić kapitana naszej kadry, choć bez wątpienia nie pokazał stu procent potencjału. Zaprezentował się jednak zdecydowanie lepiej, niż dzień wcześniej przeciwko Niemcom. Z niezłej strony pokazał się także Bartłomiej Bołądź, który miał utrudnione zadanie, wchodząc na boisko z ławki. "Joker medyczny" na igrzyska olimpijskie w Paryżu skończył 4 z 9 piłek, tylko raz pozwalając się zablokować.

ZOBACZ WIDEO: Polacy rozgromili Egipt! Pierwsza wygrana w Memoriale

3
/ 5

Przyjmujący:

Kolejny raz nasi lewoskrzydłowi zaprezentowali bardzo zróżnicowany poziom. Najlepiej z całego tercetu wypadł Aleksander Śliwka, pewny w przyjęciu i dość solidny w ataku. Mamy jednak nadzieję, że do pierwszego meczu w Paryżu, podobnie jak koledzy, poprawi swoją formę. Kamil Semeniuk tym razem wypadł bardzo przeciętnie, co odzwierciedlają statystyki końcowe. Niełatwe zadanie miał Tomasz Fornal, tym razem wchodzący jako rezerwowy. Odbiło się to na jakości jego przyjęcia, nie wpłynęło natomiast na atak.

4
/ 5

Środkowi:

Największy plus, obok Marcina Janusza, można zapisać przy środkowych. Jakub Kochanowski potwierdził dobrą dyspozycję w ataku i grze blokiem, ale co cieszy jeszcze bardziej, to dyspozycja Norberta Hubera. Przeciwko Niemcom zawodził i został zastąpiony przez Mateusza Bieńka. W starciu ze Słowenią nie było takiej potrzeby, bowiem 25-latek blokował, atakował, a do tego napsuł przeciwnikom sporo krwi serwisem.

5
/ 5

Libero:

Paweł Zatorski błyskawicznie wraca do formy, co pokazało niedzielne starcie. Przeciwko Słoweńcom może nie był jeszcze idealnie dysponowany jeśli chodzi o jakość przyjęcia, jednak w defensywie wielokrotnie podbijał nawet najbardziej beznadziejne piłki, a kiedy trzeba było, także precyzyjnie dogrywał. Ocena dobra, w pełni zasłużona.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (9)
avatar
Mateusz92
15.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No chyba, ktoś kto ocenia,to wystawia oceny za sympatię, tak jak trener powoływał skład na igrzyska, jeśli zdobędą medal olimpijski wszystko będzie dobrze, gorzej jak medalu nie będzie, to wted Czytaj całość
avatar
Wojciech Topolewski
15.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oceniają chyba szachiści.Sliwka-4,5,Kurek-4. Po kiepskim ziole oglądali.  
avatar
Tomek1969
15.07.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Śliwka 4,5?!!!! we wszystkich 3 meczach był najsłabszy na parkiecie,przyjęcie średnie a na siatce makabra...Semeniuk nie grał za dobrze ale na pewno był lepszy od Śliwki-kiwki,to samo Janusz ,3 Czytaj całość
avatar
Ola Bunar
15.07.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Na innym portalu Janusz dostal zaledwie 3 , a tu 5 . Co za rozstrzał.  
avatar
Dariusz Kłos
15.07.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z taką formą nie wyjdziemy nawet z grupy, widac ze zawodnicy są przemęczeni.  Turniej w przyszlym tygodniu ich dobije.  Zawodnicy powinni byc glodni gry, a nie słaniać sie na nogach.