W tym artykule dowiesz się o:
Oceny Polek za mecz z reprezentacją Argentyny w WGP (w skali 1-6, ocena wyjściowa - 3):
Natalia Piekarczyk - 3[u]
[/u]Po raz kolejny to nie był dobry mecz rozgrywającej reprezentacji Polski. Natalia Piekarczyk rozegrała cały pojedynek z Argentynkami, jednak nie potrafiła wskoczyć na poziom, który prezentowały niektóre z jej koleżanek. Zawodniczka nie uniknęła prostych błędów w rozegraniu, posyłając źle wystawione piłki. Ponadto unikała dogrywania do swoich środkowych, które w całym meczu otrzymały zaledwie dwanaście możliwości do skończenia ataku. [ad=rectangle] Na korzyść siatkarki Taurona Banimeksu MKS-u Dąbrowa Górnicza przemawia jedynie statystyka w polu serwisowym. Piekarczyk popisywała się trudnymi zagrywkami, które przyniosły jej trzy punkty w tym elemencie.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Tamara Kaliszuk - 3,5
Tamara Kaliszuk dostosowała się poziomem gry do swojej klubowej koleżanki - Natalii Piekarczyk. Chociaż atakująca przebywała na boisku przez cały mecz, to skończyła zaledwie dziewięć na dwadzieścia dwa ataki. W sumie zawodniczka dopisała do swojego konta jeszcze jedno "oczko", zdobyte w bloku. W tej edycji World Grand Prix Kaliszuk już nie raz udowadniała, że stać ją na więcej.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Aleksandra Sikorska - 4,5
Poprzedni mecz zupełnie nie wyszedł polskiej środkowej, jednak w starciu przeciwko Argentynkom rozegrała chyba najlepszy pojedynek w tegorocznej edycji World Grand Prix. Aleksandra Sikorska punktowała w każdym elemencie, a świetnie zaprezentowała się w polu zagrywki. Na koncie siatkarki Impela Wrocław zapisano aż siedem asów serwisowych. W sumie Sikorska zdobyła trzynaście "oczek".
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Tym razem na swojej pozycji, Zuzanna Efimienko została przyćmiona przez bardzo dobry występ Aleksandry Sikorskiej. Pomimo tego, środkowa Atomu Trefla Sopot wywiązała się ze wszystkich swoich obowiązków poprawnie. W całym meczu z Argentynkami zdobyła siedem punktów - trzy atakiem, trzy blokiem oraz jeden zagrywką. Warto zwrócić uwagę, że Natalia Piekarczyk skrupulatnie omijała swoje środkowe, dlatego Efimienko otrzymała od niej zaledwie siedem piłek.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Ewelina Sieczka - 4,5
Przyjmująca Budowlanych Łódź była zdecydowaną liderką Biało-Czerwonych w pojedynku z reprezentacją Argentyny. Ewelina Sieczka potrafiła poderwać zespół w najtrudniejszych momentach, chociaż sama również nie uniknęła błędów, szczególnie w przyjęciu. Pomimo tego, występ zawodniczki należy ocenić jak najbardziej na plus. Polka zapisała na swoim koncie piętnaście punktów, które zdobyła wyłącznie w ataku.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Anna Grejman - 4
Anna Grejman starała się być ostoją drużyny w przyjęciu, jednak nie zawsze jej się to udawało. Nowa zawodniczka Polskiego Cukru Muszynianki Muszyna szczególnie w drugim secie miała problemy z odbiorem zagrywek przeciwniczek. Sama nie pozostała im dłużna w skutecznych atakach oraz blokach. Grejman na siatce punktowała dwanaście razy, dwukrotnie zatrzymując rywalki z Argentyny.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Aleksandra Krzos - 3,5
Libero Polskiego Cukru Muszynianki Muszyna w drugiej odsłonie miała kłopoty z przyjęciem. O ile jej koleżanki w defensywie potrafiły nadrobić swoją słabszą dyspozycję w innych elementach, to niestety Aleksandra Krzos nie miała takiej możliwości. W obronie również miała także kilka potknięć, które zdecydowały o ostatecznej ocenie tej zawodniczki w meczu z Argentynkami.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie