Piła bez ostrza, Kraków bez korony. Antyszóstka 8. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet
Nagrodziliśmy najlepsze siatkarki ostatniej kolejki, czas teraz przyjrzeć się, kto nie spisał się na miarę swoich możliwości. Szczególnie wielki zawód musiał panować w drużynach z Piły i Krakowa.
Rozgrywająca: Magdalena Mazurek (Pałac Bydgoszcz) [1]*
34-letnia rozgrywająca Pałacu Bydgoszcz w większości spotkań była liderką z krwi i kości, jednak dobra passa nie trwa wiecznie. Mazurek zeszła z parkietu w meczu z Polskim Cukrem Muszynianką Muszyna (0:3) już po pierwszym secie, ustępując miejsca na parkiecie Katarzynie Wenerskiej. Wróciła na boisko w trzeciej partii, próbując uratować wynik spotkania, ale na próżno.
Zawodniczka Pałacu miała dobre porozumienie z Natalią Misiuną (63 procent w ataku środkowej), ale reszta zespołu nie otrzymywała takich piłek, jakich by chciała i trener Piotr Makowski szybko to zauważył. Co gorsza dla Pałacu, zastępczyni Mazurek nie spisała się wiele lepiej w starciu z blokiem Mineralnych, który zatrzymywał Pałacanki łącznie 13 razy.
* liczba nominacji do Antyszóstki kolejki w sezonie 2017/2018 Ligi Siatkówki Kobiet