W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywająca: Pavla Vincourova (Grot Budowlani Łódź) [1]*
Reprezentantka Czech nie zawsze pomaga swoją postawą ekipie Budowlanych, co przekłada się na jakość gry łodzianek oraz ich wyniki. W meczu z KSZO jeszcze się jej upiekło, ale w następnej kolejce Grot Budowlani sensacyjnie ulegli Treflowi Proximie Kraków, a postawa Vincourovej znów była daleka od idealnej.
Czeszka zbytnio spowalniała grę zespołu i nie potrafiła wykorzystać dobrej relacji blok-obrona w swojej ekipie. Dopiero gdy na parkiet wchodziła jej zmienniczka Ewelina Polak, skuteczność Budowlanych poprawiła się (ogółem 34 proc. w ataku drużyny), ale nie na tyle, by ugrać z krakowiankami choćby seta.
* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki LSK w sezonie 2017/2018
Atakująca: Małgorzata Jasek (Legionovia Legionowo) [1]*
Reprezentantka Polski nie ma łatwego i przyjemnego wejścia w świat ekstraklasy. Jasek w starciu z MKS-em Dąbrowa Górnicza wytrzymała na boisku jedynie dwa sety, w trzecim ustąpiła na stałe miejsca Aleksandrze Rasińskiej.
Nic dziwnego, bo na dziewięć akcji w ataku skończyła tylko 3, a koniec końców wyszła na minus, bo dwa razy pomyliła się w ofensywie i dwa razy była blokowana. Nie umiała także odpowiednio wesprzeć swojego zespołu w grze blokiem. Oczywiście, nie nazywamy jej główną winowajczynią ostatniej porażki, bo w spotkaniu z Zagłębiankami cała ekipa Legionovii zapominała o precyzji w ataku.
* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki LSK w sezonie 2017/2018
ZOBACZ WIDEO: Cezary Kucharski: Wprowadzałem Boruca do szatni Legii
Środkowa: Natalia Misiuna (Pałac Bydgoszcz) [1]*
Doświadczona siatkarka przyzwyczaiła nas do równej gry na wysokim poziomie, lecz spotkanie z ŁKS-em Commercecon Łódź zupełnie jej nie wyszło. Misiuna była jednym z najsłabszych ogniw Pałacu Bydgoszcz. Źle spisała się w ataku, kończąc zaledwie jedną z siedmiu piłek, a w bloku zaliczyła tak zwany pusty przebieg, gdyż nie zanotowała ani jednego punktu zdobytego tym elementem.
* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki LSK w sezonie 2017/2018
Środkowa: Monika Ptak (Developres SkyRes Rzeszów) [1]*
Ptak, podobnie jak Misiuna, zawiodła poziomem swojej gry. Zazwyczaj skuteczna środkowa była nieefektywna w przegranym starciu z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. W ataku otrzymała osiem piłek, kończąc jedną, ale zepsuła aż cztery uderzenia. Nie popisała się także w bloku, w którym zanotowała zaledwie jeden punkt. Monika Ptak zagrała zdecydowanie poniżej swoich możliwości.
* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki LSK w sezonie 2017/2018
Przyjmująca: Hana Cutura (Grot Budowlani Łódź) [1]*
Póki co chorwacka przyjmująca i była siatkarka wrocławskiego Impela głównie zawodzi i coraz częściej zapoznaje się z przestrzenią kwadratu rezerwowych. Gdyby nie to, że łódzcy Budowlani mogli w przegranym starciu z Treflem Proximą Kraków liczyć na Julię Twardowską, ich poziom skuteczności na skrzydłach byłby niegodny wicemistrza kraju.
W pierwszym secie ostatniego spotkania Cutura spisała się na tyle słabo (2/8 w ataku, 0 procent perfekcyjnego przyjęcia), że opuściła boisko na rzecz zdecydowanie lepiej przyjmującej Martyny Grajber. W kolejnych setach Chorwatka wracała na chwilę na parkiet, ale trudno powiedzieć, żeby wtedy wystarczająco pomagała Budowlanym w odrabianiu strat.
* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki LSK w sezonie 2017/2018
Przyjmująca: Marina Cvetanović (Poli Budowlani Toruń) [2]*
Torunianki zostały rozbite przez Polski Cukier Muszyniankę Muszyna, a główną przyczyną ich porażki były nieskuteczne skrzydła. Cvetanović po raz kolejny nie spełniła pokładanych w niej oczekiwań. Zawodniczka miała być mocnym punktem ofensywy Poli Budowlanych, a przeciwko muszyniankom nie umiała odnaleźć się w ataku, czego efektem jest marne 13 proc. skuteczności (2/16). Równie źle doświadczona siatkarka poradziła sobie w przyjęciu, notując 33 proc. pozytywnego i 19 proc. dokładnego odbioru przy 27 próbach (2 błędy).
* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki LSK w sezonie 2017/2018
Libero: Agata Sawicka (Developres SkyRes Rzeszów) [1]*
Nikt nie odmówi "Kulce" doświadczenia i boiskowej klasy, ale w ostatnim meczu z ostrowieckim KSZO (przegranym przez Developres SkyRes Rzeszów 1:3) stać ją było na nieco więcej. Sawicka nie zawsze radziła sobie z serwisami zawodniczek klubu z Ostrowca Świętokrzyskiego (4 błędy na 34 przyjęcia, 38 proc. pozytywnego i ledwie 9 proc. perfekcyjnego odbioru), natomiast doceniamy, że starała się nadrabiać to w asekuracji i nieraz ratowała podkarpacką drużynę od straty punktu.
* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki LSK w sezonie 2017/2018