Im należał się puchar... ale pocieszenia. Antyszóstka 21. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przez ostatni weekend żyliśmy finałami Pucharu Polski Kobiet. Ale czas przypomnieć sobie spotkania sprzed turnieju w Nysie i ocenić, które siatkarki schodziły z ligowych parkietów w kiepskich nastrojach.

1
/ 7
Magdalena Mazurek
Magdalena Mazurek

Rozgrywająca: Magdalena Mazurek (Pałac Bydgoszcz) [3]

Dogrania Magdaleny Mazurek do Pałacanek były tak czytelne, że siatkarki Polskiego Cukru Muszynianki Muszyna zdołały zablokować rywalki aż 18 razy, co wydatnie pomogło im w pokonaniu bydgoskiej ekipy 3:1. Do tego dochodzi 12 błędów w ataku drużyny gości i niska skuteczność Mazurek przy siatce (1/6). 34-letnią rozgrywającą należy pochwalić za dobre porozumienie na parkiecie z Eweliną Krzywicką oraz Natalią Misiuną... I to w zasadzie wszystko.

2
/ 7
Anna Miros
Anna Miros

Rzadko zdarzają się tak mało efektowne występy atakujących, nawet w LSK. Mistrzyni Europy z 2003 roku zdobyła przeciwko Chemikowi Police tylko 3 punkty, a od swojej rozgrywającej otrzymała do ataku aż 26 piłek! Żadna inna zawodniczka KSZO nie popełniła tyle błędów w ofensywie, co Miros (6), żadna nie była też tak bardzo neutralizowana przez blok mistrzyń Polski jak 32-letnia prawoskrzydłowa.

ZOBACZ WIDEO Milik i Zieliński nie znaleźli sposobu na Inter. SSC Napoli nie jest już liderem Serie A [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

3
/ 7
Anna Lewandowska (nr 6)
Anna Lewandowska (nr 6)

Cały mecz zagrany na zero absolutne? To możliwe nawet w naszej ekstraklasie siatkarek. Środkowa Poli Budowlanych Toruń (porażka 0:3 z BKS-em Profi Credit Bielsko-Biała) w ciągu wszystkich odsłon nierównego starcia nie zdobyła ani jednego punktu blokiem. Mało tego, nie skończyła pomyślnie żadnej ze swoich 5 akcji w ataku. Ewelina Ryznar nadrabiała punkty za mniej skuteczną koleżankę, ale to nie mogło się udać.

4
/ 7
Justyna Wojtowicz
Justyna Wojtowicz

Zawodniczka, którą część kibiców zna lepiej pod panieńskim nazwiskiem Sosnowska, nie będzie dobrze wspominała ostatniej ligowej potyczki z Chemikiem Police. 25-latka zakończyła swój udział w spotkaniu w pierwszym secie po tym, jak zmarnowała każdy z siedmiu swoich ataków (1 błąd, 2 zatrzymane uderzenia) i zepsuła swoją jedyną zagrywkę w meczu. Trener Adam Grabowski szybko wymienił ją na Magdalenę Soter i to była najlepsza możliwa decyzja.

5
/ 7
Deja McClendon
Deja McClendon

ŁKS Commercecon Łódź wygrał ostatnie ligowe starcie przed finałami Pucharu Polski (3:2 z Developresem SkyRes Rzeszów), ale nie wszystkie zawodniczki zwycięskiej ekipy zasługiwały wyłącznie na pochwały. Amerykanka powinna cieszyć się, że miała koło siebie o wiele skuteczniejsze koleżanki, bo jej występ należało zaklasyfikować do kategorii: niższe stany ligowe. 5 punktów na 29 akcji w ataku, aż 6 bloków otrzymanych od rywalek, najsłabsze przyjęcie w zespole (48 proc. pozytywnego, 17 proc. perfekcyjnego odbioru) - to cały dorobek McClendon, która w Nysie spisała się niewiele lepiej.

6
/ 7
Patrycja Polak (nr 9)
Patrycja Polak (nr 9)

Dąbrowianki uległy wyraźnie Impelowi Wrocław 0:3 na własnym terenie i tym samym zmniejszyły swoje szanse na utrzymanie w ekstraklasie niemal do zera. Po raz kolejny zabrakło lepszego występu kapitan MKS-u. Polak w dwóch pierwszych setach nie zawodziła w ataku, ale jej przyjęcie pozostawiało bardzo dużo do życzenia (3 błędy na 26 prób, 19 proc. pozytywnego i 12 proc. perfekcyjnego przyjęcia). A gdy w trzecim secie trzeba było postawić wszystko na jedną kartę, reprezentantka Polski skończyła ledwie jedną piłkę na osiem.

7
/ 7
Klaudia Kulig
Klaudia Kulig

Młoda libero zespołu z Krakowa została wręcz przygnieciona przez zagrywki rywalek z Legionowa, co wyraźnie odbiło się na jej poziomie przyjęcia (3 błędy na 54 przyjęcia, 39 proc. odbioru pozytywnego i 11 proc. perfekcyjnego). To wyraźnie wpłynęło na jakość gry Trefla Proximy, który uległ 1:3 Legionovii. Natomiast jesteśmy dalecy od potępiania występu Kulig, bo 20-latka wytężała swoje siły w obronie i asekuracji.

W zestawieniu nie zostało uwzględnione spotkanie Enea PTPS Piła - Grot Budowlani Łódź, które zostanie rozegrane 21 marca.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)