Szóstka 3. kolejki Orlen Ligi według portalu SportoweFakty.pl

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Redakcja portalu SportoweFakty.pl wybrała najlepszą szóstkę trzeciej kolejki Orlen Ligi. Zobaczcie, kto znalazł się w naszym zestawieniu!

1
/ 8

Rozgrywająca: Maja Ognjenović (Chemik Police) [1]*

Zespół mistrzyń Polski pokazał siłę charakteru w starciu z Atomówkami, policzanki przegrywały już bowiem 0:2, lecz były w stanie odwrócić losy spotkania, w dodatku w czwartym secie wybroniły one piłki meczowe. [ad=rectangle] Duży udział w końcowym zwycięstwie Chemika miała rozgrywająca, Ognjenović dobrze prowadziła grę swojej drużyny, gubiąc blok, tak że w tie-breaku sopocianki nie były w stanie zatrzymać ani jednego ataku siatkarek Giuseppe Cuccariniego. Ognjenović zapisała na swoim koncie cztery punkty, na które złożyły się dwa skuteczne ataki, jeden punktowy blok oraz jeden as serwisowy. Rozgrywająca została wybrana MVP meczu.

* W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.

2
/ 8

Konieczna już w przedsezonowych sparingach prezentowała się bardzo dobrze. Choć - jak sama mówiła - początek ligowych zmagań był dla niej łatwy, to kłopoty miała tylko w polu zagrywki. Mimo że w tym elemencie wciąż ma rezerwy, to na boisku jest liderką dąbrowskiego zespołu. W dwóch ostatnich spotkaniach MKS-u Konieczna otrzymywała statuetkę MVP!

Atakująca w starciu z Pałacem Bydgoszcz zdobyła 15 punktów. Skończyła 12 z 28 akcji, co dało jej 43 proc. skuteczności w ataku. Konieczna była najlepszą blokującą swojej drużyny, trzykrotnie zatrzymała bowiem uderzenia rywalek.

* W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.

3
/ 8

Środkowa sopockiej drużyny gra coraz lepiej z meczu na mecz, a podczas konfrontacji z Chemikiem pokazała się z najlepszej możliwej strony. Wystarczy wspomnieć, że Cooper zdobyła 26 punktów! Była najlepiej punktującą siatkarką PGE Atomu Trefla, a na swoim koncie zapisała tyle samo "oczek" ile wynosi suma dorobku punktowego Klaudii Kaczorowskiej i Katarzyny Zaroślińskiej. Na fenomenalny wynik Cooper złożyło się 19 udanych ataków (68 proc. skuteczności) oraz siedem skutecznych bloków.

* W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.

4
/ 8

Środkowa: Katarzyna Gajgał-Anioł (Chemik Police) [1]*

W spotkaniu kończącym trzecią kolejkę Orlen Ligi wyróżniło się więcej siatkarek występujących na środku bloku. Katarzyna Gajgał-Anioł zdobyła dziewięć punktów, dając bardzo dobrą zmianę - weszła na krótką zmianę w drugim secie, a trzecią partię rozpoczęła w wyjściowym składzie.

W ataku nie pomyliła się ani razu, tylko jedno z jej uderzeń zostało obronionych przez rywalki, co sprawiło, że w tym elemencie Gajgał-Anioł zagrała na 86 proc. skuteczności. Do sześciu "oczek" w ataku, dołożyła dwa skuteczne bloki oraz asa serwisowego.

* W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.

5
/ 8
Foto: Orlenliga.pl
Foto: Orlenliga.pl

Przyjmująca: Mira Topić (Impel Wrocław) [1]*

Swoim występem Topić udowodniła, że sprowadzenie jej do Impela było dobrą decyzją zarządu klubu. W spotkaniu z Developresem SkyRes Rzeszów Chorwatka była najlepszą punktującą wrocławskiej drużyny, na swoim koncie zapisała bowiem 17 "oczek". Na jej zdobycze punktowe złożyło się 15 udanych ataków (dwa błędy, trzykrotnie zatrzymana blokiem, 38 proc. skuteczności) oraz dwa skuteczne bloki. Zagrywkę rywalek przyjmowała najczęściej w zespole, bo aż 30 razy, notując 10 proc. perfekcyjnego i 37 proc. pozytywnego przyjęcia.

Topić była liderką Impela, na przestrzeni całego pojedynku w jej grze nie było długich przestojów, a momentami kończyła wszystkie piłki w ataku, które zostały do niej wystawione.

* W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.

6
/ 8

Młoda przyjmująca BKS-u spisała się w meczu przeciwko KSZO Ostrowiec SA bardzo dobrze. Na swoim koncie zapisała 12 "oczek", będąc najlepiej punktującą siatkarką w ekipie Leszka Rusa. W bloku okazała się bardziej skuteczna od bialskich środkowych, aż cztery razy zatrzymywała ataki rywalek. Sama w ataku została zatrzymana tylko raz, lecz nie popełniła żadnego błędu, kończąc osiem uderzeń na 50 proc. skuteczności.

Łyszkiewicz była celem zagrywek drużyny z Ostrowca Świętokrzyskiego. Serwis przyjmowała aż 21 razy i poradziła sobie w tym elemencie bardzo dobrze, libero BKS-u, Marioli Wojtowicz, ustępując jedynie w skuteczności przyjęcia perfekcyjnego. Młoda siatkarka zanotowała bowiem 38 proc. perfekcyjnego i 57 proc. pozytywnego przyjęcia. Koleta Łyszkiewicz po raz kolejny pokazała, że aspiruje do gry w seniorskiej reprezentacji Polski, a trener Leszek Rus z pewnością jeszcze nie raz w trakcie bieżącego sezonu będzie zadowolony z gry swojej młodej podopiecznej.

* W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.

7
/ 8

Beniaminek z Rzeszowa już nie raz pokazał, że zasługuje na miejsce wśród najlepszych drużyn w naszym kraju. Podopieczne Marcina Wojtowicza dzielnie stawiają czoła wyżej notowanym drużynom. W trzeciej kolejce walczyły z Impelem Wrocław, któremu zdołały urwać jednego seta. W szeregach rzeszowskiego zespoły na przestrzeni całego spotkania wyróżniała się libero.

Lucyna Borek zagrywkę Impela przyjmowała 28 razy, popełniając jeden błąd oraz notując 7 proc. perfekcyjnego i 29 proc. perfekcyjnego przyjęcia. Jednak to walką do końca w obronie pozostawiła po sobie świetne wrażenie, wielokrotnie bowiem popisywała się efektownymi podbiciami.

* W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.

8
/ 8

Rezerwowe: Dorota Wilk (BKS Aluprof Bielsko-Biała), Katie Carter (Polski Cukier Muszynianka Muszyna), Jaimie Thibeault (SK bank Legionovia Legionowo), Monika Ptak (Impel Wrocław), Karolina Ciaszkiewicz-Lach (Polski Cukier Muszynianka Muszyna), Sanja Malagurski (Chemik Police), Valerie Courtois (Budowlani Łódź).

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)