Karuzela transferowa Orlen Ligi - tydzień II

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Karuzela transferowa w Orlen Lidze kręci się znacznie wolniej niż w przypadku PlusLigi. Mimo to, portal SportoweFakty.pl przygotował raport z minionego tygodnia. Zobaczcie co się wydarzyło.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 2

W ekipie mistrza Polski przygotowywane są wielkie wzmocnienia, ale jak już to wcześniej bywało, wszystko czynione jest w atmosferze wielkiej tajemnicy. Można się więc jedynie domyślać kto w drużynie pozostanie, kto ją wzmocni, a kto będzie musiał się pożegnać z Policami. Wydaje się, że kolejny rok w ekipie Giuseppe Cuccariniego grać będą: Anna Werblińska, Katarzyna Mróz, Katarzyna Gajgał-Anioł, Agnieszka Bednarek-Kasza i Maja Ognjenović. Nie ma wątpliwości, że w zespole pozostanie także Ana Bjelica, która na swoim facebookowym profilu poinformowała o przedłużeniu kontraktu. Największą zagadka pozostaje natomiast przyszłość Małgorzaty Glinki-Mogentale, która nie wykluczyła, że decyzję o definitywnym zakończeniu kariery podejmie za kolejny rok. [ad=rectangle] Wśród potencjalnych nabytków wymieniane są Aleksandra Jagieło i Mariola Zenik, jednak z uwagi na ważne kontrakty tych siatkarek z dotychczasowymi pracodawcami, na oficjalne potwierdzenie tych informacji trzeba będzie poczekać.

Nie wiadomo natomiast jaka będzie przyszłość Izabeli Kowalińskiej, Lucie Muhlsteinovej, Anny Grejman, Justyny Raczyńskiej, Dominiki Sobolskiej, Aleksandry Krzos i Agaty Sawickiej. Decyzję w sprawie przyszłości tych siatkarek podejmą prawdopodobnie działacze i sztab szkoleniowy w porozumieniu z samymi zainteresowanymi. - Cele zostały określone. Część konkretnych ustaleń odnośnie całego zespołu osób, nie tylko drużyny, które będą w stanie podołać tym wyzwaniom, sięgnąć po wyznaczone cele, już zapadła. Jednak sporo jest jeszcze spraw w toku, prowadzone są różne rozmowy i na ich efekty trzeba jeszcze poczekać - zapowiada na łamach klubowego serwisu szkoleniowiec ekipy Chemika Police.

Po zdobyciu srebrnego medalu we Wrocławiu myślą o kolejnym kroku na przód. Aby tego dokonać potrzebne będą jednak wzmocnienia. Tych, póki co, nie widać. Wśród kandydatek do gry w ekipie Tore Aleksandersena wymieniana była m.in. Lucia Bosetti. Prezes Jacek Grabowski zaprzecza jednak, ze rozmowy z Włoszką były prowadzone. Nie ukrywa natomiast, że w Impelu chętnie widziano by Helenę Havelkovą, Annę Werblińską. Zespół miałyby wzmocnić też Agata Sawicka, która ostatni sezon spędziła w Chemiku Police i Anita Kwiatkowska z Beef Master Budowlanych. Dwie ostatnie, według nieoficjalnych informacji, są już bardzo blisko parafowania kontraktów.

Z grona siatkarek, które reprezentowały wrocławską ekipę w ostatnim sezonie, na pozostanie na Dolnym Śląsku zdecydowała się Katarzyna Mroczkowska. Siatkarka przyznała, że po wielu latach gry w jednym klubie, nie było sensu zmieniać otoczenia.

Nieco inną decyzję podjęła Dorota Medyńska, która po trzech latach gry, opuściła Wrocław i przeniosła się do ekipy Beef Master Budowlanych Łódź.

