Srebrna drużyna z 2006 roku. Wciąż związani z siatkówką

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Japonia kojarzy się dobrze kibicom polskiej drużyny. To właśnie tam pod wodzą Raula Lozano reprezentacja wywalczyła srebrny medal mistrzostw świata. 11 lat później trzech kolejnych siatkarzy tej ekipy kończy sportowe kariery.

1
/ 7

Wspomnienie z Japonii

Sezon 2016/2017 kibice zapamiętają na długo. Trzech zawodników z kadry, która w 2006 roku wywalczyła wicemistrzostwo świata, zakończyło kariery. Czterech wciąż występuje na siatkarskich parkietach, a pozostali, choć już nie są czynnymi sportowcami, pozostają w kontakcie z ukochaną dyscypliną.

W srebrnej kadrze Raula Lozano było dwunastu siatkarzy. Najstarszym z nich był Piotr Gruszka (29 lat), a najmłodszym Michał Winiarski (23 lata). Biało-Czerwoni przysporzyli wiele radości, w całej imprezie prezentowali się znakomicie i przegrali tylko jeden mecz. Ten najważniejszy, w finale z Brazylią (0:3). Ostatecznie jednak trudno było uznać wynik za rozczarowanie, Canarinhos rozkręcali się z każdym meczem i grali znakomitą siatkówkę.

Dziś większość zawodników z drużyny Raula Lozano nie występuje już na siatkarskich parkietach. Nie zniknęli jednak ze środowiska.

2
/ 7

Rozgrywający srebrnej drużyny

Paweł Zagumny - uroczyste pożegnania miał dwa. Najpierw w katowickim Spodku we wrześniu, gdzie zakończył karierę reprezentacyjną, a następnie w kwietniu na Torwarze. Sezon w barwach ONICO AZS Politechniki Warszawskiej był jego ostatnim, ale siatkarz pozostanie w klubie, gdzie będzie pełnić funkcję dyrektora sportowego. Już od kilku miesięcy wdraża się w nową funkcję.

Łukasz Żygadło - po niezwykle udanych mistrzostwach globu w 2006 roku rozgrywający tylko na rok wrócił do kraju. Następnie wyjechał do Trentino, a w latach 2012-2014 występował w Rosji. W barwach Zenita Kazań walczył z poważnymi kontuzjami, ale odbudował się i wrócił do Włoch. W 2015 roku obrał egzotyczny kierunek i podpisał kontrakt z Sarmaye Bank Teheran. W Iranie został pierwszym w historii obcokrajowcem, którzy wywalczył dwa tytuły mistrzowskie w tym kraju.

3
/ 7

Atakujący srebrnej drużyny

Mariusz Wlazły - był jednym z młodszych zawodników w zespole i wciąż jest czynnym siatkarzem. W kwietniu przedłużył kontrakt z PGE Skrą Bełchatów o kolejne dwa lata, więc wciąż można go oglądać na siatkarskich parkietach. W 2014 został MVP mistrzostw świata i wtedy zakończył przygodę z reprezentacją.

Grzegorz Szymański - po MŚ 2006 z powodzeniem podbijał PlusLigę. Występował w Jastrzębiu-Zdroju, Olsztynie, Bydgoszczy oraz Warszawie. W 2015 roku chciał pomóc Effectorowi Kielce, jednak po operacji barku nie zdołał powrócić do odpowiedniej dyspozycji i rozwiązał z zespołem kontrakt za porozumieniem stron.

4
/ 7

Środkowi srebrnej drużyny

Wojciech Grzyb - środkowy w swojej zawodowej karierze miał trzy kluby. Najpierw przez wiele lat był związany z AZS-em Olsztyn, a następnie z Asseco Resovią Rzeszów. Od 2014 roku jest siatkarzem Lotosu Trefla Gdańsk, o ile w ostatnim sezonie grał znacznie rzadziej, tak rok wcześniej zasłużył w oczach selekcjonera na powołanie do reprezentacji. Zawodnik ten na razie nie myśli o zakończeniu kariery, znakomicie czuje się w Trójmieście, co wielokrotnie podkreślał.

