Szóstka 24. kolejki PlusLigi według portalu SportoweFakty.pl

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Redakcja portalu SportoweFakty.pl wybrała najlepszą szóstkę 24. kolejki PlusLigi. Zobaczcie, którzy zawodnicy tym razem znaleźli się w naszym zestawieniu.

1
/ 8

Rozgrywający: Michał Masny (Jastrzębski Węgiel[2]*

Słowacki rozgrywający umiejętnie kierował grą swojego zespołu. W starciu z Transferem Bydgoszcz angażował każdego siatkarza Pomarańczowych, sporo piłek posyłał zwłaszcza do środkowych. Swoimi wyborami niejednokrotnie gubił blok rywala. Jego dokładne rozegrania powodowały, że zawodnicy nie mieli większych problemów z zakończeniem ataku w pierwszej akcji. To między innymi dobra dyspozycja Masnego zadecydowała o tym, że w Jastrzębiu-Zdroju mecz rozstrzygnął się w trzech setach.

*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki. 

2
/ 8

Na taki występ Mariusza Wlazłego czekali bełchatowscy kibice. 31-letni siatkarz był najskuteczniejszym zawodnikiem w swojej ekipie. W trzysetowym pojedynku przeciwko AZS-owi Częstochowa zanotował 21 "oczek". [ad=rectangle] Nicolas Uriarte wiedział, że na kapitana może liczyć w każdym momencie. Posłał do niego aż 31 piłek, z czego 19 Wlazły zamienił na punkty. Dało mu to 61-procentową skuteczność w ataku. Oprócz tego popisał się asem serwisowym i jednym punktowym blokiem. Zdecydowany lider sobotniego starcia, z rąk komisarza otrzymał statuetkę dla najlepszego zawodnika meczu.

*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.

3
/ 8

Środkowy: Dmytro Paszycki (Cuprum Lubin[9]*

Kolejny świetny występ zanotował reprezentant Ukrainy. Nie miał większych problemów z odczytywaniem zamiarów Bartłomieja Neroja, co zaowocowało aż pięciokrotnym zatrzymaniem rywali na siatce. Do punktów zdobytych blokiem Dmytro Paszycki dopisał 4 "oczka" po skończonych akcjach ze środka.

Środkowy Cuprum nie ma sobie równych, jeśli chodzi o postawę w bloku. Do tej pory zdobył w tym elemencie 85 punktów, co daje mu średnią 0,9 bloków na set.

*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.

4
/ 8

Wysoką dyspozycję potwierdza również złoty medalista mistrzostw świata. W pojedynku z Lotosem Treflem Gdańsk, które było hitem 24. kolejki, zdobył 10 punktów. Trzykrotnie nie pozwolił rywalom "przedrzeć" się na drugą stronę siatki. Sam w ataku był nie do zatrzymania i nie popełnił żadnego błędu. Skończył 6 z 10 piłek, a oprócz tego popisał się również asem serwisowym.

*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.

5
/ 8

Przyjmujący: Nikołaj Penczew (Asseco Resovia Rzeszów) [3]*

Bułgar był kluczowym zawodnikiem na boisku, zdecydowany lider ekipy z Rzeszowa. Emocji w meczu z Lotosem Treflem Gdańsk nie brakowało, ale to właśnie Nikołaj Penczew w znacznej mierze uchronił swoją drużynę przed rozgrywaniem tie-breaka. W czterosetowym spotkaniu zdobył 21 "oczek'.

Zagrywkę przyjmował 16 razy, ale uzyskał imponujące 81 procent pozytywnego przyjęcia, z perfekcyjnym poradził sobie z 38-procentową skutecznością. W ataku prezentował się równie dobrze. Dostał 30 piłek, z czego 17 zakończyło się udaną akcją Resovii (57 procent). Na dodatek stwarzał ogromne problemy gdańskim przyjmującym, na swoim koncie zapisał aż 4 asy serwisowe. Bez wątpienia najlepszy siatkarz hitu kolejki, za co słusznie uhonorowano go tytułem MVP.

*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.

6
/ 8

Pierwszoplanową postacią w starciu Cerrad Czarnych Radom z Indykpolem AZS-em Olsztyn był Wojciech Żaliński. 27-letni zawodnik w znacznym stopniu przyczynił się do wygranej swojego zespołu 3:0. Przyjmował piłkę 19 razy, co dało mu skuteczność 58 procent. W tym elemencie nie popełnił żadnego błędu.

W ofensywie także zanotował dobry występ, skończył 12 z 24 ataków. Oprócz tego swoim serwisem sprawił wiele problemów olsztyńskim przyjmującym. Zdobył 3 punkty po swojej zagrywce. Łącznie w całym spotkaniu zapisał na swoim koncie 15 "oczek", za co otrzymał statuetkę MVP. Zaowocowała ona także pierwszą nominacją do szóstki kolejki.

*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.

7
/ 8

Paweł Zatorski podczas pojedynku z Effectorem Kielce nie był zbytnio eksploatowany. Libero tylko 13 razy miał okazję zmierzyć się z zagrywkami rywali. Ze swojego zadania wywiązał się bardzo dobrze, nie popełnił żadnego błędu. Zanotował 69 procent pozytywnego i 31 procent perfekcyjnego przyjęcia. Nieoceniony także w obronie, był pewnym punktem swojego zespołu.

*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.

8
/ 8

Ławka rezerwowych: Nimir Abdel-Aziz (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Murphy Troy (Lotos Trefl Gdańsk), Guillaume Quesque (Jastrzębski Węgiel), Aleksander Śliwka (AZS Politechnika Warszawska), Daniel Pliński (Cerrad Czarni Radom), Waldemar Świrydowicz (AZS Politechnika Warszawska), Krzysztof Ignaczak (Asseco Resovia Rzeszów)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
avatar
Aidahoo
10.02.2015
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Szczerze dziwi mnie obecność w szóstce Pawła Zatorskiego zamiast Igły... "Zatorski nie był zbytnio eksploatowany", a Igła uwijał się jak w ukropie, wyciągał naprawdę trudne piłki i zapewniał F Czytaj całość
avatar
Kiboll
10.02.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Za Wlazłego zdecydowanie powinien być Troy, który wręcz bawił się z Resovią, ale nie miał wsparcia kolegów. A Skra przeżywała męczarnie ze słabiutką Częstochową...  
avatar
Thoorop
10.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie Potera ?  
avatar
sheldon
10.02.2015
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Troy za Wlazlego no ale rozumiem, ze w redakcji kibicuje sie skrze i ktos musial byc z tego zespolu