W tym artykule dowiesz się o:
Matthew Anderson (przyjmujący, atakujący)
W roku 2014 Amerykanin zawiesił karierę ze względu na problemy z depresją. Po czasie spędzonym z rodziną stan Andersona poprawił się i zdecydował o powrocie na boisko. Mijający rok był potwierdzeniem tego, że pomimo przebytych problemów Matthew Anderson wciąż jest jednym z najlepszych siatkarzy świata. Rok 2015 zakończył jako mistrz Rosji, zwycięzca Ligi Mistrzów, medalista Ligi Światowej, ponadto z reprezentacją USA wywalczył awans na Igrzyska Olimpijskie 2016. Anderson udowodnił, że potrafi się podnieść nawet po najgorszym ciosie.
Jenia Grebennikov (libero)
Talent Francuza jest naprawdę niesamowity. Na boisku jest czujny, zwinny i potrafi dopaść każdą piłkę w obronie - nawet tę, która dla innych wydaje się być nieosiągalna. Zagraniami Grebennikova zachwyca się cały świat, a nagród indywidualnych, jakie trafiają na jego konto, niedługo nie będzie się dało zliczyć. Swoją postawą zachwycił ponownie podczas Mistrzostw Europy 2015, gdy został wybrany najlepszym libero turnieju. Dodajmy, że całkowicie zasłużenie.
Osmany Juantorena (przyjmujący)
Dla Juantoreny mijający rok był szczególny. Na początku sierpnia odbył swój pierwszy trening z reprezentacją Włoch, która przygotowywała się do Pucharu Świata. Potem podczas tych rozgrywek przyjmujący był jednym z liderów kadry, która wywalczyła awans do Rio 2016. Reprezentacja Włoch wiele zyskała, dzięki Juantorenie. Kubańczyk od wielu już lat jest czołowym siatkarzem na swojej pozycji, a w roku 2015 tylko potwierdził swój geniusz.
Tatiana Koszeliewa (przyjmująca)
Kontuzja kolana sprzed dwóch lat, która wymagała siedmiu miesięcy rehabilitacji, mogła na dobre zakończyć karierę tej zawodniczki. Jednak Koszeliewej udało się wrócić na boisko, a rok 2015 w barwach reprezentacji był dla niej bardzo udany. Po raz drugi z rzędu zgarnęła nagrodę MVP mistrzostw Europy, a także została wybrana najlepszą przyjmującą Pucharu Świata i europejskiego czempionatu.
Była ona wiodącą postacią i mentalną liderką Rosjanek i, wespół z inną gladiatorką, poprowadziła je do srebrnego medalu World Grand Prix, czwartego miejsca w Pucharze Świata, a przede wszystkim tytułu mistrzyń Europy. Bez dwóch zdań, mamy nową carycę rosyjskiej siatkówki!
Anna Małowa (libero)
W przekroju całego turnieju mistrzostw Europy o tytuł najlepszej libero rywalizowały Debby Stam-Pilon oraz Anna Małowa. Do bezpośredniej konfrontacji doszło w finale czempionatu. Walka o najwyższe laury wymaga od sportowców dużej wytrzymałości psychicznej, co było atutem Małowej. Rosjanka przyćmiła swoją vis-à-vis i zasłużenie została najlepszą libero czempionatu. W finale spisała się bowiem fenomenalnie.
Ponadto w mijającym roku została mistrzynią Rosji, srebrną medalistką World Grand Prix, mistrzynią Europy, a poza wspomnianym wyróżnieniem była również najlepszą libero WGP.
Brankica Mihajlović (przyjmująca, atakująca)
Zdecydowanie jedna z najjaśniejszych postaci młodego pokolenia siatkówki. Ma 24 lata, jest głodna gry i najwyższych laurów. W roku 2015 pokazała na co ją stać. Poprowadziła reprezentację Serbii do drugiego miejsca w Pucharze Świata i awansu na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro, a potem do brązowego medalu mistrzostw Europy. Została wybrana najlepszą przyjmującą Pucharu Świata. Ma z czego uderzyć, ale jej słabszym punktem jest technika, nad którą musi pracować, jak wiele młodych siatkarek.
Earvin Ngapeth (przyjmujący)
Jest to nietuzinkowy zawodnik, do opisu którego można użyć długiej listy przymiotników. Zadziwia on świat nie tylko swoim charakterem, ale i talentem. Już do historii przeszło jego zagranie kończące finał Mistrzostw Europy 2015. Zdobycie złota Ngapeth przypieczętował atakiem, który wykonał będąc zwróconym tyłem do siatki, nie widząc bloku. Przed świętami powtórzył ten wyczyn w Pucharze Włoch!
Dodajmy listę sukcesów Ngapetha z mijającego roku: Puchar i Superpuchar Włoch, złoty medal Ligi Światowej i mistrzostw Europy. Ponadto wśród wyróżnień indywidualnych otrzymał nagrodę dla najlepszego przyjmującego i MVP LŚ oraz najlepszego przyjmującego ME.
