Malwina Smarzek i Aleksandra Krzos wybiły się ponad przeciętność. Zobacz oceny Polek za występ w ME 2017

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski zakończyła udział w mistrzostwach Europy 2017 siatkarek na dziesiątym miejscu. Zobacz, jakie oceny redakcja WP SportoweFakty wystawiła poszczególnym zawodniczkom.

1
/ 6

Niewykorzystana szansa na awans

W fazie grupowej mistrzostw Europy 2017 kobiet Biało-Czerwone odniosły dwie wygrane i przegrały jedno spotkanie. W meczu otwarcia nasza kadra efektownie pokonała Niemki 3:2, a potem ograła Węgierki 3:1.

Natomiast porażka 0:3 z Azerbejdżanem sprawiła, że Polkom przyszło walczyć w barażu o ćwierćfinał. W tym etapie podopieczne Jacka Nawrockiego trafiły na Turczynki. Choć polski zespół pokazał się z walecznej strony, to nie wykorzystał swoich szans na wygraną i przegrał 1:3.

Ten rezultat spowodował, że reprezentacja Polski zakończyła udział w mistrzostwach na 10. miejscu.

2
/ 6
Joanna Wołosz (z prawej, nr 14)
Joanna Wołosz (z prawej, nr 14)

Rozgrywające:

Joanna Wołosz - 3,5 Marlena Pleśnierowicz - zagrała zbyt krótko, by ją ocenić

W grze Wołosz było widać doświadczenie i ogranie na wielkich imprezach, w nerwowych momentach nie traciła chłodnej głowy i uspokajała poczynania młodej polskiej kadry. W fazie grupowej musiała radzić sobie z rozegraniem, gdy lewe skrzydło nie było skuteczne, zaś w barażu o ćwierćfinał prawe skrzydło nie funkcjonowało aż tak dobrze, jak w poprzednich meczach.

Natomiast Pleśnierowicz pojawiła się na boisku, ale nie były to długie zmiany.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Szalony kibic strzelił gola! [color=#000000]

[/color]

3
/ 6
Malwina Smarzek
Malwina Smarzek

Atakujące:

Malwina Smarzek - 4,5 Monika Bociek - zagrała zbyt krótko, by ją ocenić

Smarzek stanęła przed trudnym zadaniem, gdyż w obliczu problemów zdrowotnych Bereniki Tomsi przed najważniejszą imprezą sezonu została przesunięta z powrotem z przyjęcia na atak. 21-latka zachwyciła nas swoją postawą w meczu otwarcia z Niemkami, gdy zdobyła 36 punktów. Przez cały turniej była najjaśniejszym punktem naszej reprezentacji.

Z kolei Bociek nie zagrała wystarczająco długo, by ocenić jej grę.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

4
/ 6
Agnieszka Kąkolewska (w środku, nr 5)
Agnieszka Kąkolewska (w środku, nr 5)

Środkowe:

Zuzanna Efimienko - 3 Agnieszka Kąkolewska - 3,5 Maja Tokarska - zagrała zbyt krótko, by ją ocenić

Kąkolewska świetnie weszła w te mistrzostwa. Przeciwko Niemkom wyróżniła się w bloku, jednak kolejne mecze w jej wykonaniu były już nieco gorsze. Jej cennych punktów zdobywanych blokiem zabrakło w barażu z Turczynkami.

Efimienko gorzej rozpoczęła turniej, a swój rytm gry złapała dopiero przeciwko Azerkom, gdy była bardzo skuteczna w ataku i czujna na siatce. Jednak w barażu znów zagrała przeciętnie, zwłaszcza w bloku.

Mimo że Maja Tokarska jest doświadczoną siatkarką, to pełniła rolę zmienniczki i zagrała zbyt krótko, by móc ocenić jej postawę.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

5
/ 6
Natalia Murek (z prawej, nr 9)
Natalia Murek (z prawej, nr 9)

Przyjmujące:

Najmłodsza spośród naszych przyjmujących, Natalia Murek, nie dała się zjeść tremie debiutantki na tak ważnej seniorskiej imprezie. Jej odważna gra na zmianach mogła się podobać.

Równie dobrze oceniliśmy występ Twardowskiej. W fazie grupowej pojawiała się tylko na krótkie zmiany i dopiero w barażu dostała swoją szansę, którą wykorzystała. Aż szkoda, że w grupowych meczach nie spędziła na boisku więcej czasu.

Z kolei podstawowe zawodniczki na tej pozycji - Patrycja Polak i Martyna Grajber - mają za sobą bardzo nierówne spotkania. Szczególnie po Patrycji Polak spodziewaliśmy się lepszych występów. W walce o ćwierćfinał Grajber nie zawiodła w ataku, który był najsłabszym elementem przyjmujących w fazie grupowej.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

6
/ 6
Agata Witkowska
Agata Witkowska

Libero:

Duet Agata Witkowska - Aleksandra Krzos bardzo dobrze się uzupełniał, Witkowska była pewnym punktem w przyjęciu, a Krzos była czujna w obronie.

Witkowska zaliczyła dwa przeciętne występy - w ostatnim grupowym spotkaniu przeciwko Azerkom i w barażu z Turczynkami. Natomiast Krzos przez cały turniej grała dobrze i równo, jej skuteczne obrony w meczu o ćwierćfinał dały nam wiele kontrataków.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
fakiewicz
30.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
5
Odpowiedz
Smarzek ????? Wysoka, silna... ale to zbyt mało, by skutecznie przewalać piłeczkę. Moim zdaniem ta 'panna' była niewypałem... totalnym i bezdyskusyjnym !!!!!