W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywająca: Anna Kaczmar (PGE Atom Trefl Sopot) [1]*
Sopocianki z atomową mocą robiły swoje rywalki, którymi były siatkarki PGNiG Nafty Piła. Grą ekipy z Sopotu bardzo dobrze pokierowała Anna Kaczmar, która doskonale wykorzystała otrzymaną od Lorenzo Micelliego szansę i pokazała się z bardzo dobrej strony na przestrzeni całego spotkania. [ad=rectangle] Anna Kaczmar umiejętnie wykorzystywała atuty swojej drużyny w ataku, umiejętnie rozrzucając piłki i gubiąc blok. Pilanki miały trudności z odczytaniem intencji rozgrywającej PGE Atomu Trefla i w efekcie zanotowały tylko pięć bloków. Natomiast sopocianki kończyły akcje w ataku na 43 proc. skuteczności. Ponadto Kaczmar dobrze spisała się w obronie, podbijając liczne piłki, a także w polu zagrywki, co było tylko wartością dodaną do jej postawy pod siatką. Rozgrywająca zdobyła trzy punkty - dwa "oczka", dzięki kiwkom, do których dołożyła asa.
* w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
Atakująca: Kinga Hatala (Polski Cukier Muszynianka Muszyna) [1]*
Mineralne na zakończenie rundy zasadniczej pokonały w czterech odsłonach Develorpes SkyRes Rzeszów, zapewniając sobie trzecie miejsce w tabeli. Duży udział w takim wyniku miała Kinga Hatala, która bardzo udanie zastąpiła podstawową atakującą ekipy z Muszyny, Katie Carter. Hatala była najlepiej punktującą w szeregach swojej drużyny (19 "oczek"). W ataku spośród 37 piłek skończyła 17, myląc się trzykrotnie i tyle samo razy atakując w blok (46 proc. skuteczności). Dołożyła do tego jeden punktowy blok i asa.
* w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
Środkowa: Gabriela Polańska (Budowlani Łódź) [5]*
Środkowa Budowlanych ponownie zagościła w wyjściowym ustawieniu naszej Szóstki kolejki Orlen Ligi. Wraz z Sylwią Pycią stworzyła mocny duet na środku siatki łódzkiej drużyny, który w znaczącym stopniu przyczynił się do pokonania 3:1 BKS-u Aluprofu Bielsko-Biała. Wprawdzie Polańska zanotowała mniej bloków od swojej koleżanki, lecz spisała się lepiej w ataku. Trzykrotnie zatrzymywała ona akcje bielszczanek, a sama skończyła 11 z 16 akcji, nie myląc się ani razu, co dało jej 69 proc. skuteczności.
* w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
Środkowa: Dominika Sobolska (Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza) [2]* Sobolska zalicza bardzo udany sezon w barwach dąbrowskiego zespołu, w którym odgrywa jedną z czołowych ról. Zagłębianki stoczyły zażarty bój z SK bank Legionovią Legionowo, a środkowa wywiązała się bardzo dobrze ze swoich obowiązków. Choć nie skończyła wszystkich akcji w ataku (6/15, 40 proc. skuteczności), to imponowała swoją postawą w bloku. Szybkość reakcji i bardzo dobre odczytywanie zamiarów rozgrywającej drużyny przeciwnej sprawiło, że oprócz licznych wybloków zanotowała również sześć punktowych bloków. Ponadto swoją zagrywką sprawiła rywalkom duże problemy w przyjęciu.
* w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
Przyjmująca: Dorota Ściurka (Budowlani Łódź) [1]*
Mimo że Ściurka nie była najskuteczniejszą siatkarką w ataku, to doskonale spisała się w elemencie, który jest jej mocną stroną, a mianowicie w przyjęciu. Siatkarka ta była głównym celem zagrywek bielszczanek, gdyż odebrała 34 z 87 serwisów. Przy tak dużej liczbie przyjęć nie popełniła ona ani jednego błędu (!), notując wysoką skuteczność - 71 proc. pozytywnego i aż 53 proc. perfekcyjnego odbioru, co czyniło ją ostoją przyjęcia Budowlanych. W tym elemencie spisała się lepiej niż libero, Valerie Courtois.
W ataku otrzymała łącznie 20 piłek, spośród których skończyła dziewięć (jeden błąd, trzykrotnie zablokowana), atakując na 45 proc. skuteczności. Poza tym, że świetnie radziła sobie z zagrywkami rywalek, to serwis był również jej mocną stroną - przy jej zagrywce Budowlane zdobywały punkty seriami, a Dorota Ściurka zaserwowała trzy asy.
* w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
Przyjmująca: Tamara Kaliszuk (Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza) [1]* Nominalną atakującą wyróżniliśmy jako przyjmującą, gdyż trener Juan Manuel Serramalera wobec problemów kadrowych na tej pozycji podjął ryzyko i ustawił Tamarę Kaliszuk nie po przekątnej z rozgrywającą. Kaliszuk z dodatkowym zadaniem, czyli odbiorem, radzi sobie przyzwoicie, a na tle przyjmujących nie wypada blado. Legionowianki posłały w jej kierunku aż 34 zagrywki i choć Kaliszuk popełniła cztery błędy, to spisała się całkiem nieźle, notując 41 proc. pozytywnego i 24 proc. perfekcyjnego odbioru.
Tamara Kaliszuk była drugą najlepiej punktującą siatkarką MKS-u, a większą część punktów zdobyła atakiem, spośród 48 piłek kończąc 20 (42 proc. skuteczności, pięć błędów, siedem bloków), często uderzając w sytuacyjnych akcjach. Swój dorobek punktowy uzupełniła jednym skutecznym blokiem oraz trzema asami, wielokrotnie utrudniając SK bank Legionovii przyjęcie.
* w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
Libero: Agata Sawicka (Impel Wrocław) [3]*
Agata Sawicka nie była głównym celem zagrywek siatkarek KSZO Ostrowiec SA, lecz zawsze była czujna w przyjęciu. W sumie odebrała 14 serwisów, myląc się raz, w tym elemencie zanotowała 64 proc. pozytywnego i 21 proc. perfekcyjnego przyjęcia. Libero wrocławskiego Impela świetnie spisała się w obronie, sprawiając wrażenie, jakby była w stanie pokryć zdecydowaną większość boiska. Właśnie dzięki jej bardzo dobrej postawie w obronie, podopieczne Tore Aleksandersena zdołały wygrać końcówkę trzeciego seta i zamknąć mecz z KSZO wynikiem 3:0.
* w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
Ławka rezerwowych: Agnieszka Rabka (Chemik Police), Anna Miros (PGE Atom Trefl Sopot), Sylwia Pycia (Budowlani Łódź), Justyna Sosnowska (Polski Cukier Muszynianka Muszyna), Hana Cutura (Impel Wrocław), Deja McClendon (PGE Atom Trefl Sopot), Krystyna Strasz (Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza).