W tym artykule dowiesz się o:
nbcolympics.com
Gdy polscy kibice i rodzime media oswajają się z porażką siatkarek, za oceanem trwa fetowanie sukcesu. Amerykanki są bowiem obrończyniami tytułu, więc ich zameldowanie się w strefie medalowej musiało zostać zauważone. "Od porażki na otwarcie z Chinami, broniące tytułu Stany Zjednoczone za każdym razem, gdy wychodziły na parkiet, były coraz lepsze" - stwierdzono wprost na portalu nbcolympics.com.
"Najwyraźniej litera "P" w Paryżu oznacza "osiąganie szczytu we właściwym czasie", ponieważ to jest dokładnie to, co robią Amerykanki. Drużyna USA pokonała bardzo dobrą Polskę w trzech setach i awansowała do piątego z rzędu półfinału olimpijskiego, wyglądając pod tym w tym meczu lepiej niż przez cały turniej." - czytamy dalej.
nbcchicago.com
"Kobieca reprezentacja Stanów Zjednoczonych w siatkówce jest bardzo dobrze zaznajomiona z Brazylią i to właśnie z nią zmierzy się w następnej kolejności po pokonaniu Polski w ćwierćfinale we wtorek. Polska przystąpiła do turnieju jako drużyna nr 4 na świecie, ale drużyna amerykańska była w stanie pokonać je w trzech setach" - skwitowano na portalu nbcchicago.com. Przy okazji wybiegnięto już w kierunku półfinału, gdzie obrończynie tytułu zmierzą się z Brazylijkami.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Odsłonił kulisy meczu polskich siatkarzy. "Niemalże wchodzili na parkiet"
columbustelegram.com
Na portalu columbustelegram.com zwrócono uwagę na statystyki i aspekty, które dały Amerykankom zwycięstwo. "Amerykanki miały przewagę w atakach, 44-30. Andrea Drews i Avery Skinner miały po 12 punktów, Kathryn Plummer dodała osiem. Larson wszedł z ławki i dołożył trzy ataki oraz blok. Cook miał jedno skuteczne zbicie" - czytamy.
kobi5.com
Na portalu kobi5.com zwrócono uwagę na pierwszą partię, a konkretnie skład, jaki desygnował Karch Kiraly na początek tego starcia. "Posiadanie tak głębokiego składu poprowadziło do kilku bardzo trudnych decyzji, które musiał podejmować przez cały turniej. Na początek ćwierćfinału amerykańska legenda siatkówki zdecydowała się na to, co nazywa swoim "sluggerowym" składem, w którym wyszły Kathryn Plummer i Avery Skinner" - podsumowano.
volleyball.it
Wynik tego spotkania nie przeszedł też bez echa w ojczyźnie naszego selekcjonera Stefano Lavariniego, czyli we Włoszech. "Drużyna narodowa prowadzona przez Lavariniego miała problemy z umieszczeniem piłki w boisku przeciwnika, który bronił wszystko" - oceniono na volleyball.it.
Zwrócono również uwagę na fakt, że poniżej oczekiwań spisały się nasze "armaty", czyli Magdalena Stysiak i Malwina Smarzek. "Dwucyfrową zdobycz miały tylko Łukasik i Korneluk" - dodano.
volleyballworld.com
"Stany Zjednoczone są o krok bliżej od obrony tytułu olimpijskiego zdobytego trzy lata temu w Tokio. We wtorek awansowały do półfinału igrzysk w Paryżu dzięki zwycięstwu w trzech setach nad Polską i będą rywalizować w strefie medalowej. Po dobrym początku w pierwszych dwóch setach, obrończynie tytułu musiały wrócić do gry w trzecim, aby wygrać 3:0 (25:22, 25:14, 25:20)" - podsumowano na volleyballworld.com.