Wladimir Nikołow (atakujący)
Bez oporów można go już określać mianem weterana siatkarskich parkietów. Mimo że ma już 38 lat, to wciąż jest w dobrej formie. Zrezygnował z występów w reprezentacji Bułgarii po igrzyskach w Londynie w 2012 roku, ale zdecydował się wrócić i pomóc swojej kadrze.
Nikołow był wiodącą postacią w szeregach Bułgarów. Raz po raz zaprzeczał opiniom, które wróżyły koniec jego wspaniałej kariery. W mistrzostwach Europy pokazał się z naprawdę dobrej strony, w trudnych momentach brał ciężar gry na swoje barki i doskonale sobie radził z rolą lidera. O mały włos nie doprowadził Bułgarów do medalu europejskiego czempionatu. Nie jeden młodszy siatkarz chciałby grać tak, jak Wladimir Nikołow.
Natalia Obmoczajewa (atakująca)
Wespół z Tatianą Koszeliewą obecnie stanowi najlepszy duet skrzydłowych w świecie żeńskiej siatkówki. Obmoczajewa do spółki z Koszeliewą dały się we znaki wielu drużynom, a przede wszystkim poprowadziły reprezentację Rosji do wielu sukcesów w mijającym roku. W World Grand Prix do srebrnego medalu, a w mistrzostwach Europy na najwyższy stopień podium. Ponadto Obmoczajewa zdobyła srebrny medal mistrzostw Rosji. Wśród jej wyróżnień indywidualnych są: statuetka MVP World Grand Prix, tytuł najlepszej atakującej w WGP i Pucharze Świata.
Antonin Rouzier (atakujący)
Jeszcze kilka lat temu był krytykowany za swoje lenistwo i niewykorzystywanie potencjału. Pod wodzą trenera Laurent Tillie przeszedł przemianę i dojrzał siatkarsko. Na przestrzeni całego sezonu reprezentacyjnego był liderem francuskiej kadry, dzięki swojej równej grze na wysokim poziomie. Nagrodą za jego formę była statuetka dla MVP Mistrzostw Europy 2015, a także złote medale Ligi Światowej i ME. Francuzi mają za sobą wybitny sezon, a duża w tym zasługa właśnie Rouziera.
Lonneke Sloetjes (atakująca)
Jeszcze do niedawna była siatkarką, którą znali tylko eksperci i pasjonaci żeńskiej siatkówki. Dzięki mistrzostwom Europy stała się czołową postacią europejskiej sceny, a nawet światowej. Podczas całego turnieju nie brakowało zachwytów nad doskonałą kontrolą piłki i przeglądem boiska u Sloetjes, regularnie zdobywającej dziesiątki punktów. Sloetjes została wybrana najlepszą atakującą mistrzostw Europy.
Jesteśmy świadkami ważnej zmiany na pozycji atakującej w reprezentacji Holandii, podczas czempionatu Lonneke Sloetjes pokazała, że potrafi godnie zastąpić wieloletnią liderkę, Manon Flier-Nummerdor.
Ting Zhu (przyjmująca)
Kiedyś Chinki miały niesamowitą Wang Yimei, a teraz nadeszła jej godna następczyni, czyli Ting Zhu. Nie miała jeszcze ukończonych 20 lat, gdy już zadziwiała swoją grą i odpornością na stres w ważnych meczach. Również w roku 2015 była ona podporą reprezentacji Chin. W Pucharze Świata zespół ten zajął pierwsze miejsce, uzyskując awans na igrzyska olimpijskie w Rio. Duży udział w tym sukcesie miała Zhu, która za swoją postawę została nagrodzona statuetką MVP. W najbliższych latach to właśnie Ting Zhu będzie czołową siatkarką w kadrze Chinek.
Iwan Zajcew (atakujący, przyjmujący)
W mijającym roku zapisał na swoim koncie zarówno sukcesy klubowe, jak i reprezentacyjne. Wśród najważniejszych można wymienić drugie miejsce w Pucharze Świata, dające awans na igrzyska olimpijskie w Rio, oraz brązowy medal mistrzostw Europy.
Włosi są już pewni uczestnictwa w IO 2016, a duża w tym zasługa Iwana Zajcewa, który w trakcie całego turnieju PŚ brał na swoje barki ciężar zdobywania punktów, a jego atomowe zagrywki siały popłoch w szeregach przyjmujących przeciwników. Potrafił niemal w pojedynkę rozstrzygnąć losy kilku pojedynków. Z biegiem lat siła Zajcewa nie słabnie.
Paweł Zatorski (libero)
Bez wątpienia polski libero ma za sobą udany sezon. Podczas Ligi Światowej nie zawiódł w żadnym ze spotkań, tak jak i w Pucharze Świata. Za swoją grę w "Światówce" został wyróżniony statuetką dla najlepszego libero. Przez cały reprezentacyjny sezon był ostoją w przyjęciu i obronie. Niestety, podobnie jak cały zespół, zanotował spadek formy podczas mistrzostw Europy, ale i w tym turnieju nie zabrakło jego spektakularnych obron.