Trauma PGE Skry, medalowa wtopa i kędzierzyńska AlkoStrefa - negatywne aspekty sezonu 2015/16 PlusLigi
Poza pozytywnymi emocjami jakie niosły tegoroczne rozgrywki PlusLigi, były także negatywne, które na długo pozostaną w pamięci siatkarskich obserwatorów.
Gdzie te mecze?
Zestawienia negatywów świeżo zakończonego sezonu PlusLigi nie można nie rozpocząć od obietnic władz Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej o dostępności transmisji meczów. W umowie z telewizją Polsat z 4 grudnia 2014 roku, wraz z sezonem 2015/16 telewizja miała pokazywać po trzy mecze z każdej kolejki. Faktycznie parę razy miało to miejsce, więc można uznać, że PLPS wywiązał się ze swoich zapewnień.
Niestety nie można tego powiedzieć o kolejnej obietnicy dotyczącej transmisji spotkań. Na parę miesięcy przed startem rywalizacji o mistrzostwo kraju, siatkarski świat obiegła radosna informacja o tym, że mecze nietransmitowane przez stację będą pokazywane w internecie na oficjalnej stronie PLPS-u bądź za pomocą polsatowskiej platformy Ipla. Najlepszym komentarzem będzie postawienie pytania: ile z tegorocznych meczów zostało pokazanych w internecie? Odpowiedź jest prosta: żaden.
-
kitten Zgłoś komentarzinni...". Taki mam obraz tego tekstu. No i jak Lotos śmiał zburzyć rzeszowianom przygotowania do LM. O licznych błędach nie wspominając. Zgadzam się za to z naganą za brak transmisji w necie, choć i tak zostało to potraktowane dużo łagodniej niż inne "incydenty" z tego artykułu. Co z tego, że "czasem" były 3 transmisje w tv, jak czasem była jedna?
-
nazaro Zgłoś komentarzto był dobry sparing dla nich wiec o co cała afera?/jedynie zgadzam sie z tym ze w Bełchatowie wielcy fachowcy słynnej druzyny powinni nauczyć się czytać regulaminu ktory obowiązuje juz co najmniej 10 lat a nie jojczyc i płakac o jednego seta. Zgadzam sie też ze stwierdzeniem ze Plus Liga ma tyle wspólnego z profesjonalizmem co ja z grą w polo- też nie znam zasad a oni nie są profesjonalni. I jeszcze jedno! Nareszcie ktoś otwarcie napisał prawde jak to Strefa 13 " elegancko kibicuje" pod wpływem alkoholu. Bo do tej pory z oświadczeń Strefy wynikało ze to anioły i wszystko dla dobra klubu i zawodników a nikt ich nie docenia a przecież Oni takie super oprawy na meczach robią. Brawo Redakcja SF.
-
Aleksander Frątczak Zgłoś komentarzna siłę w moim odczuciu. Reszta jak najbardziej słuszna.