W tym artykule dowiesz się o:
Obowiązek wypełniony w dobrym stylu
Po porażce z Serbami na inaugurację nastroje wśród polskich kibiców i samych siatkarzy nie były najlepsze. Jednak powinny się poprawić po drugim spotkaniu w wykonaniu reprezentacji Polski. Rywal co prawda był z europejskiej niższej półki, ale Biało-Czerwoni odnieśli zwycięstwo w dobrym stylu i bez straty seta. Prawie wszystkie elementy funkcjonowały właściwie, a najlepiej zagrywka. Brakowało natomiast bloku.
Rozgrywający:
Fabian Drzyzga - 4
Grzegorz Łomacz - 4
Przyzwoity mecz w wykonaniu obu rozgrywających. Nadal trochę brakowało gry ze środkowymi, ale dobrze rozrzucali piłki na skrzydła i korzystali z ataku z szóstej strefy. Byli dokładni i dokonywali dobrych wyborów w kontrach.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: To sprawiło nam największe problemy
Atakujący:
Dawid Konarski - 4.5
Zaprezentował się znacznie lepiej niż w meczu otwarcia z Serbami na PGE Narodowym. Jak wiemy po tym sezonie, atakującego stać na znacznie lepszą skuteczność w ataku i w polu zagrywki. Wywiązał się ze swoich zadań, jednak w każdym secie był zmieniany przez Łukasza Kaczmarka, dzięki czemu miał chwilę na złapanie oddechu.
Łukasz Kaczmarek - 4
Podobnie jak w czwartek, wchodził na podwójne zmiany z Grzegorzem Łomaczem. Wnosił sporo ożywienia w szeregi drużyny, a także popisał się bardzo dobrą zagrywką. Dołożył również cegiełkę w ataku.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Środkowi:
Bartłomiej Lemański - 3.5
W sumie na parkiecie spędził nieco ponad seta, zdążył wówczas skończyć wszystkie cztery ataki. Choć w premierowej odsłonie postraszył Finów zagrywką, w kolejnej partii nie był już tak efektywny i trener Ferdinando de Giorgi postanowił odesłać go do kwadratu.
Zmienił Bartłomieja Lemańskiego w połowie drugiego seta i grał całą trzecią odsłonę. Początkowo był niewidoczny, ale z czasem zaczął dostawać piłki od rozgrywającego i bez problemu skończył trzy ataki. Zanotował także kilka wybloków. Jego występ można ocenić pozytywnie.
Mateusz Bieniek - 4
Najlepszy ze środkowych w polskim zespole, ale też nie udało mu się zablokować rywali ani razu. Za to był groźny w polu serwisowym i zdobył w ten sposób dwa punkty. Był też skuteczny w ataku.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Przyjmujący:
Michał Kubiak - 4.5
W spotkaniu z Finlandią nie błyszczał w ataku, ale za to trzymał przyjęcie na dobrym poziomie, będąc najlepszym z Polaków w tym elemencie. Dobrze jednak pracował zarówno w bloku, jak i w polu zagrywki.
Bartosz Kurek - 5
Zdecydowanie najlepszy mecz w jego wykonaniu od dawna. W pierwszym secie zanotował świetną serię w polu zagrywki, serwując aż trzy asy. To dzięki temu wyczynowi Polakom udało się odrobić stratę. Był aktywny i skuteczny w ataku, cegiełkę dołożył również w bloku.
Rafał Buszek - grał za krótko
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Libero:
Paweł Zatorski - 3
Nie był to idealny mecz w wykonaniu tego zawodnika. Nie przyjmował na poziomie, do jakiego przyzwyczaił kibiców, ale też nie popełniał znaczących błędów. Finowie starali się w niego nie celować zagrywką.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie