W tym artykule dowiesz się o:
Reprezentacja Holandii - 1996 r.
Siatkarze zainaugurowali zmagania w Lidze Światowej w 1990 roku, a dwa lata później mieli pierwszą okazję do wywalczenia dubletu w postaci złotych medali w LŚ i igrzyskach olimpijskich, ale nikomu się to nie udało.
Dopiero w 1996 roku prowadzeni przez trenera Joopa Alberda Holendrzy przygotowali świetną formę i potrafili triumfować najpierw w World League, zaś miesiąc później podczas IO w Atlancie. W obydwu finałach Oranje po zaciętej walce okazali się minimalnie lepsi od Włochów.
W tamtym czasie o sile holenderskiej drużyny w głównej mierze stanowili środkowi Bas van de Goor i Mike van de Goor, atakujący Ron Zwerver oraz rozgrywający Peter Blange.
Reprezentacja Brazylii - 2004 r.
Wydawało się, że w 2000 roku Włosi z Andreą Gardinim, Lorenzo Bernardim i Andreą Gianim na czele powtórzą sukces Holandii sprzed czterech lat, gdyż potrafili wygrać Ligę Światową, ale później doznali porażki z Jugosławią w półfinale igrzysk w Sydney i musieli obejść się smakiem.
Co nie udało się Italii, w 2004 roku dokonali znakomici Brazylijczycy dowodzeni przez Bernardo Rezende. Ricardo Bermudez Garcia, Dante Amaral, Sergio Dutra Santos, Gilberto Godoy Filho de Amauri Giba i spółka okazali się bezkonkurencyjni w LŚ oraz IO, dwukrotnie w meczach o złoto ogrywając ekipę z Półwyspu Apenińskiego.
Reprezentacja USA - 2008 r.
W 2008 roku bardzo dobrze swój zespół do sezonu reprezentacyjnego przygotował amerykański trener Hugh McCutcheon.
Prowadzeni przez niego Jankesi wpierw zaskoczyli wszystkich podczas Final Six Ligi Światowej w Rio de Janeiro, gdzie w finale pokonali Serbię 3:1, a pierwsze skrzypce odegrał wówczas Lloy Ball (MVP rozgrywek).
Następnie Amerykanie poszli za ciosem podczas igrzysk w Pekinie, zdobywając złoto olimpijskie po ograniu w decydującym pojedynku Brazylii. Najlepszym zawodnikiem imprezy został wtedy wybrany atakujący Clayton Stanley.
Polacy w 2012 roku po raz pierwszy w swojej historii w świetnym stylu zwyciężyli w Lidze Światowej i automatycznie znaleźli się w gronie faworytów do wygranej podczas igrzysk olimpijskich w Londynie.
Jednak Biało-Czerwoni nie trafili z formą na londyński turniej, w którym zajęli 5. miejsce po ćwierćfinałowej porażce z Rosją (0:3).
W 2016 roku Polacy zorganizują Final Six LŚ, zaś ich aktualna forma jest niewiadomą, przez co trudno przewidzieć, jak zaprezentują się w trakcie imprezy w Krakowie.
W ostatnich miesiącach dyspozycja Biało-Czerwonych falowała, a ich głównym celem jest zdobycie pierwszego od 1976 roku medalu olimpijskiego.