W tym artykule dowiesz się o:
Wielki powrót
Berenika Tomsia końcówkę sezonu spędzi w Lidze Siatkówki Kobiet. Chemik Police wykorzystał możliwość transferu medycznego ze względu na uraz Katarzyny Zaroślińskiej-Król i Alex Holston. Nowa atakująca do drużyny dołączy już w niedzielnym meczu z Developresem.
Grała we Włoszech
W 2014 roku wyjechała do Włoch, gdzie w sumie od tamtej pory występowała w czterech klubach. Ostatnim było Lardini Filottrano, beniaminek, który nie zdołał się utrzymać w serie A.
Siostrzany duet
Berenika ma młodszą siostrę - Laurę, która również jest siatkarką. Po raz ostatni w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce występowała w sezonie 2014/15 w AZS-ie Białystok.
Bogata kariera
Berenika Tomsia zaczynała jako środkowa, postanowiła jednak zmienić pozycję i została atakującą. W przeszłości, oprócz Włoch, grała jeszcze w Turcji.
Polskie przyjaźnie
Siatkarka, choć w ostatnich latach realizowała się zagranicą, jest mocno związana ze swoimi koleżankami z parkietu. Wakacje spędziła z Izabelą Kowalińską, Agatą Sawicką i Joanną Wołosz.
Chemik czwartym klubem
Tomsia do Polski powróci po kilku latach. Swoją karierę rozpoczynała w Gedanii Żukowo (siatkarka pochodzi z Gdańska), a następnie grała w BKS-ie Bielsko-Biała, a sezon spędziła również w Legionovii Legionowo.
Reprezentacja
W kadrze zadebiutowała w wieku 16 lat. Nie zawsze była powoływana, ale w ostatnich sezonach Jacek Nawrocki stawiał na nią. Tomsia wraz z reprezentacją sięgnęła po złoto w Ostrawie podczas Final Four World Grand Prix w II dywizji.
Oczekiwania
Do Chemika Police trafiła na zasadzie transferu medycznego, ale z racji tego, że klub bije się o mistrzostwo kraju, oczekiwania są spore. Na razie drużyna zajmuje pierwsze miejsce w tabeli LSK, kluczowe będą oczywiście play-offy.
ZOBACZ WIDEO Prezes PZPS: Vital Heynen został wybrany znaczącą większością głosów