Złoty środek - oceny Polek za mecz z Bułgarkami wg WP SportoweFakty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Redakcja portalu WP SportoweFakty bacznie przyglądała się występowi polskich siatkarek w wygranym meczu z Bułgarkami 3:1 i oceniła ich występ.

1
/ 5

Oceny Polek za mecz z reprezentacją Bułgarii w półfinale II dywizji World Grand Prix (w skali 1-6, ocena wyjściowa - 3):

Rozgrywająca:

Początkowo miała nieco problemy z dokładnością rozegrania piłki do koleżanek, ale z każdą kolejną akcją czuła się coraz pewniej. W trzecim secie dawała reprezentacji Polski pełen komfort gry we wszystkich strefach. Nękała też Bułgarki trudną zagrywką - zapisała na swoim koncie dwa asy serwisowe.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.[b]

2
/ 5

[/b]Atakujące: Berenika Tomsia - 5

Po raz kolejny okazała się wiodącą postacią w szeregach Biało-Czerwonych. Poza pierwszym setem nie zawodziła w kluczowych sytuacjach. Była w stanie skończyć akcje zarówno z lewego, jak i prawego skrzydła. Dobrze radziła sobie również przy piłkach z VI strefy. Zdecydowanie można było jej tego dnia zaufać. Malwina Smarzek - grała zbyt krótko, aby ją ocenić

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Marcin Żewłakow: w meczu z Ukrainą postawiłbym na Fabiańskiego (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

[b]

3
/ 5

[/b]Środkowe: Agnieszka Kąkolewska - 5

Choć w ataku dostała tylko sześć okazji do tego, by się wykazać (wykorzystała trzy), bardzo mocno i efektywnie pracowała blokiem. Aż siedmiokrotnie stawiała skuteczną ścianę przeciwko reprezentacji Bułgarii. Popisywała się również odrzucającą zagrywką, czego dowodem jest as serwisowy. Kamila Ganszczyk - 5

Tylko dwóch z jedenastu ataków ze środka nie skończyła, a ponadto podobnie jak Kąkolewska była bardzo wydajna w bloku, za pomocą którego zdobyła cztery oczka. Sprawiała, że przeciwniczki pod siatką przestały być pewne swoich poczynań. Niebezpieczna również w polu zagrywki.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

4
/ 5

Przyjmujące:

Poza tym, że Polkom udało się wygrać mecz w Warnie, dla przyjmującej Budowlanych Łódź spotkanie z Bułgarkami jest do zapomnienia. Niestabilna w odbiorze zagrywki, a w ataku żadnej z siedmiu granej do niej piłek nie była w stanie zamienić na punkt.

Początkowo nie mogła się wstrzelić na lewym skrzydle, lecz w miarę upływu czasu rozkręcała się i zrehabilitowała. Bardzo efektownie kończyła szybsze piłki w pierwszym tempie, a także próby z drugiej linii. A gdy nie szło jej w ataku, harowała w obronie. Wytrzymała presję na przyjęciu, gdzie była adresatem 37 zagrywek, a aż 29 z nich udało jej się dobrze odebrać.

Emilia Mucha - 4,5 

As z rękawa Jacka Nawrockiego w tym meczu. Weszła w drugim secie za Martynę Grajber i znakomicie wprowadziła się do gry. Odciążyła nieco prawe skrzydło, bo znakomicie czuła się na lewym. Wiele dała także w bloku i przyjęciu zagrywki. Znakomita zmiana.

Tamara Kaliszuk - grała zbyt krótko, by ją ocenić

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

5
/ 5

Libero:

Rzadko (bo tylko dwunastokrotnie) zatrudniana do przyjęcia, lecz nie można powiedzieć złego słowa o jej dyspozycji w tym elemencie. Z jej przyjęcia Joanna Wołosz miała komfort rozegrania, a to oznacza, że występ naszej libero wchodzącej do odbioru zagrywki możemy ocenić jak najbardziej pozytywnie.

Miała nieco mniej pracy w obronie niż zwykle, bo w sobotę znakomicie funkcjonował polski blok. Jednak kiedy musiała się wykazać, robiła to bardzo dobrze i chwała jej za to. Potwierdziła, że libero to stabilny punkt w układance pod nazwą "reprezentacja Polski".

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)