ME 2017: błysk Malwiny Smarzek, doświadczenie Joanny Wołosz i słabe lewe skrzydło. Zobacz oceny Polek po fazie grupowej

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W pierwszym etapie Mistrzostw Europy 2017 siatkarek reprezentacja Polski zajęła drugie miejsce w grupie A z bilansem 2 wygranych i 1 porażki. Zobacz, jakie oceny redakcja WP SportoweFakty wystawiła poszczególnym zawodniczkom.

1
/ 6

Mocny początek

Biało-Czerwone rozpoczęły udział w Mistrzostwach Europy 2017 kobiet od efektownego zwycięstwa 3:2 z Niemkami. Nasze kadrowiczki grały bardzo dobrze, a prym w zespole wiodła Malwina Smarzek, która zdobyła 36 punktów.

Jednak w kolejnych spotkaniach gra Polek już nie zachwycała. Choć z Węgierkami zagrały gorzej, to liczyła się wygrana 3:1, dająca awans do fazy pucharowej. W ostatnim grupowym meczu podopieczne Jacka Nawrockiego nie były w stanie przeciwstawić się sile Azerek, a porażka 0:3 sprawiła, że zagrają w barażu o ćwierćfinał.

2
/ 6
Joanna Wołosz (z prawej, nr 14)
Joanna Wołosz (z prawej, nr 14)

Rozgrywające:

Joanna Wołosz - 4 Marlena Pleśnierowicz - zagrała zbyt krótko, by ją ocenić

W grze Wołosz widać doświadczenie i ogranie na wielkich imprezach, w nerwowych momentach nie traci chłodnej głowy i uspokaja poczynania młodej polskiej kadry. Radziła sobie z rozegraniem nawet, gdy brakowało siły rażenia na lewym skrzydle. Ponadto jej zagrywka sprawiała trudności rywalkom.

Natomiast Pleśnierowicz pojawiła się na boisku, ale nie były to długie zmiany.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: Trener De Giorgi nie widział swojej winy, tego mi zabrakło

3
/ 6
Malwina Smarzek
Malwina Smarzek

Atakujące:

Malwina Smarzek - 4,5 Monika Bociek - zagrała zbyt krótko, by ją ocenić

Smarzek stanęła przed trudnym zadaniem, gdyż w obliczu problemów zdrowotnych Bereniki Tomsi przed najważniejszą imprezą sezonu została przesunięta z powrotem z przyjęcia na atak. 21-latka zachwyciła nas swoją postawą w meczu otwarcia z Niemkami. Choć w kolejnych spotkaniach ciężar gry również spoczywał na jej barkach, to było widać po niej zmęczenie.

Z kolei Bociek nie zagrała wystarczająco długo, by ocenić jej grę.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

4
/ 6
Agnieszka Kąkolewska (w środku, nr 5)
Agnieszka Kąkolewska (w środku, nr 5)

Środkowe:

Zuzanna Efimienko - 3,5 Agnieszka Kąkolewska - 4 Maja Tokarska - zagrała zbyt krótko, by ją ocenić

Kąkolewska świetnie weszła w te mistrzostwa. Przeciwko Niemkom wyróżniła się w bloku, jej punkty zdobyte tym elementem były bezcenne dla naszej reprezentacji. Kolejne mecze w jej wykonaniu były już nieco gorsze, ale i tak na przestrzeni całej fazy grupowej zaprezentowała się najlepiej spośród środkowych.

Efimienko gorzej rozpoczęła turniej, a swój rytm gry złapała dopiero przeciwko Azerkom, gdy była bardzo skuteczna w ataku i czujna na siatce. W fazie pucharowej czekamy na jej kolejne dobre występy.

Mimo że Maja Tokarska jest doświadczoną siatkarką, to pełni rolę zmienniczki i zagrała zbyt krótko, by móc ocenić jej postawę.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

5
/ 6
Natalia Murek (z prawej, nr 9)
Natalia Murek (z prawej, nr 9)

Przyjmujące:

Martyna Grajber - 2,5 Patrycja Polak - 2 Natalia Murek - 3,5 Julia Twardowska - zagrała zbyt krótko, by ją ocenić

Na tej pozycji najwyższą ocenę za grę w fazie grupowej wystawiliśmy najmłodszej spośród naszych przyjmujących, Natalii Murek. 18-latka nie dała się zjeść tremie debiutantki na tak ważnej seniorskiej imprezie, a jej odważna gra może się podobać.

Z kolei podstawowe zawodniczki na tej pozycji - Patrycja Polak i Martyna Grajber - mają za sobą bardzo nierówne spotkania. Skuteczność ataku na lewym skrzydle jest przeciętna, a ich postawa w przyjęciu nie zachwyca. Szczególnie po Patrycji Polak spodziewaliśmy się lepszych występów.

Twardowska pojawiała się tylko na krótkie zmiany, przez co nie możemy ocenić jej gry.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

6
/ 6
Agata Witkowska
Agata Witkowska

Libero:

Duet Agata Witkowska - Aleksandra Krzos doskonale się uzupełnia, Witkowska jest pewnym punktem w przyjęciu, a Krzos jest czujna w obronie. Obie siatkarki prezentują równy i dobry poziom. Jedynie przeciwko Azerkom Witkowska nieco obniżyła loty i zagrała przeciętnie.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Frank J
29.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli z tej mąki chleba nie będzie. Żadnej nowej Glinki czy Skowrońskiej. Na meczach ligowych widziałem bardziej obiecujące zawodniczki od obecnej reprezentacji.  
Wiesia K.
26.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Już na wstępie nie zgadzam sie z oceną Rozgrywającej - jest wg mnie zbyt wysoka.