Za nami rewanżowe mecze I rundy play-off Orlen Ligi. Te siatkarki nie pomogły swoim zespołom

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W rewanżowych spotkaniach I rundy play-off Orlen Ligi nie zabrakło emocji, a także występów poniżej możliwości. Sprawdźcie, które siatkarki wypadły najgorzej według WP SportoweFakty.

1
/ 7

Przed siatkarkami z Dąbrowy Górniczej został postawiony cel awansu do półfinału Orlen Ligi. W tej fazie rozgrywek spotkały się one z obrończyniami trofeum, Chemikiem Police. Tauronowi MKS pozostała walka o brązowy medal, gdyż półfinałową rywalizację zespół przegrał w dwóch meczach, ponadto z bilansem setów 0:6.

W drugim meczu dąbrowianki miały szansę powalczyć z Chemikiem. Jednak w pierwszym secie Micha Hancock podjęła złe decyzje w końcówce, decydując się na kiwki. Poza tym jej współpraca ze środkowymi pozostawiała wiele do życzenia, w końcówkach jej wybory na rozegraniu były dosyć czytelne.

* Liczba nominacji do Antyszóstki Orlen Ligi

2
/ 7
Magda Jagodzińska (nr 12)
Magda Jagodzińska (nr 12)

Developres przegrał dwa kolejne mecze z Pałacem Bydgoszcz i nie zagra o 9. lokatę w ekstraklasie. Wyraźnym problemem rzeszowskiej kadry była postawa atakujących: zarówno Joanna Kapturska, jak i Magda Jagodzińska spisywały się poniżej swoich faktycznych możliwości, natomiast zdecydowaliśmy się na nominację drugiej z wymienionych. Grała nieco więcej, atakowała częściej, ale z równie miernym skutkiem (36 i 21 proc. skuteczności, łącznie 6 błędów ataku i 4 zablokowane akcje).

* Liczba nominacji do Antyszóstki Orlen Ligi

3
/ 7

Środkowa: Anna Stencel (PTPS Piła) [4]*

PTPS to czarny koń tego sezonu, ale w pierwszej rundzie fazy play-off zdołał ugrać zaledwie seta. W drugim spotkaniu przeciwko Polskiemu Cukrowi Muszyniance Enea zawiodło kilka elementów gry pilskiego zespołu. Swoją grą nie popisała się Anna Stencel. W ataku skończyła 2 z 11 ataków, popełniając przy tym dwa błędy, a w bloku była zupełnie niewidoczna, przez co tym elementem zdobyła mniej punktów niż... rozgrywająca, Dorota Wilk (0 punktów przy 3 "oczkach").

* Liczba nominacji do Antyszóstki Orlen Ligi

4
/ 7

Choć siatkarki KSZO wygrały pierwsze spotkanie z Legionovią, to w dwóch kolejnych poniosły porażki, przez co pozostała im walka o uniknięcie ostatniego miejsca w Orlen Lidze. W Legionowie Alicja Wójcik zaliczyła dwa różne występy - w pierwszym meczu zawiodła (1/5 w ataku, 2 błędy, 1 zablokowana akcja, 0 bloków), zaś w decydującym boju spisała się lepiej (5/8 w ataku, 1 zablokowana akcja, 1 blok). Mimo to nie ustrzegło jej to przed nominacją do Antyszóstki.

* Liczba nominacji do Antyszóstki Orlen Ligi

5
/ 7

Przyjmująca: Agata Babicz (PTPS Piła) [1]*

Przyjmująca pilskiego PTPS-u mimo kiepskich warunków fizycznych jest pewnym punktem w kadrze swojej ekipy, a niedostatki we wzroście nadrabia przebiegłością w grze i dynamiką. Czasem jednak bywają dni, że odbija się od bloku rywalek jak od ściany i to właśnie miało miejsce podczas drugiego starcia PTPS-u z Polskim Cukrem Muszynianką Enea. Na 29 prób w ataku Babicz punktowała tylko trzy razy (8 bloków przeciwnika!), do tego w odbiorze popełniła 3 błędy. Efekt? Ratio punktowe równe minus 11. Mówiąc delikatnie, średni mecz.

* Liczba nominacji do Antyszóstki Orlen Ligi

6
/ 7
Dorota Ściurka (przodem)
Dorota Ściurka (przodem)

Przyjmująca: Dorota Ściurka (KSZO Ostrowiec SA) [4]*

Ostrowieckie KSZO dosyć ma już zmartwień po ostatnich meczach z Legionovią (jak choćby przegranie seta do 9), jakby tego było mało, znów pikuje z formą w dół najbardziej ograna siatkarka ekipy pod wodzą Dariuza Parkitnego. Ściurka popełniła 5 bezpośrednich błędów w przyjęciu na jedynie 14 odbiorów zagrywki (co może być pewnego rodzaju rekordem w tym sezonie), a w ataku była mocno oszczędna, popełniając dwa razy więcej błędów ofensywy niż zdobytych punktów (całych... dwóch).

* Liczba nominacji do Antyszóstki Orlen Ligi

7
/ 7
Agata Sawicka (nr 9)
Agata Sawicka (nr 9)

Reprezentacyjnej libero nie przystoją takie występy jak ten w drugim spotkaniu półfinałowym z PGE Atomem Trefl Sopot. "Kulka" była bardzo niepewna w przyjęciu zagrywki i często miała problemy z oceną lotu piłki, przez co aż sześć razy okazywała się łatwym celem dla serwujących Atomówek (do tego 2 z 3 błędów w przyjęciu Impela w decydującej piątej partii to właśnie efekt chwiejności Sawickiej). 48 procent odbioru pozytywnego i 20 perfekcyjnego - te liczby nie powalają na kolana, podobnie jak występ libero w ostatnim meczu półfinału (2 błędy, 36/9 procent przyjęcia).

* Liczba nominacji do Antyszóstki Orlen Ligi

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)