Filigranowa libero, po trzech klatach spędzonych we Wrocławiu, zdecydowała się zmienić otoczenie
Filigranowa libero, po trzech klatach spędzonych we Wrocławiu, zdecydowała się zmienić otoczenie

W ekipie Atomu Trefla Sopot już niebawem na dobre powinna rozkręcić się karuzela transferowa. W ostatnich dniach poznaliśmy bowiem nazwisko nowego szkoleniowca zespołu. Został nim Lorenzo Micelli, który przed kilkoma tygodniami sięgnął z Eczacibasi Stambuł po 4. miejsce w rozgrywkach Ligi Mistrzyń. Włoch w Turcji pracował od sezonu 2010/11. W minionym sezonie, w rundzie play-off Ligi Mistrzyń jego zespół zmierzył się z sopociankami.  Polki przegrały oba mecze - 0:3 w Sopocie i 1:3 w Stambule.

Podobnie jak w Sopocie, także w Dąbrowie Górniczej sfinalizowano rozmowy z nowym szkoleniowcem. Nicolę Negro na ławce trenerskiej zastąpi Juan Manuel Serramalera. Jego asystentem ma być Tomasz Wasilkowski, który poprowadził Atom Trefl Sopot w meczach o brązowy medal przeciwko zespołowi z Zagłębia Dąbrowskiego. - O takim, a nie innym wyborze zadecydowało przede wszystkim doświadczenie i praca trenera Serramalery w reprezentacjach Argentyny i Niemiec, a także doświadczenie, które zdobył na boisku jako zawodnik. Decydujące były również inne czynniki, takie jak informacje o jego stylu pracy i charakterze. Tomasz Wasilkowski, który będzie pełnił funkcję drugiego trenera jest związany z naszym regionem Zagłębia Dąbrowskiego. Jest to młody szkoleniowiec, który ciągle się rozwija i dokształca, między innymi w Stanach Zjednoczonych. Wasilkowski jest młodym i ambitnym człowiekiem, który ostatnio pracował w Sopocie i miniony sezon zwieńczył brązowym medalem mistrzostw Polski - powiedział Robert Koćma, prezes zarządu Miejskiego Klubu Siatkarskiego S.A.

W drużynie Aluprofu Bielsko-Biała, nadchodzące tygodnie przebiegać mają pod znakiem powrotów. Do drużyny dołączyć mają bowiem Natalia Bamber-Laskowska, która przed kilkoma miesiącami zawiesiła karierę z powodów osobistych. Obok Doroty Wilk, drugą rozgrywającą ma być Agnieszka Rabka, która znajduje się w kręgu zainteresowań działaczy. Siatkarka, która pod Klimczokiem występowała w sezonie 2004/2005, ostatnie lata spędziła w ekipie z Polic.

Po stronie strat można zapisać odejście Marty Szymańskiej, która po dwóch latach zdecydowała się opuścić klub z Bielska-Białej. Niepowodzeniem zakończyły się także rozmowy z Gabrielą Wojtowicz-Polańską, która po powrocie z urlopu macierzyńskiego miała wzmocnić 5. drużynę minionego sezonu Orlen Ligi, jednak ostatecznie zdecydowała się przenieść do Beef-Master Budowlanych Łódź.

2
/ 2

W Muszynie działaczy czeka spore wyzwanie, bowiem większości zawodniczek kontrakty wygasają z końcem maja. Jak na razie nie wiadomo ile z siatkarek zdecyduje się pozostać nad Popradem i kto występował będzie w drużynie Bogdana Serwińskiego. Według włoskich mediów, jednym z nabytków ma być 22-letnia Serbka, grająca na pozycji rozgrywającej Danica Radenković. Nieoficjalnie mówi się o tym, że w składzie miałaby zastąpić Magdalenę Mazurek. - Muszę przyznać, że jestem zadowolona, bo będę mogła grać w Polsce w klubie, który jest jednym z najlepszych w Europie. Przy okazji zmierzę się z kilkoma moimi koleżankami z drużyny narodowej. Słyszałam wiele dobrego na temat mojego nowego trenera, Bogdana Serwińskiego, więc liczę na dobrą współpracę - przytacza wypowiedź serbskiej siatkarki serwis worldofvolley.com.   Beef Master Budowlani Łódź

