W tym artykule dowiesz się o:
Oceny Polaków za mecz z reprezentacją Australii w kwalifikacjach olimpijskich w Tokio (w skali 1-6, ocena wyjściowa - 3):
Rozgrywający:
Grzegorz Łomacz - 4,5
Żaden ze skrzydłowych ani środkowych nie miał prawa czuć się przez niego zaniedbany. Australijczycy mieli problem, by nadążyć za rozgrywanymi przez niego piłkami, o czym świadczy fakt, że tylko trzykrotnie blokowali ataki Biało-Czerwonych. Właściwe wybory i tempo przez całe spotkanie.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Atakujący:
Dawid Konarski - 4,5
Po raz kolejny w Tokio udowodnił, że jest wartościowym zmiennikiem dla Bartosza Kurka. Czterokrotnie zamykał ataki rywali blokiem, a do tego był wydajny w atakach z II, IV i VI strefy. Straszył także zagrywką i zapisał na swoim koncie jednego asa.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
ZOBACZ WIDEO Gacek: Japonia zawsze będzie bliska mojemu sercu (Źródło TVP)
{"id":"","title":"","signature":""}
Środkowi:
Mateusz Bieniek - 4,5
Ryzykował serwisem, a to ryzyko często się opłacało. W ofensywie wypadł optymalnie - 8 z 15 jego ataków zakończyło się powodzeniem. Bardzo pomocny był także w bloku, choć nie zawsze przynosiło to bezpośrednio punkty naszemu zespołowi.
Piotr Nowakowski - 5,5
W drugim secie dość mocno eksploatowany przez Grzegorza Łomacza, ale zdecydowanie podołał wyzwaniu. Miał 100 procent skuteczności w ataku - skończył wszystkie z ośmiu prób ze środka. Pracowity również w obronie. Pięciokrotnie udało mu się podbić ataki Australijczyków. Dołożył też jeden blok. Fantastyczny powrót po kontuzji środkowego Asseco Resovii Rzeszów.
Marcin Możdżonek - grał zbyt krótko, aby go ocenić
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Przyjmujący:
Rafał Buszek - 4,5
Znakomicie panował nad przyjęciem Biało-Czerwonych. Mecz zakończył z blisko 60 procentami pozytywnego odbioru, a powyżej tej granicy wyniosła jego wydajność w ataku. Gwarantował stabilność i spokój w grze.
Artur Szalpuk - 4,5
Również miał ponad 60 procent w ofensywie. Często także dołączał do bloku i skutecznie powstrzymywał zamiary Australijczyków. Zdobył także punkt bezpośrednio z zagrywki. Podstawowi przyjmujący reprezentacji mają prawo czuć się zagrożeni.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Libero:
Piotr Gacek - 4,5
Ostatni mecz w kadrze naszego libero wypadł całkiem dobrze. Nie był wprawdzie często adresatem zagrywek rywali, ale za to umiejętnie asekurował blok oraz dobrze ustawiał się w obronie.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.