ME 2017 kobiet: Malwina, cud dziewczyna! Oceny Polek po meczu z Niemkami

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

To był nierówny mecz polskich siatkarek, pełen niepotrzebnych nerwów, ale zwycięski. Główną autorką wygranej z Niemkami (3:2) na rozpoczęcie mistrzostw Europy była oczywiście Malwina Smarzek.

1
/ 5
Joanna Wołosz
Joanna Wołosz

Rozgrywająca:

Nie traciła chłodnej głowy w nerwowych sytuacjach, wiedziała wtedy, do kogo skierować piłkę, by uspokoić sytuację. Poza tym jej zagrywka sprawiała sporo problemów rywalkom, zwłaszcza w ostatnich dwóch setach. Nie zawsze trafiała z pomysłem na kiwnięcie z drugiej piłki, ale całokształt jej siatkarskiej twórczości w spotkaniu z Niemkami należy ocenić pozytywnie. Widać to po liczbie bloków rywalek (9 wobec 14 polskiej kadry).

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

2
/ 5
Malwina Smarzek
Malwina Smarzek

Atakująca:

W jej wypadku nasza redakcja była jednomyślna jak nigdy. W 2003 roku w Halle Małgorzata Glinka-Mogentale zdobyła w słynnym meczu z Niemkami 40 punktów, Smarzek czternaście lat później - 36! Takie budujące dla młodej kadrowiczki porównanie nasuwa się samo i uważamy, że "Mali" na nie zasłużyła.

Skrzydłowa Chemika Police długo szukała właściwego tempa i swojego najlepszego uderzenia i w końcu udało jej się to w czwartym, bardzo trudnym dla Polek secie. Dodajmy, że wykonała ona prawie połowę (75/154) ze wszystkich ataków Biało-Czerwonych w tym meczu! Tym większy należy jej się podziw.

ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: Trener De Giorgi nie widział swojej winy, tego mi zabrakło

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

3
/ 5
Agnieszka Kąkolewska
Agnieszka Kąkolewska

Środkowe:

W ataku miewała już lepsze mecze (8/14), w zagrywce także, ale można na nią było liczyć, gdy potrzebna była solidna, polska "ściana" nad siatką. Jej bloki (łącznie 5) były bezcenne dla naszej reprezentacji, zwłaszcza w partii numer cztery, gdy to właśnie tym elementem Polki odrobiły straty i doprowadziły do remisu 22:22, a następnie do piątego seta.

Zawodniczka łódzkiego ŁKS-u była cennym wsparciem bloku naszej reprezentacji (4 punkty w tym elemencie) i widać było, że nabierała pewności siebie i uśmiechu z każdą udaną akcją. Gdyby tylko jeszcze jej porozumienie w ataku z Wołosz było nieco lepsze... 22 procent (2/9) może nie wystarczyć na przeciwnika nieco bardziej czujnego na siatce.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

4
/ 5
Patrycja Polak
Patrycja Polak

Przyjmujące:

Przyjmujące naszej reprezentacji w spotkaniu z Niemkami wywiązywały się wzorowo z przyjęcia (dawno nie widzieliśmy takiej powtarzalności w tej czynności u Biało-Czerwonych), ale wyraźnie brakowało im kończącego ataku. Gdyby nie fenomenalna Smarzek, mogło być krucho. Doceniamy Polak za regularność w przyjęciu (69 pozytywnego, 54 perfekcyjnego odbioru zagrywki) i niezłego drugiego seta, w którym skończyła 50 procent swoich akcji.

Jeden punkt na set - to nie jest powalająca średnia i choć należy pochwalić Grajber za to, że udźwignęła spoczywające na niej brzemię przyjęcia (45 odebranych serwisów, 3 błędy, 71 procent pozytywnego, 60 perfekcyjnego odbioru), to przyjmująca Budowlanych Łódź powinna cieszyć się, że wyczyn Smarzek przykrył niepokojąco słabą skuteczność lewego skrzydła w naszej kadrze.

18-latka nie zlękła się debiutu w seniorskiej kadrze i należy to docenić w czasie, gdy ciągle pochylamy się nad kruchością psychiki polskiej siatkarki. Murek zaliczyła krótki, ale pomyślny epizod, pomagając zespołowi w pierwszym i czwartym secie. Skończyła to, co musiała skończyć i przyjęła to, co powinna przyjąć.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

5
/ 5
Agata Witkowska
Agata Witkowska

Libero:

Może to interwencje Lenki Durr po drugiej stronie siatki były bardziej efektowne, ale do naszej libero nie można mieć większych zastrzeżeń poza kilkoma piłkami, które spadły na parkiet tuż przed jej ręką wyciągnięta w obronie. Witkowska stanowiła pewny punkt polskiego przyjęcia (76/59 procent w odbiorze) i dobrze przyspieszała dogrywaną piłkę w kontrataku.

Jej wejścia do obrony w czwartym i piątym secie przyniosły sporo korzyści dla naszej kadry i pozwoliło nieco uporządkować szyki obronne w nerwowych wymianach.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
avatar
Wiesiek23
23.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Nawrocki to najwiekszy debil i nieuk w historii polskiej trenerki...  
avatar
stary_trener
23.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Maciej Nawrot:rewalacyjne spostrzezenia, nic dodac nic ujac. Dlaczego trener ijego sztab tego nie widza. Chyba brak fachowosci tu wychodzi, brak czucia gry i oceny sytuacji aktualnch wydarzen Czytaj całość
avatar
Maciej Nawrot
23.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
Dla mnie trener OUT! Nadal nie umie reagować na boiskowe sytuacje... nie robi zmian! Pytam się gdzie jest Tokarska??? Przyjechała na wycieczkę? Efimienko jest baaardzo słaba.... śmiech na sali. Czytaj całość
avatar
Wiesiek23
23.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Smarzek jest OK...Zeby choc troche byla ladniejsza  
hw
23.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wyobraźnia wykazała- że Niemki muszą być pokonane . a w realu ZOSTAŁ DOKONANY FAT BRAWO ...