W tym artykule dowiesz się o:
Jako gospodarze mistrzostw Europy Bułgarzy są zaliczani do grona faworytów. Swój potencjał udowodnili podczas Igrzysk Europejskich, z których wrócili ze srebrnym medalem. W finale musieli uznać wyższość Niemców, więc można być przekonanym, że podopieczni Plamena Konstantinowa są żądni rewanżu na swoich grupowych rywalach. Obie drużyny zmierzą się już pierwszego dnia turnieju i w zasadzie ten pojedynek rozstrzygnie, która drużyna wywalczy bezpośredni awans do ćwierćfinałów, a która grać będzie musiała w barażach. Trudno bowiem wyobrazić sobie sytuację, w której Czesi lub Holendrzy mogliby zagrozić wyżej notowanym rywalom.
Podczas Igrzysk Europejskich w czołówce rankingów znaleźli się środkowy Nikołaj Nikołow, który stwarzał spore zagrożenie w polu serwisowym, był pewnym punktem na środku siatki. Z kolei Martin Bożiłow dbał o wysoki poziom przyjęcia.
Najlepszy wynik Bułgarów podczas czempionatu Starego Kontynentu to drugie miejsce (1951 r.). Zawodnicy podkreślają, że chcieliby wreszcie stanąć na najwyższym stopniu podium, na dodatek przed własną publicznością. - Przygotowujemy się do niezwykle ważnego turnieju, który odbywać się będzie w Bułgarii, więc jest to bardzo motywujące. Pracujemy ciężko i wyniki potwierdzają, że idziemy w dobrym kierunku. Chcemy poprawić swoje dotychczasowe osiągnięcia i uszczęśliwić naszych fanów - przyznaje Nikołaj Uczikow, który powraca do kadry po prawie dwuletniej przerwie.
Rozgrywający: Lubomir Agontsew, Georgi Bratojew, Georgi Manczew, Andrej Żekow Atakujący: Mirosław Gradinarow, Bojan Jordanow, Danaił Miłuszew, Władimir Nikołow Przyjmujący: Todor Aleksiew, Władisław Iwanow, Nikołaj Penczew, Stanisław Petkow, Nikołaj Uczikow Środkowi: Swetosław Gocew, Krasimir Georgiew, Wiktor Josifow, Nikołaj Nikołow, Todor Skrimow, Teodor Todorow Libero: Martin Bożiłow, Teodor Salparow
Czechy (13. miejsce w rankingu CEV)
W grupie A bardzo ciekawie zapowiada się również walka o trzecie miejsce, zapewniające grę w barażach. Trudno jednoznacznie wskazać faworyta - minimalna przewaga w postaci wyższego miejsca w rankingu leży po stronie Czechów.
Nasi południowi sąsiedzi prawo występu na mistrzostwach Europy zapewnili sobie podczas turnieju kwalifikacyjnego w 2014 r., kiedy pokonali Hiszpanów, Ukraińców i Norwegów. Czesi jeszcze nigdy nie stali na podium zmagań, ich najlepszy rezultat to czwarte miejsce (1999 i 2001 r.).
Zawodnicy występują przede wszystkim w rodzimej lidze, ale nie brak i takich, którzy od kilku sezonów występują za granicą. Atakujący David Konecny od 2008 r. reprezentuje barwy Tours VB. Przez siedem lat w Berlin Recycling Volleys występował libero Martin Krystof, ale po wywalczeniu brązowego medalu w rozgrywkach Ligi Mistrzów zdecydował się na przejście do zespołu z Czeskich Budziejowic. Rozgrywający: Pavel Bartos, Jakub Janouch Atakujący: Michal Finger, David Konecny Przyjmujący: Adam Bartos, Kamil Baranek, Petr Michalek, Tomas Fila Środkowi: Ales Holubec, Jiri Kral, Radek Mach, Jakub Vesely Libero: Martin Krystof, Daniel Pfeffer
Holandia (14. miejsce w rankingu CEV)
Siatkarze Gido Vermuelena próbują nawiązać do czasów dominacji na europejskim kontynencie, gdy w 1997 r. zdobyli złoty medal. Przed nimi jeszcze daleka droga, ale powrót kilku reprezentantów na pewno może w tym pomóc.
Reprezentanci Oranje zdobywają umiejętności na europejskich parkietach, bo w Holandii nie ma profesjonalnej ligi. Bardzo pewnym punktem kadry jest Dick Kooy - o czym doskonale przekonali się w minionym kibice ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Zawodnik jest w stanie sam rozstrzygać mecze. W składzie nie zabraknie także innych graczy znanych z PlusLigi: Nimira Abdel-Aziza, Kaya van Dijka czy Roba Bontje.
W ramach przygotowań do mistrzostw Europy Holendrzy rozegrali sparingi z Rosjanami (0:5, 1:4) i Estończykami (2:3). Warto przypomnieć, że na turnieju dwa lata temu Oranje zajęli dziesiąte miejsce, o jedno niżej niż reprezentacja Polski.
Rozgrywający: Nimir Abdel-Aziz, Yannick van Harskamp Atakujący: Kay van Dijk, Sjoerd Hoogendoorn Przyjmujący: Dick Kooy, Jeroen Rauwerdink, Maarten van Garderen, Thijs ter Horst, Robbert Andringa Środkowi: Bas van Bemmelen, Rob Bontje, Jasper Diefenbach, Thomas Koelewijn Libero: Gijs Jorna, Jelte Maan
Niemcy (6. miejsce w rankingu CEV)
Nasi zachodni sąsiedzi zrezygnowali całkowicie z udziału w tegorocznej Lidze Światowej i skupili się na występach w Igrzyskach Europejskich. Decyzja okazała się jak najbardziej słuszna, bo zmagania zakończyli ze złotym medalem. W porównaniu ze składem z Baku Vital Heynen dokonał kilku zmian. Przede wszystkim na pozycję atakującego powrócił Georg Grozer, który w duecie z Jochenem Schoepsem z pewnością będzie ogromnym zagrożeniem dla rywali. W gronie powołanych znaleźli się także dwaj przyjmujący znani z występów w PlusLidze: Sebastian Schwarz i Dirk Westphal.
Wyniki sparingów przed mistrzostwami Europy potwierdzają, że Niemców należy się obawiać. Tuż przed startem rozgrywek dwukrotnie rywalizowali z reprezentacją Rosji i jeden mecz zakończył się ich zwycięstwem. Wcześniej wygrali silnie obsadzony Puchar Czterech Narodów (Słowenia, Serbia, Francja). - Mam poczucie, że nasza forma i gra się ustabilizowały na wysokim poziomie po udanym Turnieju Czterech Narodów. Myślę, że zawodnicy powinni być zadowoleni, bo w tym dwumeczu z Rosją pokazali, że potrafią grać jak równy z równym z bardzo mocnym rywalem, a nawet stać ich na zwycięstwa - ocenia belgijski szkoleniowiec.
Podopieczni Vitala Heynena z pewnością zrobią wszystko, by zdobyć kolejny medal w tegorocznym sezonie reprezentacyjnym. Tym bardziej, że do tej pory ich najlepsze osiągnięcie na mistrzostwach Europy to czwarte miejsce (1991 i 1993 r.).
Rozgrywający: Lukas Kampa, Jan Zimmermann Atakujący: Georg Grozer, Jochen Schoeps Środkowi: Micheal Andrei, Marcus Bohme, Tim Broshog Przyjmujący: Christian Fromm, Denis Kaliberda, Sebastian Schwarz, Tom Stronbach, Dirk Westphal Libero: Markus Steuerwald, Ferdinand Tille