W Łodzi zapowiada się wyjątkowo ciekawy skład. Klub pozyskał bowiem sponsora, który zagwarantował wzrost wysokości budżetu o ok. 30 proc. Dzięki temu zbudowany ma zostać zespół, który włączy się do walki o czołowe lokaty. Wiadomo także, że kolejny sezon spędzą w nim: Natalia Nuszel, Sylwia Pycia, Aleksandra Sikorska oraz Dorota Ściurka. Trener Adam Grabowski będzie mógł także skorzystać z usług Doroty Medyńskiej i Gabrieli Wojtowicz, które zdecydowały się podpisać kontrakt z zespołem.

Klub szuka następczyni Anity Kwiatkowskiej, która zdecydowała się opuścić zespół. Według zapowiedzi prezesa klubu, Marcina Chudzika, nie jest wykluczone, że do zespołu Adama Grabowskiego dołączy zawodniczka o znanym nazwisku. Jeżeli transfer uda się doprowadzić do końca, będzie to prawdziwy hit transferowy.

Adam Grabowski w nadchodzącym sezonie ma dysponować znacznie silniejszym zespołem niż w minionym sezonie
Adam Grabowski w nadchodzącym sezonie ma dysponować znacznie silniejszym zespołem niż w minionym sezonie

W ostatnim tygodniu do ekipy z Legionowa dołączyły trzy siatkarki. Jedną z nich jest Iga Chojnacka, która przed rokiem przygotowywała się do sezonu z drużyną Siódemki, ale ostatecznie postanowiła podpisać umowę we włoskiej serie A2. Po rocznej przygodzie, urodzona w Warszawie zawodniczka postanowiła podjąć wyzwanie i powalczyć o wyjściowy skład w Legionowie.

Według informacji portalu SportoweFakty.pl Siódemka SK bank Legionovia zakontraktowała także dwie inne zawodniczki: Klaudię Alagierską i Monikę Bociek, które miniony sezon spędziły w Sparcie Warszawa. W marcu trener Grzegorz Kosatka powołał je do reprezentacji juniorek na 2014 rok.

Klub z Bydgoszczy po odzyskaniu miejsca w Orlen Lidze zamierza zbudować nowy zespół. Prezes Waldemar Sagan nie zamierza jednak, przynajmniej na razie, zdradzać żadnych nazwisk. Wstępna koncepcja budowy składu zakłada zatrzymanie części zawodniczek i zakontraktowanie kilku bardziej doświadczonych siatkarek. - Z zawodniczkami będę prowadził rozmowy. Niektórym trzeba zaproponować grę w przyszłym sezonie i to jest taki etap na przyszły tydzień. Z kilkoma dziewczynami, które brałem w tym roku do zespołu, umawiałem się z nimi na dłuższy okres. Nie zbudujemy zespołu na medale, ale filozofia jest taka, żeby dawać dziewczynom szansę, które przez cały cykl szkolenia, które trafią do zespołu seniorek – przyznaje Waldemar Sagan.

W Rzeszowie dopiero od niedawna mogą cieszyć się z Orlen Ligi, dlatego też trener Marcin Wojtowicz nie ukrywa, że nie zastanawiał się nad przyszłorocznym składem. Zespołowi z pewnością będą potrzebne wzmocnienia, jednak na konkrety przyjdzie jeszcze czas. - Z ręką na sercu przyznaję, jeszcze się nad tym nie zastanawiałem - powiedział tuż po awansie szkoleniowiec ekipy z Podkarpacia.

W zespole PGNiG Nafty Piła i AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św. w kontekście transferów panuje cisza, być może przed burzą.

[/color][/b]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
zgłoś błądZgłoś błąd w treści
Komentarze (1)
BartekKO
18.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Do autora tekstu Jacka Pawłowskiego: Danica Radenković jest Serbką a nie Włoszką. Chociażby patrząc po nazwisku można się domyślić, że z Półwyspu Apenińskiego to ona nie pochodzi.