Łukasz Kadziewicz - od sukcesu w 2006 roku występował w sumie w 10 klubach. Dwa ostatnie sezony spędził w Cuprum Lubin, awansując wraz z drużyną z I ligi do PlusLigi. Karierę zakończył w 2015 roku i jesienią wziął udział w programie rozrywkowym "Taniec z gwiazdami", gdzie ostatecznie zajął drugie miejsce. Aktualnie wciąż jest związany z siatkówką, jest komentatorem oraz ekspertem w Polsacie Sport.

Daniel Pliński - po sukcesach w barwach Jastrzębskiego Węgla i PGE Skry Bełchatów, przeniósł się do Cerrad Czarnych Radom, gdzie pełnił funkcję kapitana. Ostatni rok spędził już w Olsztynie w szeregach Akademików. Nie zanosi się na to, by miał kończyć karierę. Żartował, że zamierza przebić stażem na parkiecie kolegów ze swojego rocznika i na razie mu się to udaje.

5
/ 7

Przyjmujący srebrnej drużyny

Michał Bąkiewicz - po tym, jak zakończył współpracę z PGE Skrą Bełchatów, zmienił barwy na AZS Częstochowa. I choć problemy zdrowotne nie pozwoliły mu na kontynuowanie sportowej kariery, został zatrudniony jako trener ekipy spod Jasnej Góry.

Piotr Gruszka - po mundialu występował nie tylko w PlusLidze, ale także w Turcji i we Włoszech. Ostatni rok kariery spędził w Olsztynie, walcząc w sezonie 2012/2013 barwach Indykpolu AZS. Po zakończeniu zanotował epizod w "Tańcu z gwiazdami", a w 2014 roku objął funkcję trenera BBTS-u Bielsko-Biała, a następnie objął stery w GKS Katowice. Ma być również jednym z asystentów Ferdinando de Giorgiego w reprezentacji Polski.

Sebastian Świderski - karierę zakończył w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle, gdzie spędził największą część kariery. Następnie zaufali mu działacze Farta Kielce, gdzie rozpoczął pracę jako trener. Po sezonie zatrudniono go w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie najpierw był asystentem, a następnie głównym szkoleniowcem. Od 2015 roku jest prezesem klubu.

Michał Winiarski - karierę zakończy po finałowym spotkaniu PGE Skry Bełchatów z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Operacje, zabiegi, rehabilitacje i próby powrotu do formy, pozwoliły tylko na pojedyncze zrywy przyjmującego w tym sezonie. Jeden z najlepszych polskich zawodników w historii na tej pozycji, poprowadził zespół jako kapitan do mistrzostwa świata w 2014 roku. Nie wiadomo jeszcze, czym będzie się zajmować po zakończeniu przygody z zawodową siatkówką.

6
/ 7

Libero srebrnej drużyny

Piotr Gacek - jeszcze w 2016 roku wraz z reprezentacją Polski walczył o olimpijską kwalifikację. Rozstał się jednak z kadrą i po sezonie w barwach Lotosu Trefla Gdańsk, zdecydował się, że nie będzie już dłużej występować na siatkarskich boiskach. W kwietniu uroczyście pożegnano siatkarza w Ergo Arenie.

7
/ 7

Trenerzy srebrnej drużyny

Raul Lozano - selekcjonerem polskiej kadry był do 2008 roku. Następnie pracował wraz z reprezentacją Niemiec, a następnie po kilku latach przerwy objął funkcję trenera w Cerrad Czarnych Radom. Choć włodarze klubu mieli nadzieję na dłuższą współpracę, przyjął ofertę z Iranu, przez rok współpracując z tamtejszą kadrą.

Alojzy Świderek - po pracy z męską reprezentacją Polski, w 2011 zatrudniono go jako trenera siatkarek. Współpraca ta trwała jednak tylko półtora roku. Aktualnie jest dyrektorem Akademii Polskiej Siatkówki, jej celem jest nie tylko dokształcanie trenerów, ale także wsparcie najbardziej utalentowanej młodzieży.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)